Poseł Robert Kołakowski oskarżył posłankę Annę Cicholską o umieszczenie w internecie niepochlebnych komentarzy na jego temat. Posłanka zaprzecza i zapewnia, że żadnych wpisów pod adresem pana posła nie kierowała. Sprawa trafiła do sądu.
Przypomnijmy, że oboje są parlamentarzystami z naszego okręgu (płocko-ciechanowskiego) i reprezentują Prawo i Sprawiedliwość. Przynależność do tej samej partii nie chroni jednak, jak się okazuje przed konfliktami.
Chodzi o wpisy, które pojawiły się na portalach internetowych podczas kampanii wyborczej przed wyborami w 2015 roku.
– To nie był jeden wpis. Było ich wiele, zakładano całe wątki. Założono moje fałszywe konto na Facebooku. To było na wielką skalę, trwało przez cała kampanię, dlatego postanowiłem zgłosić sprawę do prokuratury, żeby ustalono kto jest sprawcą tych hejtów. Ustalono cztery osoby, z komputerów których pisano te oszczercze treści i jedną z tych osób była pani poseł – mówi nam Robert Kołakowski.
– Oświadczam, że żadnych wpisów dotyczących pana Kołakowskiego nigdy nie umieszczałam. Nie wiem o co chodzi. To nagonka polityczna. Od początku pan Kołakowski nie był mi przychylny. Pod moim adresem i innych kandydatów też pojawiło się kilkaset negatywnych komentarzy, ale my tym się nie zajmujemy, nie mamy na to czasu, bo wykonujemy swoje obowiązki poselskie. Kampania zakończyła się przecież półtora roku temu – zaznacza Anna Cicholska i podkreśla, że do jej laptopa wówczas dostęp miało wiele osób.
Nasza rozmówczyni dodaje, że zarówno policja jak i prokuratura umorzyły sprawę, nie dopatrując się naruszenia dóbr osobistych ani znamion przestępstwa.
– Sprawa trafiła do sądu, nie miałem innego wyjścia. Muszę bronić swojego dobrego imienia, mojego dorobku, bo tyle lat jestem posłem. Nigdy o czymś takim nie słyszałem. Nie spodziewałem się, że w tego typu działania może być zaangażowany ktoś z naszego środowiska – wyjaśnia z kolei poseł.
Pierwsza rozprawa była zaplanowana na wczoraj, w Sądzie Okręgowym w Płocku, ostatecznie się jednak nie odbyła.
– Powód złożył zaświadczenie, że jego pełnomocnik jest chory i nie może brać udziału w postępowaniu sądowym. Na jego wniosek sąd odroczył rozprawę – informuje Iwona Wiśniewska-Bartoszewska, rzeczniczka sądu.
-Stawiłam się na rozprawie, był mój pełnomocnik, moi świadkowie, bo chcę tę sprawę wyjaśnić. Jestem oskarżana publicznie, a naprawdę nie wiem o co – komentuje posłanka.
– Oczywiście możliwe jest porozumienie. Tej całej sprawy by nie było, gdyby padło jedno słowo – przepraszam – ale nie padło – mówi poseł.
Zapytany przez nas przyznaje, że założył sprawy wszystkim osobom ustalonym przez prokuraturę.
,,Kto ma władze, ten ma stołki".
Zwłaszcza w terenie,tam to jest dopiero władza. Zresztą punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i właściwie to wszystko zależy po której jesteśmy stronie. Trudno się zgodzić z tym,że kto ma władzę,ten ma stołki.Przecież tam siedzą sami fachowcy wybrani w transparentnych konkursach i w większości to młodzież po studiach.
Poseł Kołakowski od 4 kadencji zasiada w ławach i bierze pieniążki, a ja o nim nie słyszałem. Widać, że nowa posłanka zagraża jego interesom wiec się chłopak mści:) powinien zostać usunięty z partii za niszczenie wizerunku w partii.
