Podczas ostatniej sesji rady miasta w Mławie rozmawiano o problemach komunikacyjnych związanych z przebudowami dróg wzdłuż linii kolejowej biegnącej przez Mławę. Dyskutowano m.in. o przebudowach wiaduktów oraz o kosztach budowy tunelu pod torami na ul. Kościuszki.
Z toczącej się w różnych momentach sesji dyskusji dowiedzieliśmy się, że:
– Zostało wydane zezwolenie dla Generalnej dyrekcji dróg krajowych i autostrad na przebudowę istniejącego wiaduktu na „siódemce” w taki sposób by pod nim mogła przebiegać zachodnia obwodnica Mławy. Prace spowodują utrudnienia i mogą potrwać nawet dwa lata.
– Ruszyły konkretne rozmowy o budowie zachodniej obwodnicy Mławy. Odbyła się trzecia rada budowy, na której poinformowano, że wiadukt działdowski zostanie tak przebudowany z dodaniem ronda, że ul. Gdyńska nie będzie ulicą ślepą. Ponadto w mazowieckiej prognozie finansowej realizacja „zachodniej obwodnicy” jest zaplanowana na 2022 rok, ale nikt nie zadeklarował konkretnie, kiedy będą pieniądze na budowę.
– Budowa tunelu pod torami – w zamian za zlikwidowany przejazd w ciągu ul. T. Kościuszki – została skalkulowana na ponad 8 mln zł.
…a przy okazji,blisko planowanej obwodnicy na skrzyżowaniu LOK i Gdynskiej ma powstać duża fabryka koreańska. Współczuję ludziom którzy kupują tam dom lub się budują.
Jak fabryka czego
Duża fabryka koreańska, która ma także swój oddział w Gliwicach. Poszukują już pracowników.Powstanie na ul. LOK na przeciwko nowo budowanego osiedla szeregowców. Zreszto budowa już ruszyła. Maszyny chodziły juz dziś. Fajnie będą mieli mieszkańcy.
Czyli przez ulicę Gdyńską dalej będzie trwał szlak przejazdu TIR-ów. To po co ta obwodnica? Może Panie włodarzu czas to skonsultować z mieszkańcami?
nie będzie
Tiry z dzielnicy przemysłowej(z wiaduktu)lub od strony Działdowa będą wjeżdzały na rondo i zjeżdzały na obwodnicę(obwodnica będzie przecinac ulice LOK) i biec dalej. Także ul. Gdańską nie będą jeździły Tiry
Jaki termin wyznaczono na rzekomą budowę tunelu? Czy to znowu nie jest pusta deklaracja aby zaspokoić ciekawość dziennikarzy.
Dla mnie brak terminu to brak budowy.
Kalkulacje, kalkulacje i na tym etapie kończy się budowa tunelu.
Czy były w końcu rozmowy z PKP?
Czy PKP nie chce już rozmawiać z nieodpowiedzialnymi władzami ratuszowymi?
Czy miasto stara się o jakiekolwiek dotacje na ten cel?
Czy tylko cały czas kalkuluje jakie to będą koszty?
A tymczasem PKP PLK znów szuka celu na który można by sensownie wydać pieniądze.
[WYMODEROWANO]