Lasy Państwowe wyznaczyły na okres pilotażowy od 21 listopada 2019 r. do 23 listopada 2020 r. specjalne obszary leśne. Miłośnicy survivalu będą mogli w nich uprawiać swoje hobby bez obaw o naruszenie ustawy o lasach. Najbliżej Mławy można „na dziko” nocować w leśnych ostępach pod Olsztynem, a także we fragmentach lasów okalających Warszawę ( czerwone punkty na mapie poniżej)
Miłośnicy bliskiego kontaktu z naturą, samowystarczalności i długiego przebywania w lesie będą mogli na tych obszarach o łącznej powierzchnia to ponad 65 tys. ha. uprawiać swoje hobby. Szacuje się, że takich osób w Polsce jest obecnie ok 40 tysięcy i szybko ich liczba rośnie. Ustawa o lasach z 1991 r. w art. 30 zabrania biwakowania poza miejscami wyznaczonymi przez właściciela lasu lub nadleśniczego. Nie ma natomiast definicji „biwakowania” dlatego nie wiadomo czy chodzi o rozstawienie namiotu czy biwakowaniem jet samo rozwinięcie karimaty pod drzewem. Ponadto osoby które planują nocować w lesie nie chcą tego robić w miejscach wyznaczonych, a w leśnych ostępach i to często bardzo dzikich a nie zagospodarowanych turystycznie. Często chcą zapalić ogień w lesie ścinać gałęzie na szałasy, natomiast leśnicy dbają o to by nie powodować zagrożenia pożarowego w lesie i zapewnić w miarę możliwości spokój dzikiej przyrodzie. By wzajemnie zrozumieć swoje potrzeby już od kwietnia 2018 roku trwały konsultacje z przedstawicielami środowisk korzystających z lasu od rowerzystów, harcerzy przez bushcrafterów i survivalowców po detektorystów czy powożących psimi zaprzęgami. Ostatecznie wyznaczono w Polsce 43 takie obszary na terenie 15 z 17 regionalnych dyrekcji, w sumie obejmujące ponad 65 tys. ha lasów. Najmniejszy z nich liczy 224 ha, największy – 5371 ha. Wszystkie one są lasami wchodzącymi w skład 25 tzw. leśnych kompleksów promocyjnych. Celem ich stworzenia jest testowanie innowacyjnych, eksperymentalnych rozwiązań w zakresie gospodarki leśnej.
Opracowano także regulamin korzystania z lasu przez te grupy pasjonatów. Wynika z niego, że na tych wyznaczonych obszarach można biwakować w dowolnym miejscu w grupie do czterech osób i nie dłużej niż dwie noce z rzędu bez zgody nadleśnictwa, ale wcześniej trzeba uprzedzić o tym nadleśnictwo mailem. Po biwakowaniu miejsce ma być przywrócone do stanu pierwotnego m.in. wysprzątane tak by nie pozostał ślad po biwakujacych. W jednej sprawie leśnicy nie ustąpili, dalej obowiązuje bezwzględny zakaz wzniecania otwartego ognia w lesie. Na kompromis nie pozwoliła trwająca od wielu lat w okresie letnim susza w lasach. Również sam fakt zgłoszenia nocowania w lesie nie jest zbędnym wymysłem, chodzi między innymi o to by leśnicy zdążyli uprzedzić koła łowieckie by w miejscu i czasie biwakowania nie odbywało się tam np. polowanie zbiorowe. Po tym rocznym pilotażowym okresie zostanie on oceniony m.in. leśnicy zdobędą wiedzę ile osób na konkretnym terenie nocuje w lesie, czy osoby te przestrzegają regulaminu. Wówczas zostanie podjęta decyzja co do dalszych regulacji prawnych w tym zakresie.
Źródło; https://www.lasy.gov.pl/pl/informacje/aktualnosci/