A ja żyjąc tyle lat w Mławie nic nie słyszałem o Asadzie,no chyba że chodzi o Bashara al Asada i nie zaglądam nikomu do kieszeni.Prawdę powiedziawszy,to kto czyje interesy reprezentuje,czyim interesom zagraża i po czyjej stronie raczej wszyscy wiedzą chociażby czytając gazety i oglądając fotoreportaże. A to kto powinien zostać usunięty z partii i kto niszczy jej wizerunek to się dopiero może okazać po wyrokach sądu powszechnego i sądu partyjnego PiS czyli Koleżeńskiego Sądu Dyscyplinarnego jak i społecznej ocenie wyborców.
Przeczytałam artykuł z zażenowaniem, nie dlatego , że podkładanie sobie świń, donoszenie i nieetyczna walka o władzę nie mają miejsca w życiu publicznym bynajmniej, dlatego że konflikt dotyczy działaczy PiS.Dużo bliżej mi do programu tej partii aniżeli innej ale jeśli ze swoich szeregów nie usuną ludzi cynicznych, bezwzględnych i do tego uprawiających nepotyzm to skończą marnie .Od ludzi którzy na swoich sztandarach mają wielkie hasła jak Bóg,honor i ojczyzna wymagać należy znacznie więcej. Obudżcie się panowie…. zacytuję na koniec znamienne słowa: "Miałeś, chamie, złoty róg, miałeś, chamie, czapkę z piór, czapkę wicher niesie, róg huka po lesie, ostał ci się ino sznur, ostał ci się ino sznur".
Pani Faustyno. Co do PiS to chyba raczej nie ma złudzeń. Rzucili się na stanowiska, jak wygłodniałe lwy. Tyle lat nie byli u władzy i są żądni stanowisk. Upychają Misiewiczy gdzie się da i dopasowują prawo do siebie (zmiana statutu PGZ, aby aptekarz mógł zasiadać z zarządzie). Teraz kombinują, jak przejac samorządy. Są to setki etatów od sprzątaczki po burmistrzów i prezydentów. Ludzie dali się kupić za 500+ i nie dostrzegają o co tak na serio chodzi. Zapomnieli już, jak wyglądały ich rządy w latach 2005 – 2007 i jakiego kopa dostali w przyspieszonych wyborach. Platforma naiwnie myślała, że to da jej władzę na kilka kadencji (to doprowadziło do jej demoralizacji), ale ludzie szybko zapomnieli i znowu mamy to, co mamy. Mały – Wielki Prezes po mistrzowsku posługuje się kłamstwem i insynuacjami, a lud wszystko kupuje. Kłamstwo i obrażanie ludzi stało sie dziś normą. Bardzo dobrze to wszystko ujął ostatni ksiądz Stanisław Walczak :
p.pl/kat,1339,title,Ostry-wpis-ksiedza-o-Kaczynskim-Niszczenie-dobrego-imienia-Kosciola-musi-miec-kres,wid,18715478,wiadomosc.html
Najgorsze jest jednak to, że po zmianie ordynacji wyborczej nie da się tej szybko demoralizującej się ekipy odsunąć od władzy. I wszystko wskazuje na to, że w tym wypadku pieśń chochoła zabrzmi inaczej – ,,cham" z dramatu Wyspiańskiego będzie miał się dobrze, a ciemnemu ludowi pozostanie ino sznur.
Chciałoby się powiedzieć – Obudźcie się panowie…. i panie!!! Dożo osób może się czuć i są zażenowani postawami pseudo działaczy,ludzi potrafiących się odnaleźć i wypłynąć w każdej sytuacji politycznej i nie przeszkadza im to,że wcześniej prowadzili działalność nawet w konkurencyjnych strukturach pełniąc teraz niejednokrotnie ważne funkcje czy stanowiska. Pełna zgoda z tym,żeby usuwać ludzi cynicznych , bezwzględnych i uprawiających nepotyzm,których można spotkać wszędzie i nie trzeba czekać aż skończą marnie tylko to wskazywać,mówić o tym.Ludzie ci lżąc hasła Bóg,Honor,Ojczyzna myślą tylko o kasie,która nie ma barw partyjnych. Podobnie jak Pani jestem zażenowany i nie wiem co myśleć słysząc na ulicy np. wyraz caryca. Chyba wymaga to jakiejś i czyjejś reakcji,by takie dwuznaczne sformułowania nie padały.
