Pracujesz za granicą, ale podatek zapłacisz w Polsce. Tak ma być po likwidacji ulgi abolicyjnej i – według krytyków zmiany prawa – doprowadzi do masowej emigracji zarobkowej i zrzekania się polskiego obywatelstwa.
Obecnie Polacy pracujący za granicą, sami wybierali, czy płacą podatek według zasad polskich, czy kraju, w którym zarabiają. Istniała ulga abolicyjna, która powodowała, że nie trzeba było dopłacać podatku w Polsce.
Od stycznia 2021 r. ma się to zmienić. Kwota ulgi abolicyjnej będzie wynosić tylko 1360 zł, czyli ok. 300 euro na rok. Ulga abolicyjna adresowana jest do osób, które mieszkają w Polsce, ale przez część roku uzyskują dochody za granicą. Teraz ten, kto w ciągu roku zarobi za granicą więcej, a jego „centrum życiowe będzie w Polsce” zmuszony zostanie, by rozliczyć się w Polsce według tutejszych zasad. To niekorzystne dla większości osób, które przez część roku pracują za granicą, a przez część mieszkają w Polsce.
Przykładowo w Europie kwoty zwolnione z podatku dochodowego wynoszą: Niemcy – 8130 euro (20% średniej rocznej pensji), Grecja – 5000 euro (46%), Francja – 5963 euro (18%), Hiszpania – 17707 euro (73%), Austria – 11000 euro (32%), Finlandia – 16100 euro (40%), Luksemburg – 11265 euro (22%), Cypr – 19500 euro (71%), Belgia – 8680 euro (23%), Wielka Brytania – 9440 funtów=12000 euro (38%), Dania 46630 koron=6263 euro (10%). Jedynie w Bułgarii i na Węgrzech kwota ta wynosi 0.
W tej sytuacji zrzeczenie się obywatelstwa polskiego będzie najbardziej opłacalne dla tych operatywnych osób kierujących do Polski swoje zagraniczne zarobki – twierdzą krytycy rządowego rozwiązania.
Wśród wymienianych grup zawodowych, których przedstawiciele w pierwszej kolejności mogą zrzekać się polskiego obywatelstwa, są marynarze i informatycy. Bardzo prawdopodobne, że i znaczna grupa pracowników sezonowych zdecyduje się na pełną emigrację – ze zrzeczeniem się obywatelstwa włącznie.
Zwolennicy uważają natomiast, że korzystanie z kwot wolnych od podatków w innych krajach powoduje, że faktycznie osoby te nie płacą wcale podatku dochodowego ani w Polsce, ani za granicą. Według zapowiedzi nowe zasady mają obowiązywać po bardzo krótkim okresie vacatio legis.
brakuje na 500+. niedługo podatek od każdego bąka i od każdego litra moczu….W końcu, po co pracować……