Kierujący mercedesem mieszkaniec naszego miasta został zatrzymany do kontroli drogowej, bo przekroczył dozwoloną prędkość. Jak się okazało samochód, który prowadził miał cofnięty licznik o 44 tysiące kilometrów.
Przypomnijmy, od 25 maja 2019 r. zgodnie z nowelizacją kodeksu karnego cofanie liczników w samochodach czy motocyklach to przestępstwo zagrożone karą nawet do 5 lat więzienia. Z kolei od 1 stycznia 2020 r. dzięki nowelizacji rozporządzenia w sprawie kontroli ruchu drogowego policjanci spisują stanu licznika w kontrolowanych pojazdach, a odczytane wskazania drogomierza są przesyłane do Centralnej Ewidencji Pojazdów.
– Wczoraj o godzinie 11 w miejscowości Żochy policjanci z ostrołęckiego wydziału ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Mercedes, którego kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość o blisko 30 km/h. Kierowca 34–letni mieszkaniec Mławy został ukarany mandatem karym za to wykroczenie, a do jego konta kierowcy dopisano 4 punkty karne – poinformował 15 stycznia podkom. Tomasz Żerański z ostrołęckiej komendy policji.
Policjanci, realizując czynności w ramach nowych uprawnień, sprawdzili także aktualny stan drogomierza, który wynosił 203 989 km. Następnie zweryfikowali pojazd w systemie informatycznym (Centralna Ewidencja Pojazdów) i dowiedzieli się, że stan jego licznika w czerwcu ubiegłego roku wynosił 247 708 km. Kierowca nie potrafił wyjaśnić, dlaczego jest niższy niż w ubiegłym roku. Tłumaczył, że to pojazd firmowy.
Ze względu na brak tylnej tablicy rejestracyjnej zatrzymano także dowód rejestracyjny samochodu. Natomiast wobec podejrzenia popełnienia przestępstwa z art. 306a Kk (zmiana wskazania drogomierza lub ingerencja w prawidłowość jego pomiaru) sprawa została przekazana do ostrołęckiej komendy, która będzie w toku dochodzenia wyjaśniać, jak doszło do zmiany wskazań drogomierza i kto jest za to odpowiedzialny.
Jechal szybko bo chcial nadrobic cofniete kilometry