Może trochę w konwencji antyantypisu.Wielu mieszkańców naszego powiatu nie mając raczej złudzeń jednak kombinują jak przekonać m.in. wójtów z Lipowca Kościelnego czy Wieczfni Kościelnej do zrealizowania swoich obietnic nie tylko wyborczych o podjęciu rzeczywistych a nie pozorowanych działań ograniczających budowę wielkich ferm drobiarskich w Krępie i Kuklinie.Wobec dużego oporunp. radnych z gminy Wieczfnia Kościelna uważających tak jak Pan Wójt,że uchwalenie miejscowego planu ograniczy rozwój gminy nie pozostaje nic innego i nie oglądając się na PiS przejąć samorząd bez potrzeby zmiany sprzątaczek i fachowej administracji. A więc po co te bajki.Chętnie posłucham przykładów kłamstwa i insynuacji Małego-Wielkiego Prezesa dostrzegając nawet u Pana szacunek w formie pisowni z dużych liter.
Panie Krzysztofie, chyba Pan nie zrozumiał istoty sprawy. Mowa o tym, że pis (celowa pisownia) szykuje sie do przejęcia samorządów w najbliższych wyborach i osadzenia Misiewiczy. Przykładem jest pomysł powiększenia Warszawy. Widzę, że ma Pan problem z dostrzeganiem realnego zagrożenia. Widzi Pan oczywiście wszystko zgodnie z maksymę małego – wielkiego prezesa (celowa pisownia) – ,,i nikt nam nie będzie mówił, że białe to białe, a czarne to czarne". Piotrowicz na pewno nie był komunistycznym prokuratorem, sędzia Kryże nie był komunistycznym sędzią, pan Jasiński nie był działaczem PZPR a pan Przyłębski nie był TW, ludzie pis na pewno nie rzucili się na spół skarbu państwa, dziennikarzy nie wyrzuca się z mediów publicznych, ustawa o wycince drzew na pewno nie była podyktowana przez lobby, nikt nie zablokował TK, z wojska nie usunięto 90% dowódców, zwolnień nauczycieli w szkołach na pewno nie będzie, wszelkie reformy sa wprowadzane po konsultacjach społecznych a sędziowie mogą spać spokojnie. Czy w ramach sanacji i odnowy moralności ktoś z pis został wyrzucony lub zdymisjonowany za szkodliwe działania ? Nie, ponieważ wszystko jest ,,dobrą zmianą". Jeśli nie dostrzega Pan fałszu i obłudy, to znaczy, że pisowska propaganda zrobiła swoje i dalsza dyskusja nie ma sensu. W takiej sytuacji zwolennicy pis zawsze odpowiadają ,,bo platforma robiła to samo". Ale miało być inaczej – lepiej !!!!!!!!!!!!!!!!!
I to jest partia, która miała wprowadzać nowe standardy i odnowę moralną. Śmiechu warte. Jak ktoś już wcześniej napisał przy okazji innego wątku PiS : = Pieniądze i Stanowiska. A tacy to niby porządni chrześcijanie, co to u Rydzyka przesiedzą.
Śmiechu warte to jest to,że w wątku PiS:=Pieniądze i Stanowiska można by było na upartego wpisać zamiast PiS inne partie mając na uwadze wysuwane od dawna sygnały,że ustawa w naszym kraju kosztowała 3 mln. zł. Proszę wskazać opcję polityczną w pełni gwarantującą wprowadzenie odnowy moralnej i nowe standardy wraz z ich zdefiniowaniem żeby to nie było czcze gadanie.Takie twórcze rozwijanie nazewnictwa jak PO:= Partia Oszustów nic nie daje gdyż wszyscy powinni się zreflektować wyciągając odpowiednie wnioski i podejmując działania zgodnie z racją stanu Polski. Oczywiście wszystkiemu są winni tylko i wyłącznie niby porządni chrześcijanie a inni są cacy. Przy takim podejściu już nawet nie dziwi liczba kilkudziesięciu dżihadystów pochodzących z Polski.
NO niezłe jaja. Ale jak on chce jej udowodnić, że to właśnie ona napisała te komentarze? Jeśli ona udowodni, że do jej komputera miało dostęp ileś osób to sprawa jasna.
jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze albo władzę