W środę, 30 stycznia na terenie powiatu mławskiego zostały przeprowadzone działania „Niechronieni Uczestnicy Ruchu Drogowego”. Policjanci zwracali szczególną uwagę na zachowania kierowców w stosunku do pieszych, ale też bacznie przyglądali się, czy piesi nie łamali przepisów ruchu drogowego.
Celem akcji była poprawa bezpieczeństwa użytkowników dróg takich jak piesi, rowerzyści oraz motorowerzyści. W trakcie akcji stróże prawa odnotowali 32 wykroczenia popełnione przez pieszych tj.: przechodzenie w miejscach niedozwolonych, poruszanie się po niewłaściwej stronie drogi, niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej.
– Przypominamy, że pieszy w starciu z pojazdem jest na przegranej pozycji. Konfrontacja niechronionego uczestnika ruchu drogowego z samochodem, w najlepszym wypadku skończy się dla niego ogólnymi potłuczeniami ciała. Pamiętajmy o przestrzeganiu przepisów oraz zachowaniu ostrożności i rozwagi podczas poruszania się po drodze – apeluje policja.
Przepisy przepisami, a życie jest życiem.
Kierowcy łamią przepisy, a piesi nie dbają o własne bezpieczeństwo.
Kierowca w zderzeniu z pieszym jest chroniony przez karoserię, a pieszy? pieszy ma jakąś ochronę? – nie ma. Dlatego pieszy znając czy też nie znając przepisów ruchu drogowego zawsze powinien sam zadbać o swoje bezpieczeństwo.
Policja ma rację. My piesi zadbajmy sami o swoje bezpieczeństwo i miejmy zawsze OGRANICZONE zaufanie do kierowców, bo zdrowia lub życia nic nam nie zrekompensuje w razie czego.
Wystawiane przez policję mandaty są dowodem na to, że część pieszych jest jednak nieodpowiedzialna i bezmyślna.
Kierowcy nie dostają tylu mandatów podczas jednej akcji, co dostali podczas tej akcji piesi – chyba o czymś to świadczy.
Piszę tylko z pozycji pieszego.
Co z tego ze spojrze jak jedzie jakiś pier….dzieciak Bo łon ma bmw hehe KIEROWCA MA ZACHOWAĆ OSTROŻNOŚĆ ZAPIER PO 7 a nie w terenach zabudowanych.I tyle w temacie a Ty every na testy…
Pieszym można wiele w tym temacie zarzucić. Ale w środowisku mławskich kierowców to panuje już zwykła chamówa .Czasami nawet matce z dzieckiem na pasach nie ustąpią tylko przejeżdżając są prawie po nogach, nie mówić że parkują na chodnikach i przejściach dla pieszych że przejść się nie da. A policja przechodzi obok tego obojętnie. Może jakaś akcja policji pod tytułem parkowanie? Mieli by roboty na cały dzień.
Policją jak i inne służby powinny służyć obywatelom za to są odciagane podatku ale jeśli policja musi wyrobić normę na nowe auto aby grzać w nim zupę to taka polska nie śniła się mojemu dziadkowi tacie
Czysty przykład który widzę codziennie jadąc do pracy ( kierunek Mława centrum zakład LG) – idą dwie osoby , rozmowa trwa w najlepsze wchodząc na przejście dla pieszych ani na chwilę się nie zatrzymują nie mówiąc o spojrzeniu w prawo lewo – szkoda czasu . Kierowca musi wychamiwac nawet przy prędkości prawidłowej 40 ciężko jest wychamiwac gdy na drodze ślizgo . Ludzie myślcie życie macie tylko jedno .
Ciekawe czemu na koniec miesiąca Policja zaczyna akcje piesi itp. chyba nie z troski o bezpieczeństwo. Koniec miesiąca a w podsumowaniu całego msc -a okazuje się że kwota za wystawione mandaty jest zbyt niska, więc trzeba nadrobić zaległości. I wtedy cel jest tylko jeden – mandat!
A wy kierujacy pojazdami wiecie jak zachować się zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych ? Sądzę, że wielu z was nie wie. Wielu z kierujących od dawna nie czytało przepisów prawa o ruchu drogowym a jest wiele zmian. Popatrzcie choćjżby na parkujących na chodniku przy dawnej stokrotce. Co prawda prawo o ruchu drogowym nie zabrania parkowania na chodniku jeżeli pozostaje conajmnie 1,5 metra chodnika dla pieszego ale w tym konkretnym przypadku parkujący na chodniku jadą wzdluż chodnika aby zaparkować więc łamią przepisy prawa o ruchu drogowym. I to tylko jeden z przypadków a jest ich wiele popełnianych przez was kierowcy. Choćby zatrzymywanie się i parkowanie w miejscach niedozwolonych prawem a chodzi o zachowanie odległości od skrzyżowań, przejsć dla pieszych i tak dalej. Zgadza się, że są piesi poruszajacy się po ulicach nie zachowując należytej ostrożności ale wy kierujący nie jesteście bez winy.
