czwartek, 02 maja 2024
naszamlawa.plSportPołączyć naukę ze sportem to wyjątkowo ciężka praca. Wywiad z Mają Bużycką
- REKLAMA -
  • Dom w stanie surowym otwartym, Szydłowo!
    Dom w stanie surowym otwartym, Szydłowo!
    Cena: 298 000 zł  / Miejscowość: Szydłowo  / Kategoria:
  • M3 w samym sercu Mławy, ul. Płocka
    M3 w samym sercu Mławy, ul. Płocka
    Cena: 310 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Działka rolna 1,7933 ha - Strzałkowo, gm. Stupsk
    Działka rolna 1,7933 ha - Strzałkowo, gm. Stupsk
    Cena: 75 300 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • Mieszkanie w ścisłym centrum - 3 pokoje, miejsce postojowe
    Mieszkanie w ścisłym centrum - 3 pokoje, miejsce postojowe
    Cena: 350 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Nieruchomość gruntowa 0,8881 ha - Strzałkowo
    Nieruchomość gruntowa 0,8881 ha - Strzałkowo
    Cena: 37 300 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • Dom na dzialce o pow. 1105 m2, ul. Piłsudskiego
    Dom na dzialce o pow. 1105 m2, ul. Piłsudskiego
    Cena: 540 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Funkcjonalny dom wolnostojący, blisko centrum
    Funkcjonalny dom wolnostojący, blisko centrum
    Cena: 575 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Działki pod zalesienie - łącznie 1,2196 ha - Strzałkowo
    Działki pod zalesienie - łącznie 1,2196 ha - Strzałkowo
    Cena: 51 200 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • Do sprzedaży las w Liberadzu o pow. 1 ha
    Do sprzedaży las w Liberadzu o pow. 1 ha
    Cena: 45 000 zł  / Miejscowość: Liberadz  / Kategoria:
  • Do sprzedaży siedlisko na działce o pow. 1600 m2
    Do sprzedaży siedlisko na działce o pow. 1600 m2
    Cena: 158 000 zł  / Miejscowość: Wyszyny Kościelne  / Kategoria:
  • Grunt orny 8000 m2 w Strzałkowie, gm. Stupsk
    Grunt orny 8000 m2 w Strzałkowie, gm. Stupsk
    Cena: 37 600 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • Grunt rolny 1,08 ha w Strzałkowie
    Grunt rolny 1,08 ha w Strzałkowie
    Cena: 49 600 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:

Połączyć naukę ze sportem to wyjątkowo ciężka praca. Wywiad z Mają Bużycką

-

2018 rok to wyjątkowo dobry rok dla Mai. Nie zabrakło w nim wielu sukcesów. Jednym z nich był srebrny medal zdobyty w młodzieżowych mistrzostwach Polski w aquathlonie oraz ósme miejsce na krajowym czempionacie w triathlonie w klasyfikacji generalnej.

- R E K L A M A -

Redakcja: Kończący się rok to świetny czas do podsumowań. Jakie były dla Ciebie minione miesiące pod względem sportowym?

Maja Bużycka: W czerwcu mam maturę, dlatego próbuję połączyć naukę ze sportem. To wyjątkowo ciężka sprawa, ale dobre występy nastrajają pozytywnie do kolejnego wysiłku. Choć jeszcze większą mobilizację wywołują sukcesy, a tych w 2018 roku na szczęście nie zabrakło. Najważniejszy start wypadł na początku sierpnia. W Olsztynie wywalczyłam srebrny medal w młodzieżowych mistrzostwach Polski w aquathlonie. To duże osiągnięcie, ale pewien niedosyt pozostał. Do złota zabrakło mi bowiem zaledwie dwóch sekund.

Potem walczyłam na krajowym czempionacie w triathlonie. Wróciłam z Katowic z ósmym miejscem w klasyfikacji generalnej.

Udane występy otworzyły drzwi do kadry naszego kraju – jako reprezentantka Polski powalczyłam w zawodach w ramach Pucharu Europy. Do słowackiego miasta Żilino zjechała się cała europejska czołówka w mojej kategorii wiekowej. Wygrała Włoszka, mnie przypadła dwudziesta ósma pozycja. To dobry wynik zważywszy na debiut w tak prestiżowej imprezie.

Jak widać sukcesów nie brakuje. Czego można spodziewać się w twoim wykonaniu w 2019 roku?

Plany mam bardzo ambitne, ale nie wiem, czy wszystkie uda się zrealizować. Najwyższym priorytetem będzie matura – od jej wyniku uzależniam wiele. Oczywiście postaram się nie odpuścić zawodów, ale nie wiem, jak sport uda się połączyć z nauką. Może ograniczę liczę startów, może skupię się tylko na najważniejszych imprezach. Ostatni rok będą juniorką, więc nie może mnie zabraknąć na starcie mistrzostw Polski w tej kategorii wiekowej. Powalczę także na krajowym czempionacie Elity w triathlonie.

