On – ginekolog, Ona – okulistka. Małżeństwo lekarzy usłyszało łącznie 832 zarzuty korupcyjne. Są podejrzani o wyłudzenia, które to działania miały narazić skarb państwa na stratę 120 tysięcy złotych. Akt oskarżenia trafił już do sądu. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
Lekarską parę wzięli pod lupę śledczy z wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. we współpracy z Lubuskim Oddziałem Wojewódzkim Narodowego Funduszu Zdrowia.
– Możliwe było ustalenie dokładnych okoliczności, które wskazywały nie tylko na nieprawidłowości wykonywanych przez nich usług, ale i działania przestępcze o charakterze korupcyjnym. W wykryciu sprawy pomocne było również narzędzie udostępnione przez Narodowy Fundusz Zdrowia pacjentom – Zintegrowany Informator Pacjenta (obecnie Internetowe Konto Pacjenta). Umożliwia ono pacjentom m.in. przegląd rozliczonych przez Fundusz świadczeń udzielonych w placówkach medycznych i zgłoszenie w tym zakresie nieprawidłowości – informuje policja.
Śledczy podejrzewają parę lekarzy o oszustwa.
– Jak udało się ustalić w żmudnym, trwającym kilka lat śledztwie złamanie prawa polegało na wyłudzaniu refundowanych świadczeń ginekologicznych i okulistycznych przy wykorzystaniu danych personalnych swoich pacjentów. Lekarze ci dopisywali wizyty i świadczenia swoich pacjentów, aby powielić ich liczbę. Od kolejnych, fikcyjnych już oczywiście wizyt pobierali pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia wcześniej je wykazując. Ponadto lekarz ginekolog kierował swoje pacjentki na badania USG w inne miejsce, gdzie pobierana za to była opłata, a te wykazywał w świadczeniach. Lekarka okulistka także wykazywała wizyty swoich pacjentów, których nie było lub też pobierała opłaty za badania, które miały być przeprowadzone darmowo. W ten sposób Lubuski Oddział Narodowego Funduszu Zdrowia z siedzibą w Zielonej Górze został doprowadzony do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie blisko 120 tysięcy złotych – informuje policja.
Przestępczy proceder miał trwać głównie w latach 2012-2016 i przerwany zostać w wyniku działań procesowych i operacyjnych podjętych przez śledczych zwalczających korupcję z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. oraz Prokuraturę Rejonową w Gorzowie Wlkp.
Prowadzone przez lata śledztwo skutkowało przesłaniem niedawno aktem oskarżenia do Sądu.
– Mężczyźnie i kobiecie przedstawiono kolejno 674 oraz 158 zarzutów związanych z poświadczeniem nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej poprzez wyłudzenie refundowanych świadczeń medycznych, czyniąc sobie z tych czynów stałe źródło dochodów. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności. Podczas postępowania przygotowawczego śledczy na poczet przyszłych kar zabezpieczyli mienie tych osób w wysokości 230 tysięcy złotych – informują mundurowi.
Źródło: policja.pl
Może któreś z nich było uzależnione nałogowo od hazardu dlatego potrzebowali tylu pieniędzy. A hazard to choroba, którą leczy lekarz psychiatra.