Wczoraj (18 kwietnia) w Sądzie Okręgowym w Olsztynie zapadł prawomocny wyrok w sprawie Sebastiana Sz. – pochodzącego z Mławy komornika, oskarżonego o przekroczenia uprawnień i niedopełnienie obowiązków przy licytacji majątku nidzickiego przedsiębiorcy.
W procesie odwoławczym olsztyński sąd utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego w Nidzicy (z 2 sierpnia 2016 roku) skazujący komornika na 2,5 roku bezwzględnego pozbawienia wolności, 10 tysięcy złotych grzywny, 5-letni zakaz wykonywania zawodu i obowiązek naprawienia szkody na rzecz poszkodowanego w wysokości 190 tysięcy złotych.
– Jest to prawdopodobnie pierwsza w kraju sprawa dotycząca nieprawidłowości ze strony komornika, w której zapadł wyrok bezwzględnego więzienia – powiedział wczoraj dziennikarzom Piotr Dziekoński, przedstawiciel prokuratury.
Przypomnijmy. Mławianin Sebastian Sz. pracował jako komornik przy Sądzie Rejonowym w Działdowie. Na przełomie 2011 i 2012 roku prowadził egzekucję komorniczą w Nidzicy u właściciela warsztatu samochodowego. Ruchomości do niego należące, których wartość rynkowa mogła sięgnąć ponad miliona złotych wyceniono na… 109 tys. zł. Komornik zbył opla zafirę za 14 złotych, motorower za 0 złotych, a tysiące opon wartych po 100 zł po 3 złote za sztukę. Co więcej, wszystko sprzedał swoim znajomym z wolnej ręki, mimo że prawo wymaga przeprowadzenia publicznej licytacji.
Jak informuje „Rzeczpospolita”, sędzia Danuta Hryniewicz oceniła w uzasadnieniu wtorkowego wyroku, że „najazd Hunów na Europę był wizytą towarzyską w porównaniu z tym, co działo się na nieruchomościach pokrzywdzonego”. Według niej, przy lekturze akt tej sprawy i zawartych w nich dowodów „włos na głowie się jeży”. Jej zdaniem, oskarżeni nie tylko pozbawili pokrzywdzonego dalszej możliwości prowadzenia firmy, ale wręcz ograbili go z majątku.
To nie jest pierwszy wyrok nieuczciwego komornika. W podobnej sprawie został skazany prawomocnie w 2014 roku. Za zaniżenie wartości majątku rolników spod Giżycka i sprzedanie go umówionemu nabywcy, Sebastian Sz. został skazany na rok i 4 miesiące więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Otrzymał zakaz wykonywania zawodu przez 5 lat, musiał wpłacić 30 tysięcy złotych grzywny oraz zwrócić pokrzywdzonym 60 tysięcy złotych. (O tej sprawie pisaliśmy TUTAJ).
Sąd Okręgowy w Olsztynie utrzymał również wczoraj w mocy wyrok dla Michała B., biegłego sądowego z Torunia, który wykonał fałszywej wyceny majątku pokrzywdzonego z Nidzicy, znacznie ją zaniżając. Został za to skazany na 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres 3 lat próby oraz otrzymał zakaz pełnienia funkcji biegłego sądowego.
teraz pora na kolejnych mławskich komorników. Sporo mają na koncie, szczególnie kancelaria w której pracuje cała rodzina
Zaraz zaraz! Sędzia mówi tylko o jednym pokrzywdzonym w tej sprawie. Gdzie jest interes wierzycieli w tej sprawie.? Przecież komornik działa przynajmniej teoretycznie na rzecz wierzycieli i w imieniu Państwa Polskiego! Pokrzywdzony dłużnik to dopiero osoba drugorzędną w tej sprawie- nie znaczy gorsza.
Niósł wilk razy kilka ponieśli i wilka 🙂
Brawo PIS
W końcu trzeba im nosa utrzeć niech wiedzą co im wolno, a jak nie to.do innej roboty a pełnym tego słowa znaczeniu
[wymoderowano] i złodziej, niech mu w pace [wymoderowano], a ci ludzie c kupili samochód za 14 zł są tak samo winni jak on. [wymoderowano].
wreszcie zlodzieja siegnela sprawiedliwosc
Powinien oddać wszystko z nawiązką, a taki wyrok to parodia sprawiedliwości.
Oj jaka szkoda 🙂
Wyrok wyrokiem, ale nikt nie zwróci poszkodowanym majątku, nikt nie cofnie tego co się stało, bo czasu nie da się cofnąć.