Nasze ostrzeżenie sprzed niemal 2 lat jest nadal aktualne. Hakerzy nadal próbują przekrętu na „porwanie dziewczynki”. Tym razem niby miało do niego dojść w Mławie.
W artykule pt. „Kliknęła newsa „o porwaniu dziewczynki” – przejęli jej konto” z kwietnia 2019 roku ostrzegaliśmy przed przekrętem hakerów. Okazuje się, że oszuści nadal próbują.
Trafiliśmy na „newsa” o porwaniu dziewczynki – do którego miałoby dojść w Mławie. To prawdopodobnie fałszywa wiadomość mająca skłonić do dalszych czynności, które – jak podejrzewamy – doprowadzić mogą do przejęcia konta i utraty pieniędzy. Informacja jest napisana w taki sposób, że zachęca do obejrzenia nagrania z monitoringu samego momentu porwania. Następnie pojawia się prośba o weryfikację wieku (powyżej 18 lat, z uwagi na brutalne sceny), poprzez Facebook. Chodzi o zalogowanie się za pomocą loginu i hasła. Jeśli do tego dojdzie, to hakerzy mogą nam przejąć konto.
Wiele lokalizacji rzekomego porwania
Wiadomość krąży w różnych wersjach jeśli chodzi o nazwę miejsca rzekomego porwania. Nie tylko w Mławie, ale np. w Tarnowie. Tarnowska policja jednoznacznie stwierdza, że to fake news.
Mechanizm oszustwa przypomina ten z naszego ostrzeżenia (więcej TUTAJ).
– Kochani, UWAGA na nowy phishing na Facebooku – koleżanka padła jego ofiarą! Złodziej wyłudził 2000 zł. Najpierw zobaczyła jakiegoś newsa o porwaniu dziewczynki w Złotych Tarasach, więc kliknęła. Przeczytała artykuł, ale było jeszcze video, które przeniosło ją z aplikacji FB do Chrome’a i poprosiło o dane logowania (już na podstawionej stronie). Koleżanka to zrobiła, a potem zaczęły się problemy. Najpierw bot zaczął pisać do ludzi o pieniądze. Jak ktoś odpowiedział, to kontynuował rozmowę (widocznie wtedy atak przejmował człowiek). Niestety, dwie osoby zostały okradzione – „haker” poprosił o zapłacenie BLIK-iem, a dobrzy ludzie uwierzyli. Uważajcie na takie jazdy, bo można wtopić naprawdę – to nie dzieje się tylko w telewizji, czy w FAKCIE! To jest rzeczywistość. Nie logujcie się na dziwne strony, nie czytajcie takich newsów, które proszą o zalogowanie. I NIE WYSYŁAJCIE PIENIĘDZY, nawet jeśli znajomi proszą przez Messengera. Najpierw upewnijcie się kilka razy, zadzwońcie, spróbujcie potwierdzić tożsamość tej osoby czy coś. Nie wierzcie komuś na Facebooku! „Haker” był tak bezczelny, że jak jedna osoba zobaczyła, co się święci, to jeszcze pochwalił się, że zarabia tak 30 tysięcy złotych DZIENNIE… – pisze mławianin.
Kliknęła newsa „o porwaniu dziewczynki” – przejęli jej konto. Oszustwo na Facebooku