Wraca plaga uciążliwych kradzieży i aktów wandalizmu? W weekend na terenie powiatu doszło do 3 kradzieży i 2 aktów wandalizmu. Straty nie są ogromne, ale jest to bardzo dokuczliwe dla osób tym dotkniętych.
Policji udało się ustalić sprawców 4 przestępstw. Trwają intensywne czynności w celu wykrycia piątego sprawcy.
Kradzieże w Mławie i okolicach
W okresie czterech dni od 29 maja do 1 czerwca 2019 r., na terenie gminy Lipowiec Kościelny 30–letni mieszkaniec dokonał kradzieży 16 ramek rusztowania oraz narzędzi. Wartość strat oszacowano na kwotę ponad 2 tys. zł.
Do dwóch kradzieży doszło w piątek. Najpierw około godz. 15.00, w Mławie przy ul. Żwirki ktoś wykorzystał nieuwagę ekspedientki sklepu spożywczego i z pomieszczenia biurowego ukradł 800 zł. Drugiej kradzieży dokonano pomiędzy godz. 14:30 a 23:00 w Grzebsku (gm. Wieczfnia Kościelna). 52-letnia mieszkanka tej gminy miała ukraść wart 1300 zł telefon marki Huawei mieszkańcowi powiatu nidzickiego.
Niszczył co popadnie
Policja jest zdania, że 29-latek z powiatu ciechanowskiego działał umyślnie, kiedy w sobotę 1 czerwca w Strzegowie uszkodził drewnianą pałką drzwi wejściowe oraz okno budynku mieszkalnego. Następnie rzucił kamieniami w szybę samochodu marki Audi. Łączna kwota strat wyniosła ponad 1200 zł.
– Ponadto w toku podjętych działań w pojeździe, którym poruszał się sprawca wraz z innymi mężczyznami ujawniono susz roślinny oraz tabletki extazy. Trwają czynności policji – informuje mł. asp. Aneta Prusik z KPP Mława.
Dzień wcześniej w piątek, ok. godz. 21:00, mieszkaniec gm. Lipowiec Kościelny za pomocą metalowej rurki wybił szyby drzwi balkonowych domu w Mławie. Swym czynem 22-latek spowodował straty w wysokości ponad 600 zł.
Z samochodu to akurat wszystko widzą, co? Mogą jeździć samochodami na interwencje, ale patrole piesze też powinny być. Tak policjanci jak i jaśnie panowie strażnicy ze Straży Miejskiej (w zasadzie to szczególnie ci drudzy) powinni być widoczni, a nie tylko ich samochody.
W nocy z niedzieli na poniedziałek 2-3.06.podpalone zostały wystawione pojemniki ze śmieciami przy kilku posesjach prywatnych,w pobliżu stały auta….do ogromnej tragedii niewiele brakowało-(Okolice ul.Platynowej).Namierzyć szajki szlajające się ,które niszczą ukarać solidnie łącznie z pokryciem kosztów zniszczonego mienia.
Dlaczego w Mławie w ogóle nie ma pieszych patroli ani Policji, ani Straży Miejskiej???
Nie ma również rowerowych patroli obu tych jednostek, a przecież i jedni, i drudzy mają rowery..
Policja tak jak i Straż Miejska są od zapewnienia porządku i bezpieczeństwa w mieście, a oni tylko tyłki wożą samochodami.
Trzeba przyznać, że jednych jak i drugich można jeszcze spotkać przy zabezpieczaniu imprez, a na co dzień to tylko ewentualnie w autach.
Tak chyba nie powinno być!!!
a myślisz że ile jest patroli policji na raz, jak mają się udać na interwencję pieszo to ile będzie trwał czas reakcji ??