Dobiegła końca dwudziesta pierwsza edycja warszawskiej ligi koszykówki. Finałowe starcie przyniosło rywalizację ekip o nazwie New York oraz Los Angeles. Na parkiecie po przeciwnej stronie barykady stanęli koszykarze z Mławy.
Koszulkę „Nowojorczyków” założył Krzysztof Ćwik (w kadrze był także Jakub Walczak, ale w finale nie zagrał), natomiast w barwach drugiego z finalistów wystąpił tercet: Łukasz Zakrzewski, Bartosz Tyszka i Adam Olczak. Wszyscy mławianie wybiegli w wyjściowych „piątkach” swoich ekip.
Początek należał do Los Angeles – m.in. za sprawą dwóch celnych „trójek” Zakrzewskiego odskoczyło na odległość jedenastu oczek (17:6). Jednak broniący tytułu mistrzowskiego zawodnicy New York nie zamierzyli odpuścić. Zaliczyli udany pościg, po czym zaczęli dyktować warunki na parkiecie. W trzeciej kwarcie rzucili aż 32 punkty, na dodatek z powodu kontuzji stawu skokowego zmagania musiał przedwcześnie zakończyć Tyszka.
W efekcie New York triumfował 107:93 – wygrywając w lidze już po raz jedenasty. Ćwik (trzecie mistrzostwo) rzucił 5 punktów, zebrał trzy piłki i zaliczył cztery przechwyty. Z kolei wśród pokonanych nasi gracze okazali się liderami. Oto ich osiągnięcia – Olczak (19 punktów, 8 zbiórek, 7 asyst), Zakrzewski (18 punktów, 6 zbiórek, 7 asyst), Tyszka (12 punktów, 6 zbiórek, 3 asysty).
Mławianie znaleźli się także wśród koszykarzy, którzy otrzymali wyróżnienia indywidualne. Olczak został uznany za najlepszego rozgrywającego, a Tyszkę za obrońcę numer jeden ligi. Ponadto tercet Los Angeles trafił do najlepszych „piątek” rozgrywek.
Fot: Draft Liga