Nikogo nie trzeba przekonywać, że aktualnie na drogach panują bardzo zmienne warunki atmosferyczne. W dniu dzisiejszym na drogach powiatu płońskiego doszło do 6 zdarzeń związanych z niedostosowaniem przez kierowców prędkości do panujących warunków.
Pierwsze z dzisiejszych zdarzeń drogowych miało miejsce tuż przed godz. 7:00 w miejscowości Pólka-Raciąż. Jadąca osobowym peugeotem od strony Raciąża w kierunku Krzeczanowa 38-letnia mieszkanka gm. Raciąż, po wyjściu z łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na lewą stronę drogi i dachowało w rowie. Kobieta wraz z 3 dzieci, które razem z nią podróżowały została przewieziona do szpitala na badania.
Do trzech zdarzeń pod rząd doszło w Skwarach (gm. Naruszewo). Około godz. 7:30 jadąca daewoo, od strony Wróblewa w kierunku Naruszewa, 36-latka na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem i zjechała na przeciwległy pas ruchu. Auto wywróciło się do rowu. W tym samym miejscu około 20 min. później do rowu po prawej stronie wywrócił się jadący w tym samym kierunku volkswagen. Pojazdem kierowała 26-letnia kobieta. Chwilę później jadący toyotą w tą samą stronę 70-latek, widząc leżące w rowach pojazdy zaczął hamować. Auto wpadło w poślizg, zjechało na prawą stronę i uderzyło w leżącego w rowie vw. Kierowcy wszystkich aut podróżowali sami, byli trzeźwi.
Przed godz. 10:00 dachował kolejny pojazd. Tym razem prędkości do warunków panujących na drodze nie dostosował 20-latek z gm. Dzierzążnia kierujący toyotą. Młody mężczyzna jechał od strony Szerominka w kierunku Kluczewa. Na łuku drogi auto zjechało na lewo i dachowało.
Ostatnie zdarzenie miało miejsce w Płońsku na ul. Sienkiewicza przed godz. 11:00. Z relacji przechodnia wynikało, że kierowca audi prawdopodobnie jadąc za szybko uderzył w ogrodzenie targowiska po czym odjechał.
Policjanci apelują do kierowców o ostrożność
Jedną z zasadniczych różnic między śniegiem a lodem jest to, że śnieg łatwo zauważyć. Gołoledź natomiast tak dobrze wtapia się w koloryt drogi, że często zdasz sobie z niej sprawę, gdy jest już za późno. Jako wskaźnik warto potraktować termometr w samochodzie. Jeżeli wskazuje temperaturę otoczenia zbliżającą się do zera, trzeba zachować szczególną ostrożność.
Jadąc po oblodzonych drogach musisz zachować możliwie duży odstęp za pojazdem jadącym przed Tobą. To może oznaczać do 10 razy dłuższy odstęp od tego, który wystarczy na suchych drogach. Tak więc, jeżeli zwykle droga hamowania przy prędkości ok. 50 km/h w ciepły, słoneczny dzień wynosi 23 metry, na lodzie przy tej samej prędkości auto potrzebuje co najmniej 230 metrów, żeby się zatrzymać.
Jeżeli auto wpadnie w poślizg na oblodzonym kawałku drogi, skręć kierownicę w tym samym kierunku co kierunek poślizgu tyłu Twojego auta. Jeżeli tył samochodu ślizga się w kierunku Twojej prawej ręki, skręć kierownicą w prawo. Jeżeli tył samochodu ślizga się w kierunku Twojej lewej ręki, skręć kierownicą w lewo. W żadnym wypadku nie zdejmuj rąk z kierownicy i nie naciskaj na hamulec, gdyż to może spowodować zablokowanie kół.
A jaka to jest dostosowana prędkość???…0km/h??? Służby jak zawsze są niedostowane do pory roku i warunków na drodze. Gdzie piach na skrzyżowaniach i rondach? Dzisiaj na rondzie przy policji prawie skusiłem znak, bo mnie zniosło, w ostatniej sekundzie się wyrobiłem. Jechałem 5km/h…czy to niedostowane prędkości??? Czasem szybciej chodzę…zero piachu na rondzie, i przy dojazdach do ronda i skrzyżowaniach.
„Skosiłem znak” miało być…
Rondo przy policji było 16go rano bardzo śliskie, masakra.