Nastały ciepłe dni. Niektórzy zastanawiają się, kiedy w blokach wyłączą ogrzewanie? Mieszkańcy domów wielorodzinnych muszą w tej sprawie liczyć na zarządcę. Sprawdzamy, jak to wygląda w największej spółdzielni w Mławie.
Każdy chciałby mieć ciepło. Jednak nie ma potrzeby ogrzewać mieszkania, gdy na dworze coraz piękniej. Tym bardziej, że wszystko swoje kosztuje.
Zapytaliśmy o termin kończący okres grzewczy w Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko – Własnościowej „Zawkrze” w Mławie – obsługującej ponad 3 tysiące mieszkań w mieście.
– Podejmiemy decyzję, gdy będzie ciepło. Ogrzewanie będzie działało do czasu, aż noce nie będą chłodne. Przeważnie wyłączamy przed długim weekendem majowym. Jednak zdarzały się sytuacje, że w maju jeszcze ogrzewaliśmy mieszkania – informuje wiceprezes spółdzielni „Zawkrze” – Artur Dębski.
Dowiedzieliśmy się też, że spółdzielnia korzysta z systemu automatycznego sterowania dostawą ciepła do mieszkań w blokach.
– W naszych kotłowniach w wymiennikach PEC-u jest tzw. „pogodówka”. Jeśli na dworze jest ciepło, to „pogodówka” automatycznie blokuje dostarczanie ciepła. W słoneczne i ciepłe dni grzejniki są zimne. Nocą, kiedy temperatura spada, ogrzewanie się włącza. Poza tym mieszkańcy mogą zakręcić ogrzewanie za pomocą zaworów zainstalowanych w grzejnikach – dodaje przedstawiciel spółdzielni.