Grudzień, w przypadku najstarszych reprezentantów mławskiego Płetwala, oznaczał występy na zimowych mistrzostwach Polski. W Łodzi, Gliwicach oraz Ostrowcu Świętokrzyskim swoje umiejętności zademonstrowało pięcioro mławian urodzonych w latach 2004-2006.
Najbliżej przebicia się do ścisłej czołówki był Jakub Czupryn z rocznika 2004. Podczas gliwickiego czempionatu zakwalifikował się dwukrotnie do finałów B. Ostatecznie zmagania na 100 metrów stylem grzbietowym ukończył na siedemnastym miejscu w kraju (w eliminacjach pobił rekord życiowy). Natomiast na dwukrotnie dłuższym dystansie w tym samym stylu wypływał szesnasty czas. Podopieczny Michała Chlastosza walczył także na 50 metrów grzbietem, ale zakończył batalię już na eliminacjach.
W tym samym czasie w Łodzi, pod wodzą Roberta Wieczorka, rywalizowali piętnastolatkowie. Zarówno Kalina Ossowska, jak i Jakub Prosiński pobili aż po trzy „życiówki”. Jakub na dwieście metrów dowolnym z dotychczasowego najlepszego startu w życiu urwał nawet blisko sześć sekund.
Mistrzowskie emocje zakończyły zmagania czternastolatków w Ostrowcu Świętokrzyskim. Natalia
Zaborowska postawiła na grzbiet – na tym dystansie pokonała zarówno 50, 100, jak i 200 metrów. Na wszystkich dystansach cieszyła się z rekordowych występów.
– Medalu nie było, ale nigdy nie należy nad tym rozpaczać. Rekordów nie zabrakło, na dodatek mogliśmy wyciągnąć odpowiednie wnioski. Na przykład Czupryn doścignie krajową czołówkę, dopiero wtedy kiedy poprawi pływanie pod wodą – podkreśla Chlastosz.