Swoją przygodę ze sportem zaczynałaś od pływania. Dlaczego w pewnym momencie zrezygnowałaś z dalszego reprezentowania mławskiego Płetwala?

Rodzice przyprowadzili mnie na zajęcia w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Trafiłam na małą nieckę, niestety po zaledwie jedynym treningu grupa się rozpadła. Z konieczności zostałam rzucona na „szerokie wody” – wylądowałam na dużym basenie. Jakoś sobie poradziłam, skoro dziś rozmawiamy, to znaczy, że się nie utopiłam (śmiech). Ćwiczyłam m.in. z Andżeliką Łyczek i Jakubem Szczepańskim, potrafiłam nawet wywalczyć 1. miejsce w finale B na 200 metrów stylem grzbietowym na mistrzostwach Polski w kategorii do 16 lat.

Niestety nie wszystko wychodziło mi tak, jak chciałam. Kończąc gimnazjum, postanowiłam jednoczenie zakończyć przygodę z pływaniem. Od tego momentu nauka miała się stać moim priorytetem.

Nie wytrwałaś jednak zbyt długo w swoim postanowieniu. Ile czasu wytrzymałaś bez sportu?

Wytrzymałam dokładnie miesiąc, choć parokrotnie pojawiłam się na basenie. Jednak już nie jako reprezentantka Płetwala. Tej decyzji już nie zmieniłam, ale nagle pojawił się temat triathlonu. Przyznam, że ta dyscyplina zawsze „siedziała” mi z tyłu głowy, ale brakowało konkretów.

Wszystko zmieniło się po rozmowie mojego taty z Wojciechem Łachutem. Bardzo chciał mnie trenować i tak się wszystko rozpoczęło. Miałam trochę obawy, bowiem triathlon składa się z trzech dyscyplin. Jedną z nich jest jazda na rowerze, a ja przez całe życie bałam się na nim jeździć. Co wyjeżdżałam pojeździć, wracałam cała posiniaczona.

Zatem jak wyglądały początki opanowania aż trzech triathlonowych dyscyplin?

Wbrew pozorom najwięcej problemów miałam z pływaniem i bieganiem. Rower trener ocenił na mocny, dlatego nie jeździłam zbyt dużo. Za to dużo czasu poświęciłam technice zapinania rowerowych butów podczas biegu. Śmiechu było mnóstwo, bo nie jest to takie proste. Upadków nie zabrakło, ale w końcu opanowałam tę trudną sztukę.

Mimo lat spędzonych w Płetwalu, pływanie było także do poprawy. W triathlonie ściga się na otwartych akwenach, osobie przyzwyczajonej do basenowej rywalizacji nie było łatwo się przestawić. Dlatego zawsze płynę z tyłu, w kolejnych konkurencjach próbuję odrobić poniesione wcześniej straty.

Początkowo trenowałam pod okiem Łachuta w Mławie, ale to się zmieniło po wyjeździe trenera do Szklarskiej Poręby. Musieliśmy rozpocząć konsultacje na odległość. Na miejscu korzystam z rad Michała Chlastosza (pływanie) oraz Konrada Nosarzewskiego (dieta).

Jak w praktyce wygląda Twoja współpraca z trenerem na odległość?

Mój trener prowadzi wiele osób z różnych stron kraju (przyp. red. – występują pod szyldem Twister Team). Każdy z nas ma specjalny zegarek z zainstalowanym programem. Wyniki są zgrywane, a potem na bieżąco analizowane. W razie potrzeby jest dokonywana korekta treningów.

Oczywiście nie brakuje także osobistych spotkań. Wspólnie trenowaliśmy podczas majówki, także w czasie wakacji wybrałam się do szkoleniowca. Rodzice wspólnie z bratem odpoczywali, a ja ciężko trenowałam.

Nieobecność trenera może rozleniwić, ale ja staram się rzetelnie podchodzić do nałożonych zadań. Pływam pięć-sześć godzin w tygodniu, do tego dochodzą zajęcia biegowe. Obciążanie rowerem jest mniejsze, zimą nie trenuje w zasadzie tego elementu. Może to się później zmieni, ale na razie moja rowerowa aktywność ogranicza się do wspólnych wyjazdów z cyklistami z Tempa Mława. Przejeżdżam czasami ponad 100 kilometrów.

Podczas zawodów reprezentujesz Twister Team i barwy Orki Iława. Na czym polega współpraca z klubem z Warmii i Mazur?

