Koronawirus COVID-19 zbiera śmiertelne żniwo w Europie. GIS odradza podróżowanie m.in. do Włoch. Sprawdzamy, jak Mława przygotowana jest na zagrożenie.
Miejmy nadzieję, że do zachorowań w Polsce – a także na terenie mławskim – nigdy nie dojdzie. Warto jednak się zabezpieczyć. Sprawdzamy, co by było gdyby…
Zapytaliśmy osoby decyzyjne w Mławie, jak miasto przygotowane jest na wypadek epidemii m.in. takich, jak koronawirus? Czy w Mławie podjęto w ostatnim czasie jakieś działania w związku z epidemią w Chinach?
- W mieście Mława funkcjonuje Miejski Zespół Zarządzania Kryzysowego, który został powołany zarządzeniem Burmistrza Miasta Mława nr 213/2007 z dnia 12. 11. 2007 r. W Planie Zarządzania Kryzysowego Miasta Mława opracowanym przez ten zespół (ostatniej aktualizacji planu dokonano w 2019 roku) występują odpowiednie procedury na różne zagrożenia, w tym „Procedura nr 3 postępowanie z chwilą wystąpienia epidemii”. Zgodnie z tą procedurą na wniosek Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Mławie, Burmistrz zwołuje posiedzenie Zespołu w trybie nadzwyczajnym i podejmowane są odpowiednie działania. Jednostką wiodącą w tej sytuacji jest Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny. W budżecie miasta Mława przewidziano rezerwę celową w kwocie 463.500,00 zł zgodnie z ustawą o zarządzaniu kryzysowym, która może być wykorzystana w takich sytuacjach – informuje portal Nasza Mława Szymon Zejer, Zastępca Burmistrza Miasta Mława.
Szefowa sanepidu poinformowała portal Nasza Mława o procedurach ewentualnego postępowania w razie zagrożenia. Była w trakcie przygotowywania informacji na ten temat dla władz mławskiego starostwa.
- Nasza rola w wychwytywaniu choroby jest tu znikoma. Już służby graniczne – przede wszystkim na lotniskach – sprawdzają pod tym kątem osoby przybywające z terenów zagrożonych. Wysłaliśmy do naszych, mławskich jednostek – jeśli chodzi o przychodnie ochrony zdrowia i szpital – wytyczne postępowania. Jednak uważam, że jest mała szansa, żeby do nas dotarła osoba chora. Wcześniej zostałaby przechwycona w innych miejscach. Teoretyzując, gdyby w naszym otoczeniu trafiła do lekarza osoba zakażona koronawirusem – miałaby temperaturę powyżej 38 stopni, kaszel, duszność, problemy z oddychaniem i byłyby to objawy nietypowe – wtedy lekarz wdraża procedurę. Między innymi pobiera się wymazy – w sposób odpowiedni, według wytycznych. Osoba jest transportowana do szpitala zakaźnego, gdzie byłaby też izolowana – wyjaśnia procedurę Ewa Sztuba – dyrektor Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Mławie.
Zaleca unikanie miejsc publicznych i dokładne mycie rąk, szczególnie osobom o obniżonej odporności.
- Przekazano nam wytyczne postępowania, bo jakieś zagrożenie jednak jest. Osoba chora może zarażać 14 dni bezobjawowo. Szczególną ostrożność powinny przede wszystkim zachować osoby o obniżonej odporności. Powinny unikać miejsc publicznych, unikać bliskiego kontaktu z osobami chorymi, przeziębionymi. Wszyscy powinniśmy dbać o to, aby skutecznie myć ręce. Tutaj nie chodzi o spłukanie rąk wodą, ale o bardzo dokładne ich umycie – części wewnętrznych i zewnętrznych rąk, kciuków i nadgarstków. Potem bardzo dobre spłukanie i bardzo dobre wysuszenie rąk. To jest obecnie bardzo istotne. Takie działanie uchroni też przed grypą i chorobami grypopodobnymi, ponieważ rozprzestrzeniają się nie tylko drogą kropelkową, ale też przez powierzchnie. Ktoś kichnie, druga osoba dotknie miejsca ręką, a następnie obetrze sobie usta czy oczy i może dojść do zakażenia. Są to wytyczne bardzo ogólne, ale przydatne w dzisiejszym życiu – uważa Ewa Sztuba.
GIS odradza podróżowania do tych krajów
W Polsce nie ma osób zakażonych koronawirusem. Jednak na świecie (i w Europie) sytuacja nie jest najlepsza. Ze względów bezpieczeństwa Polskie Linie Lotnicze LOT zawiesiły rejsy do Chin, do odwołania. GIS informuje (24 lutego), że na obecny moment, nie zgłoszono przypadków zakażenia SARS-CoV-2 na pokładzie samolotu.
Z punktu widzenia zagrożenia epidemiologicznego, Główny Inspektor Sanitarny nie zaleca podróżowania do Chin oraz Korei Południowej, Włoch (w szczególności do regionu Lombardia, Wenecja Euganejska, Piemont, Emilia Romania, Lacjum), Iranu, Japonii, Tajlandii, Wietnamu, Singapuru i Tajwanu.
