Wiele osób zadaje mi pytanie, co się dzieje w Sejmiku. Sprawa jest bardzo ważna szczególnie w perspektywie samorządów powiatowych i gminnych. Od wielu kadencji na Mazowszu niepodzielnie rządzi Marszałek Adam Struzik. Obecnie w koalicji POKO – PSL. Opozycję stanowił klub PiS i jeden radny z ugrupowania Bezpartyjnych Samorządowców.
Matematyka tego układu potwierdzona w wielu głosowaniach wyglądała w sposób następujący. 18 głosów POKO, 8 głosów PSL co dawało samodzielną większość i jednogłosową przewagę. PiS miał 24 głosy, plus głos bezpartyjnych, czyli radnego Konrada Rytla.
Od dłuższego czasu swoje niezadowolenie z obecnych rządów zgłaszał jeden z radnych PSL – Mirosław Augustyniak, który ostatecznie opuścił klub PSL i przystąpił do bezpartyjnych Samorządowców.
Taki ruch całkowicie zmienia proporcje polityczne i oznacza, że Marszałek Struzik po raz pierwszy od niepamiętnych czasów stracił większość w obecnym Sejmiku. Taka sytuacja nie oznacza bezpośredniej utraty władzy, ale de facto oznacza rządy mniejszościowe na Mazowszu. Co będzie dalej zależy od wielu czynników. Jaką zdolność koalicyjną i zapał do rozmów posiadają podmioty obecne w tym przetasowaniu? Wielu pasjonowało się kryzysem sejmowym, gdzie była mowa o możliwej utracie większości przez obóz Zjednoczonej Prawicy. Przy okazji po cichu taka większość utracił Adam Struzik w Sejmiku. Polityczny los bywa przewrotny
Ja osobiście uważam, że korekta rządów obecnej koalicji na Mazowszu na przykład w postaci większej demokratyzacji prezydium Sejmiku i większej kontroli opozycji nad chociażby budżetem czy bieżącym funkcjonowaniem Zarządu mogłoby być bardzo potrzebne w tym samorządzie. Zobaczymy, co przyniesie czas.
Tak czy inaczej jest to nowa sytuacja i zobaczymy, jak na nią zareagują radni w Sejmiku Mazowsza?
Autor: Artur Czapliński
Może i czas… ale jak to wietrzenie ma polegać na wprowadzaniu do.jnej zmiany to ja dziękuję. Gorzej już nie będzie mogło być.
najwyższy czas przewietrzyć ten Sejmik na Mazowszu zaczynając od marszałka Struzika.