Jak informuje mławska policja, w piątek, 8 lutego do tutejszego szpitala został przywieziony obywatel Korei z bólami głowy i żołądka.
- R E K L A M A -
Lekarz stwierdził u niego wieloodłamowe złamania kości pokrywy czaszki kości ciemieniowej oraz krwiak śródczaszkowy przymózgowy. Po przeprowadzonej operacji z pacjentem brak jest kontaktu.
– Policja wykluczyła działanie osób trzecich, które przyczyniłyby się do powstania tych obrażeń – zdradza Marek Łasicki, zastępca prokuratora rejonowego w Mławie.
- R E K L A M A -
A czyczy w. Mławskim szpitalu można kogoś wyleczyć nawet z urazem głowy? Przecież tu się tylko umiera
Dokładnie szkoda miejsca na taki artykuł moj tata też leżał w szpitalu w Anglii i jakoś gazetę nic o nim nie pisały! Lepiej artykuł na temat dziur w mlawskich drogach powinien powstać!
A to pierwszy Koreańczyk, który trafił do mławskiego szpitala w jego długoletniej historii i to jest ten news? Tak? Bo skoro policja wykluczyła udział osób trzecich to po co o tym pisać ? To kpina z czytelników. Wielu obcokrajowców mieszkających w Polsce – trafia do szpitali w Polsce. Gdzie go mieli zawieść? A może newsem jest to, że po operacji nie ma z mężczyzną kontaktu. Czy może to co „zdradził” pan prokurator?
Nic nie wynika z tego artykułu. On nic nie wnosi.