Jeśli kieszonkowcy ci go ukradną, stracisz też i karty. Jak pokazują statystyki Polacy nie specjalnie przejmują się dobrymi radami i nadal spora część z nich nosi pieniądze, karty i dokumenty w portfelach
Z danych zamieszczonych w poradniku Związku Banków Polskich „Cyberbezpieczny portfel” wynika, że robi tak (64 proc. mężczyzn, 67 proc, kobiet). Kolejnym błędem jest noszenie ze sobą wszystkich kart płatniczych, bez względu na to, czy są potrzebne (robi to 56 proc. mężczyzn, 57 proc, kobiet). Nadal część osób nosi przy sobie zapisany kod PIN do karty (12 proc. mężczyzn, 19 proc. kobiet), spora grupa nie dba też o to, by wpisywać go w taki sposób, by nie zobaczyły go inne osoby (po 29 proc. mężczyzn i kobiet).
Mało prawdopodobne jest natomiast by stracić pieniądze z konta w wyniku tzw. przechwycenia danych z karty w środkach komunikacji. Fakt, niektóre telefony komórkowe mogą odbierać i przesyłać takie dane i teoretycznie można je wykorzystać w celu obciążenia karty płatniczej ofiary, ale praktycznie jest to niewykonalne. To dlatego, że jedno urządzenie pośredniczące musiałoby się znaleźć (np. w autobusie) blisko karty ofiary, a drugie urządzenie w tym samym czasie musiałoby zostać przyłożone do terminala płatniczego.
Jeśli stracimy kartę warto zapamiętać jeden numer +48 828828828. To tam można ją zastrzec niezależnie od tego w jakim banku mamy konto.