Mławska policja zwróciła się do społeczeństwa na Facebooku. – WIEMY, ŻE NIE JEST ŁATWO …ALE #ZOSTAŃWDOMU! – apelują mundurowi i ostrzegają, że nie będzie taryfy ulgowej.
- Dostajemy od Was wiele sygnałów, dotyczących łamania zasad i ograniczeń podczas epidemii. Za Wasze reakcje dziękujemy, świadczą o tym, że Wam zależy, że przestrzegacie zasad i wkurza Was, gdy inni je lekceważą. Oto kilka przykładów: „dwie sąsiadki z bloku stoją sobie przy trzepaku i palą papieroski.”, „Matka z córką przyjeżdżają do babci na obiadek.”, „Nastoletni syn sąsiadki wychodzi sobie do kolegi”, „grupa osób pije piwko pod sklepem”, „cztery osoby ćwiczą na siłowni plenerowej”, … Kontrolujemy, karzemy mandatami (i to nie małymi), wysyłamy informację do Sanepidu, ale nie jesteśmy w stanie zastąpić ROZSĄDKU I ODPOWIEDZIALNOŚCI – a to dziś najważniejsze. Zostańcie w domu. Jeśli nie możecie wytrzymać bezczynności, zaangażujcie się w wolontariat na rzecz zwalczania pandemii. Służbie zdrowia już teraz jest ciężko – weźmy to pod uwagę, zanim poskarżymy się na „państwo policyjne”, czy zakaz biegania w parku. Z całego serca życzymy Wam zdrowia – zwracają się do mławskiego społeczeństwa nasi policjanci.
Poniżej fragment tekstu ze strony Polskiej Policji.
Ostatnio zadawane często pytania. Nie – czy muszę, czy powinienem? Ale – Co mi grozi? Odpowiadamy: w najlepszym wypadku po zarażeniu siebie czy innych kwarantanna lub hospitalizacja. Cena to Państwa zdrowie i życie. Przypominamy – stan epidemii trwa. Dochodzi do kolejnych zarażeń i zgonów. Nie chcemy powtórzenia błędów z Hiszpanii czy Włoch dlatego nawet jeśli tak trudno części osób zrozumieć zagrożenie i konieczność czasowych obostrzeń, policjanci konsekwentnie będą robić wszystko, aby to bezpieczeństwo sanitarne zapewnić. W ten sposób chronimy również personel medyczny, aby trafiło tam jak najmniej zarażonych pacjentów! Dziękujemy za każde odpowiedzialne zachowanie i międzyludzką solidarność. #zostańwdomu
Odpowiedzi na część pytań, znaleźć można pod adresem rządowej strony https://www.gov.pl/web/koronawirus/pytania-i-odpowiedzi
foto: Polska Policja
W mławie życzliwych nie brakuje…
Czy udziela się tu ktoś biegły w prawie? Chciałbym dowiedzieć się na jakiej podstawie policja każe mandatami za wyjscie z domu, bieganie itp.. Nie inetersuje mnie czyjś osobisty pogląd, że to dla bezpieczenstwa, lub, że to głupie tak zamykać ludzi w domach. Chodzi mi tylko u suche fakty. Czy policja naprawdę ma prawo, skoro nie ma stanu wyjatkowego? Skoro nie ma stanu wyjatkowego to na jakiej podstawie ograniczona została wolność obywateli. Tym samym , czy policja robi to legalnie?
Nie ma prawa i to co robi jest niezgodne z konstytucjo co potwierdza rzecznik praw obywatelskich w swoim oświadczeniu. Rozporządzenie w którym powołuje się na ustawe z 2008 umożliwia jedynie nakaz sposobu przemieszczania się a nie przemieszczania wogóle. Nie przyjmując mandatu każdy powinien w sądzie to wygrać. Jedynym sposobem aby wprowadzic takie ograniczenia jest wprowadzenie stanu kleski żywiołowej. Dzieje się to czego zawsze się bałem partia rządzoca zaczyna łamać nasze prawa.
Czyli Prawo i Sprawiedliwość tylko w teorii. Jak obywatel łamie prawo to idzie się z nim do sądu. A co jak Rząd łamie prawo? Unikam polityki jak ognia, ale tym razem naprawdę liczę na to, że przy kolejnych wyborach ludzie nie wybiorą [WYMODEROWANO] partii rządzącej. Czuję się jak by mi Państwo napluło w twarz. Jak chce obywateli zamknąć w domach to niech to zrobią zgodnie z prawem. Nie może być dobrze w tym kraju, skoro Rząd nie przestrzega prawa. Najgorsze jest to, że wielu Polaków jak Amerykanie, bardzo chętnie oddają swoja wolność za ułudę bezpieczeństwa i popierają łamanie prawa.
Dopiero teraz tak na prawdę widać jak ludzie są podli.Szkoda, że nie byli tacy chętni żeby [WYMODEROWANO] jak sąsiad tłukł żonę, albo były zaniedbane i bite dzieci. Każdy boi się o własne życie, ale akurat w Mławie jak na razie nie ma powodów żeby aż tak się s..ć i donosić na innych. Póki co żyjemy normalnie i prędzej [WYMODEROWANO] od ruskich fajek niż na koronę.
Wyjścia z domu nie da się uniknąć. Nikt za mnie nie pójdzie do pracy, nikt za mnie nie zrobi zakupów. Kiedy ide rano do pracy mijam się z mnóstwem ludzi którzy również idą do pracy. Gdy już jestem w pracy mijam się z dużą grupo ludzi w ciasnych korytarzach. Nie ma możliwości zachowania zalecanej odległości na stanowisku pracy. Po zakończeniu pracy znowu mijam się w ciasnych korytarzach z innymi pracownikami. Czasami trzeba iść do banku gdzie również jest mnóstwo ludzi. Następnie trzeba zrobić zakupy gdzie równięż jest dużą ludzi bo każdy musi coś jeść. Ludzie przestańcie donosić na innych niektórzy muszą wyjść na spacer. Predzej zarazicie się w pracy, w sklepie czy w banku. Zarażenie na powietrzu jest bliskie zeru. Wiem że większośc tych donosicieli mają własne domy i siedzą sobie w przydomowym ogrodzie. Ja mam 35 metrów kwadratowych w bloku bez balkonu i ta izolacja negatywnie wpływa na moje zdrowie psychiczne i fizyczne. I nie przytłaczajcie że będzie jak we Włoszech bo tam dużą osób zaraziło się na zorganizowanym meczu. Teraz partia rządzoca chce również narazić Polaków organizując wybory w maju. Apeluje do mławian i Policji trochę zrozumienia. Jeśli ktoś w pojedynke wyjdzie na spacer to nie robi tego na złość tylko musi wyjść dla zdrowia. Zresztą rozporządzenie dopuszcza taką możliwość.
Święte słowa. Kilka lat temu dwa razy na pewnym osiedlu wzywalem policję do awantury domowej. Kobieta wzywala pomocy a partner sadził niezle epitety w jej kierunku. Bloki tak ustawione, że nioslo się echo i nie moglem zlokalizować mieszkania w ktorym to się dzieje. Biegałem między blokami, próbując namierzyc. Nikt nie wyszedl. Swiatla w mieszkaniach zapalone. Widać, że ludzie przed tv. No bo to ich nie dotyczy. A teraz jak wyjdziesz na spacer to donoszą, zatroskani o zdrowie.