Już w najbliższy weekend w Malborku odbędzie się kultowa w środowisku triathlonistów impreza. Castle Triathlon Malbork przyciąga wielu śmiałków. Wśród uczestników nie zabraknie także naszych zawodników.
Zresztą mławianie zapisali się w historii imprezy złotymi zgłoskami. Ta uwaga dotyczy szczególnie Wojciecha Łachuta. W 2014 roku wygrał zmagania na dystansie IronMan, natomiast trzy lata później wywalczył tytuł wicemistrzowski.
Teraz swoje umiejętności mają zaprezentować Maja Bużycka (w sztafecie na ¼ IronMan), Jan Jegliński (1/2 IronMan), Jakub Pagórski oraz Sebastian Kwieciński (IronMan).
Dla Bużyckiej ostatnim sprawdzianem formy przez malborskimi zmaganiami był udział w zawodach z cyklu Garmin Iron Triathlon rozegranych w Nieporęcie. Podopieczna Łachuta, walcząca w barwach Twister Team i Orki Iława walczyła na dystansie 1/8 IronMan. Druga wśród kobiet (przegrała tylko z Zuzanną Sudak z Milanówka), w generalnym zestawieniu uplasowała się na dwudziestej pozycji.
Na tym samym odcinku rywalizował także mławianin Robert Skierkowski. Finiszował na 232. miejscu, w kategorii M30 był sześćdziesiąty trzeci.