Zapasy szczepionki przeciw gruźlicy są na wyczerpaniu. Jedyny producent wstrzymał dostawę, a zapasy wystarczą najwyżej do połowy maja. Czy rodzice mają się czego obawiać – zapytaliśmy mławski sanepid.
Noworodki mogą opuszczać szpitale bez szczepień, a tym samym bez zabezpieczenia przed chorobą – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”. Lubelska firma BIOMED-LUBLIN, jedyna firma w Polsce, która produkuje szczepionki przeciw gruźlicy musiała wstrzymać ich produkcję z powodu podejrzenia wadliwości nowej partii. Jak zapewnia producent, problem został już wykryty, jednak produkcja nowych szczepionek może potrwać nawet do końca maja.
Od stycznia dzieci są szczepione dzięki szczepionkom z rezerw. Według gazety, wyczerpią się one w ciągu kilku dni.
Jak jest w Mławie?
Mławski sanepid zapewnia jednak, że liczba szczepionek jaką dysponuje wystarczy do czasu rozwiązania problemu.
– Nie ma braków szczepionki przeciwko gruźlicy. Szpital nie zgłaszał niedoboru, więc na razie nie ma powodu do obaw. Zanim zapasy się skończą problem powinien zostać rozwiązany – informuje mławski sanepid.