Przed przejściem STOP. Patrzysz w lewo, prawo, lewo i jeżeli nic nie jedzie możesz przejść ! Będę do znudzenia to powtarzał ! Sami desperaci na tych przejściach: bo „on jest na przejściu” – wymuszenie pierwszeństwa zapłacisz życiem.
Dodaj jeszcze, że żadna kara dla kierowcy nie przywróci pieszemu życia.
Lepiej stracić 5 sekund na rozejrzenie się przed wejściem na pasy niż stracić życie.
Śpieszmy się powoli.
Tym tokiem myslenia to na co ci pasy czlowieku. Jak nic nie jedzie to mozna sobie przejsc gdziekolwiek. Pomysl troche
A twym tokiem myślenia drogi „z” kiedyś , na tych pasach, wejdziesz prosto pod koła jakiegoś samochodu i stracisz życie albo zdrowie. Kierowca pójdzie siedzieć, a ty życia lub zdrowia nie odzyskasz. Pomyśl trochę… myślenie nie boli.
Pasy nie są przedłużeniem chodnika.
Przezorny zawsze ubezpieczony.
ale kierowca to wedlug Ciebie spoko jak nie patrzy czy ktos idzie i smiga sobie przy pasach jak chce. jak wtedy zabije to ok wedlug Ciebie. Wtedy jest ok jak pojdzie siedziec a ktos zginie. Wlacz moze sobie druga polkule tez do tego twojego myslenia ktore nie boli
To Ty sobie włącz drugą półkulę. Powtórzę jeszcze raz pytając: co Ci przyjdzie z tego, że kierowca pójdzie siedzieć. Zwróci Ci to zdrowie lub życie? nie sądzę.
tak bo w kazdym komentarzu pisze ze chce zeby kierowca szedl siedziec. puknij sie w czolo i moze zacznij czytac i uzywac choc jednej polkuli.
Do every CZŁOWIEKU CZYTAJĄC TWOJE WYPOWIDZI NIE WIEM CZY MOGĘ POWIEDXIEC ZE MASZ MÓZG….kierowca jest zobowiązany do ostrożności zbliżając się do pasów i jeśli się tego trzyma NIE ZABIJE jeśli ktoś wtargnie na pasy bo nie zapier…..150!!!!I nie ma co być pustakiem.
Kierowca ma obowiązek jechać ostrożnie, ale pieszy chyba powinien mieć ograniczone zaufanie do kierowców DLA WŁASNEGO DOBRA.
I tak ja pisałam, powtórzę jeszcze raz:
co z tego że kierowca pójdzie siedzieć jak Ty zostaniesz na wózku inwalidzkim? albo jeszcze gorzej?
ograniczone zaufanie powinien miec zawsze kazdy do kazdego na drodze. to sie nazywa zdrowy rozsadek. obwinianie pieszych niczego nie rozwiazuje. jak kierowca wpada z impetem na pieszego idacego po chodniku to tez obwiniasz pieszego ze sie nie rozejrzal? moze jeszcze za to ze wyszedl z domu o nieodpowiedniej porze. czlowieku daj spokoj. kazdy powinien przestrzegac przepisow i miec troche zdrowego rozsadku jak sie porusza po drodze. To kierowcy powinni uwazac bardziej bo oni kieruja sterta metalu poruszajaca sie z duza predkoscia i mogaca zabic w kazdej chwili. I na pasach to przede wszystkim obowiazek kierowcy zeby uwazac na pieszych a nie odwrotnie. Po to sa te pasy tam namalowane i po to sa znaki drogowe. Jak ktos ma to gdzies to potem sa wypadki
Do Z ; 100 %prawdy PASY ZOBOWIĄZUJĄ KIEROWCA UWAŻAAA BO ZBLIŻA SIĘ DO MIEJSCA DLA PIEEEESZZZEGGGOOO.!!!
DO Andrzej Tak szła mloda kobieta przez pasy parę lat temu na Kopernika i Coo..jechał bezmyslny KTOŚ i na takiego nie ma prawa lewą…I nie piszcie bzdurę.!
Dobrze, dobrze bo w Mławie piesi są jak święte krowy. Już nie wspomnę, ze gdy dochodzą do pasów to może 1/10 spojrzy czy ktokolwiek mu się zatrzyma, reszta wchodzi maja to głęboko gdzieś.
A później: Boziu, Boziu potrącił mnie ten pirat, bandyci za kołkiem – ja taka poszkodowana.
Dobrymi artystami są również emeryci/tki na rowerach. Tych rajdowców to juz żadne przepisy nie dotyczą