2 618 zgonów
Na świecie – także w wielu krajach europejskich – zapalenie płuc spowodowane koronawirusem SARS-CoV-2 zbiera śmiertelne żniwo.
Łącznie w okresie od 31 grudnia 2019 r. do 24 lutego 2020 r. odnotowano 79 360 potwierdzonych przypadków COVID-19, w tym 2 618 zgonów (3,1 %).
GIS informuje, że według stanu na 24 lutego 2020 r. zgłoszono 2618 zgonów z Chin (2 592), Hongkongu (2), Iranu (8), Korei Południowej (7), pokładu międzynarodowego przewoźnika (Japonia – 3), Włoch (2), Tajwanu (1), Filipin (1), Japonii (1) i Francji (1).
Rząd włoski wydał dekret
W związku z ogniskami COVID-19 w północnych Włoszech, rząd włoski wydał dekret, na mocy którego zakazano wstępu oraz opuszczania 10 gmin w Lombardii, oraz jednej gminy w Wenecji Euganejskiej. W niektórych miastach odwołano imprezy masowe, zamknięto miejsca spotkań publicznych oraz szkoły.
A kierowcy co jeżdżą do Hiszpani Włoch Francji Holandi i to w strefy największego ryzyka zarażenia się niebawem mogą coś przywieźć do Mławy a kontrole na granicy ograniczone do pytania skąd się wraca a nie pytają o przebiegu całej trasy .Tak że jakiekolwiek. dane o osobach mogących byc zarażonych ( oby nie) nie będą sie pokrywały z danymi w mediach i jak kierowcy mogę nie mieć kwarantanny czy jakieś obserwacji chcą więcej problemów to będą mieli
Co by było gdyby… państwo na stanowiskach nie brało wielkich pensji i premii,w szpitalu byłby utworzony np. oddział zakaźny,a zaleca się unikać miejsc publicznych, czyli nie chodzić do pracy?
Nie oszukujmy się Polska jest w czarnej d… jeżeli chodzi o obronę przed wirusem.
Czekam tylko kiedy cześć do LG przypłyną kontenerami z tamtej części świata, a później to już po ptakach w takiej Mławie.
Czyli wcale nie jesteśmy przygotowani.
W aptekach nie ma nawet odpowiednich maseczek ,
Parę dni temu wyszłam z obrzydzeniem i bez zakupów z jednego z mlawskich sklepów z pieczywem, po tym jak sprzedawczyni najpierw zakaslala, zaslaniajac sobie usta dłonią, a potem tą samą dłonią, bez rękawiczki, chciała podać mi chleb (niezafoliowany). Brudasy za ladą to w naszych realiach znacznie większe zagrożenie niż przyjezdni z Chin i Korei razem wzięci.
Prosze zwrocic uwage w marketach jak Panie po podawaniu mięsa w tym samych rekawiczkach podają rybe czy nabiał. Nie uważają za obowiązek zmiany rękawiczek.
Beztroska i ułańska fantazja Polaków są przerażajace. Ma wykupioną wycieczkę do kraju zagrożonego i co? I leci! Bo przecież zapłacone, nie może przepaść bo wyjdzie taki na frajera. A później oczywiście mądry każdy po szkodzie. Buractwo sięga granic, poziom januszostwa i grażynizmu wychodzi poza wszelkie skale.
Ciekawe czy mławscy lekarze wiedzą jak rozpoznać Koronawirusa? Epidemia zbiera żniwo we Włoszech więc na tyle blisko. Może warto spytać Szanowna Redakcjo Naszej Mławy w kilku mławskich przychodniach jaki podchodzą do tego tematu.
Mlawscy lekarze to w większości mają juz emeryturę i pozostaje się modlić żeby chcieli narażać swoje życie w razie epidemii. Amen.
Cytat z wypowiedzi pani dyrektor sanepidu „Jednak uważam, że jest mała szansa, żeby do nas dotarła osoba chora” jest przykładem jak mało znaczącym problemem jest epidemia. Więc przypomnę że po za Chinami najwięcej osób zarażonych jest w Korei Południowej. Jak mi wiadomo obywateli tego kraju w Mławie jest wielu. Podróżują do Korei, przepływa korespondencja są wyjazdy itp. Więc dlaczego jest mała szansa na to aby do nas dotarła osoba chora? Pytam panią dyrektor-dlaczego pani tak sądzi?
Jak można olewać tak istotny problem? Widocznie „jakoś tam będzie” to najlepsza recepta na Koronawirusa.
Hmmm.. do Korei Płd? A czy mieszkańcy naszego miasta pochodzący stamtąd przypadkiem nie podróżują sobie regularnie? Na to należałoby zwrócić uwagę. Mam nadzieję, że na tych lotniskach wezmą się za robotę bo ta beztroska u nas w kraju jest zatrważająca a mierzenie temperatury to chyba jakiś żart.