Pięcioro podejrzanych o udział w pozbawieniu wolności 20-letniej kobiety decyzją sądu już trafiło do aresztu. Płońscy policjanci potrzebowali niespełna kilkunastu godzin, by zatrzymać trzech mężczyzn i dwie kobiety podejrzanych o przestępstwo. Mogą oni teraz spędzić w więzieniu nawet 15 lat.
Kilka dni temu do płońskiej komendy zgłosiła się 20-letnia mieszkanka jednej z gmin powiatu płońskiego, twierdząc, że została uprowadzona ze swojego domu przez grupę osób, bita, a także zgwałcona. Z relacji zgłaszającej wynikało dodatkowo, że była przetrzymywana przez 3 dni w dwóch różnych miejscach. Robiono jej również zdjęcia bez odzieży i próbowano sprzedać do domu publicznego. Udało jej się uciec, gdy pilnujący ją mężczyzna, jeden ze sprawców po wypiciu alkoholi zasnął. