Wybrano wykonawcę drugiego odcinka budowy Alei Świętego Wojciecha w Mławie. Ratusz zapewnia, że podpisanie umowy na realizację zadania nastąpi jeszcze w lipcu 2020 r.
Mławskie władze informują, że podpisały zawiadomienie o wyborze najkorzystniejszej oferty na realizację zadania: „Poprawa spójności komunikacyjnej Miasta Mława poprzez budowę drugiego etapu Alei Św. Wojciecha wraz z budową skrzyżowania typu rondo”. Miasto pozyskało na inwestycję środki zewnętrzne z Funduszu Dróg Samorządowych w wysokości 65 procent kosztów kwalifikowalnych.
- Wybranym wykonawcą jest firma KRUSZ-BET PLUS Sp. z o.o. Sp.k., jedna z siedmiu, które złożyły swoje oferty jako odpowiedź na zapytanie przetargowe Miasta Mława. Propozycja KRUSZ-BET PLUS z Uniszek Zawadzkich była najkorzystniejsza – opiewa na 9 754 710,61 zł, o 43 procent mniej niż przewidywane na etapie projektowania koszty inwestycji (17 000 000 zł). Podpisanie umowy z wykonawcą zaplanowano w połowie lipca. Wtedy także miasto przekaże budowniczym plac budowy i zacznie odliczać dni do końca realizacji. Od tego momentu bowiem firma będzie miała 11 miesięcy na sfinalizowanie zadania – informuje ratusz.
II etap Alei Świętego Wojciecha będzie przebiegał od skrzyżowania z ul. Sienkiewicza do skrzyżowania w formie ronda (planowanego) na ul. Płockiej.
– Droga będzie dostosowana do ruchu ciężkiego. Trakt będzie w pełni uzbrojony – pod jezdnią znajdą się sieci: wodociągowa, kanalizacji sanitarnej, gazowa, teleinformatyczna oraz odwodnieniowa. Na całej długości droga będzie oświetlona, z chodnikiem (odcinkami dwustronnym) oraz ze ścieżką rowerową – informuje urząd miasta.
- Miasto jest jeszcze przed rozstrzygnięciem przetargu na nadzór budowlany tej inwestycji. Wykonawcę tego zadania poznamy po 10 lipca br. – dodają przedstawiciele urzędu.
Kto był wykonawcą pierwszego etapu?
Też krusz bet
Opiewa na 9 754 710,61 zł, o 43 procent mniej niż przewidywane na etapie projektowania koszty inwestycji (17 000 000 zł). Może mi ktoś wytłumaczyć jak można zrobić coś po dużo poniżej przewidywany koszt inwestycji. Czy gdzieś będzie zrobiona fuszerka, gorszy materiał, przekręceni podwykonawcy itp. Bo dla mnie jeśli coś jest na tyle wyliczone to znaczy że takie są wszystkie koszty a jeśli ktoś oferuje że zrobi za prawie połowę tego to odbędzie się to kosztem czegoś.
Może by tak obwodnicę robić a nie drogę dla ciężkich samochodów przez miasto bo druga część prowadzi do pierwszej a ta na graniczna i brukowa a potem do Działdowa i Żuromina dalej przez miasto. Chyba że ta część Mławy to już nie potrzebuje obwodnicy …..
„Na całej długości droga będzie oświetlona”. Ha ha ha….! Dobre, chyba sam Pan burmistrz redagował ten tekst!