Powód jest prozaiczny, chcąc występować na zawodach o randze mistrzowskiej, zawodnik musi reprezentować klub zrzeszony w Polskim Związku Triahlonu. Twister Team nie spełniał wymogów, ale na szczęście Orka szukała zawodniczki do sztafety. Wystartowałam i tak już zostało. Na zawodach reprezentuję dwa kluby, ale trening układa nadal Wojciech Łachut. Wiem jednak, że konsultuje się ze szkoleniowcami z Iławy. Generalnie współpraca układa się wzorowo.

Na koniec powiedz, czego życzyć Ci na nadchodzące miesiące?

Przede mną wiele wyzwań, matura i kolejne imprezy o randzie mistrzowskiej. Potrzeba mi wiele cierpliwości i zdrowia, bo czasu przecież nie rozciągnę. Mam nadzieję, że wszystko potoczy się zgodnie z moimi marzeniami. To otworzy kolejne możliwości.

Tego więc Ci życzymy i dziękujemy za rozmowę.

Wywiad ukazał się w grudniowym numerze kwartalnika „Mława Life”.

- R E K L A M A -
Subskrybuj
Powiadom o
guest
Na podany adres email otrzymasz powiadomienie po akceptacji komentarza przez moderatora.

Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Nasza Mława" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy.

UŻYTKOWNIK PONOSI WYŁĄCZNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI ZAMIESZCZANE PRZEZ SIEBIE W PORTALU NASZA MŁAWA, W SZCZEGÓLNOŚCI JEST ODPOWIEDZIALNY ZA EWENTUALNE NARUSZENIE PRAW LUB DÓBR OSÓB TRZECICH ORAZ SZKODY Z TEGO TYTUŁU.
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie

Dziś 1 maja obchodzimy Święto Pracy

0
Dziś obchodzimy Święto Pracy 1 Maja. Święto ma swoje korzenie w USA. Ruch społeczny inicjujący święto robotnicze odegrał też swoją rolę w Królestwie Polskim...

20 lat w Unii Europejskiej [SPONSOROWANE]

0
Swoboda podróżowania, nowe drogi i mosty, nowoczesny niskoemisyjny transport, przedszkolai szkoły, place zabaw czy wozy strażackie – to tylko kilka przykładów tego, co mamy...

Informacje z Mazowsza 57 [SPONSOROWANE]

0
W tym wydaniu programu informacyjnego samorządu województwa mazowieckiego "Informacje z Mazowsza" mówimy m.in. o 20 latach Polski w Unii Europejskiej, nowej pracowni w płockim teatrze, zajęciach...

Trzynastka nie pechowa. Wieczfnianka znowu wygrała

1
Od końca października rezerwy Mławianki zachowują miano niepokonanych w rozgrywkach piłkarskiej A-klasy. Osiem kolejnych spotkań to bilans sześciu wygranych oraz dwóch remisów. Wyprawa do...
Loading RSS Feed

Najwięcej mieszkańców w mieście. W gminach przoduje Strzegowo

5
Najwięcej mieszkańców w mieście. W gminach przoduje Strzegowo. Wybory samorządowe przyniosły nam nowe władze, ale także informacje ile faktycznie osób mieszka w powiecie mieście...

Prawie 200 km/h na liczniku. Kontrole na majówkę

0
Prawie 200 km/h na liczniku miał kierowca volkswagena zatrzymany przez patrol grupy SPEED na terenie powiatu mławskiego w okolicach Pepłowa. Przekroczył dozwoloną prędkość o...

Gigantyczne podwyżki gazu

18
Gigantyczne podwyżki gazu. Po 30 czerwca 2024 r. cena paliwa gazowego wzrośnie o około 45 procent. Stawki opłat abonamentowych także wzrosną, podwyżki sięgną ok....
- REKLAMA -
- REKLAMA -
s7

Długi majowy weekend. O tym lepiej pamiętać

0
Długi majowy weekend. O tym lepiej pamiętać. Kilka wskazówek jak spędzić ten czas bezpiecznie, a także nie dać się okraść czy oszukać.   Prognoza ładnej...

Wyrwy i dziury w jezdni. Sprawdzili blisko 800 km dróg

1
Blisko 800 kilometrów dróg na terenie powiatu mławskiego skontrolowali ostatnio mławscy policjanci. Najwięcej zastrzeżeń co do samego stanu nawierzchni — czyli wyrwy, dziury w...

Klonują głosy, oszukują na wypadek

0
Klonują głosy, oszukują na wypadek. Oszustwa na wypadek to jedna z najbardziej podstępnych form tego przestępstwa, w którym wykorzystywane są silne emocje i chęć...

33-letni kierowca tira odpowie za swoje przewinienia

0
33-letni kierowca tira odpowie za swoje przewinienia. Kierował tirem z naczepą wbrew sądowemu zakazowi, bez karty kierowcy i bez licencji przewoźnika. Zatrzymała go mławska...
- REKLAMA -
0
Przejdź do komentarzyx