W ostatnich dniach w parku miejskim trwały cięcia sanitarne na starych okazałych drzewach. Usuwane były suche i chore gałęzie.
Często stanowiły pokaźną część korony drzewa. Niestety te rosnące w parku okazałe lipy, klony, wiązy, świerki czy daglezje osiągają już w wielu wypadkach swój kres. Dodatkowo nie sprzyja im ocieplenie klimatu czy marna jakość powierza, przez co są podatne na choroby drzew i stopniowo zamierają.
Dzięki takim pracom jak przeprowadzono w ostatnich dniach pobudza się drzewo do wytworzenia nowych, młodych zdrowych gałęzi. Przede wszystkim usuwa się te suche, które straciły już swoją wiotkość, są martwe, często spróchniałe i łatwo podczas wiatrów się łamią. To stanowi bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Ponadto takie suche kikuty w zadbanym parku nie są estetyczne.