Według raportu Biblioteki Narodowej w 2016 roku jakąkolwiek książkę przeczytało 37 proc. Polaków w wieku co najmniej piętnastu lat, a 10 proc. czytało 7 lub więcej pozycji.
Według statystyk Biblioteki Narodowej jeszcze w 2000 roku 54 proc. ankietowanych Polaków przeczytało co najmniej jedną książkę rocznie, a 24 proc. przeczytało ich przynajmniej siedem lub więcej. Ubiegłoroczne badania pokazały tendencję spadkową, która z roku na rok się powiększa.
Facebook, filmy i gry video
Socjolodzy przyczyn spadku czytelnictwa doszukują się w postępie techniki. Mnogość wszelkich ogólnodostępnych rozrywek przekłada się według nich na zanik czytelnictwa. Pochłaniające nasz czas portale społecznościowe, wszelkiego rodzaju gry komputerowe, a także filmy, skutecznie odciągają od lektury książki, która obecnie jest coraz rzadziej spotykaną formą rozrywki.
Grey, Kmicic i Stephen King
Badania wykazują, że największym zainteresowaniem wśród czytelników cieszy się literatura popularna, romansowo-obyczajowa i kryminalno-sensacyjna. Wynika z tego, że najchętniej sięgamy po powieści Stephena Kinga, Danielle Steel czy Katarzyny Bondy. W 2016 roku wśród najczęściej czytanych książek w Polsce znalazły się powieść erotyczna Pięćdziesiąt twarzy Grey, E. L. Jamesa oraz thriller Dziewczyna z pociągu Pauli Hawkins. Niemałym zaskoczeniem jest, że oprócz tych dwóch światowych bestsellerów figuruje Trylogia Henryka Sienkiewicza.
Przeprowadzane badania niezbicie dowodzą, że osoby czytające nie mają większych kłopotów z ortografią, z pamięcią, a także potrafią się lepiej wysławiać.