Dzisiejsza noc zapoczątkowała mroźny weekend w Mławie. Sytuacja meteorologiczna w naszym mieście zmieniła się dość niespodziewanie.
Jeszcze kilka dni temu największe mrozy zapowiadane były na 9 lutego z temperaturami do -12°C w nocy. Tymczasem od wczorajszego wieczora temperatura mocno spada. Jak wskazują obserwacje naukowców, tzw. rynną, spłynęło tu lodowate powietrze wprost z Syberii.
O godzinie 1 w nocy Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych – Wydział w Warszawie IMGW wydało ostrzeżenie m.in. dla powiatu mławskiego, ze do 8 rano będzie od -17°C do -15°C. Wiatr o średniej prędkości od 5 km/h do 15 km/h.
Ostatecznie w Mławie o 1 w nocy było -9,2°C, następnie lekko się ociepliło do -7,3°C o godzinie 7.00 rano i ponownie temperatura zaczęła spadać, o godzinie 8:00 słupek rtęci wskazywał -8,4°C.
Dziś w najcieplejszym momencie dnia ma być – 4°C, w sobotę – 7°C a w niedzielę -10°C.
Noce będą odpowiednio zimniejsze i z niedzieli na poniedziałek temperatura w naszym mieście według zapowiedzi synoptyków może spaść nawet do -17°C.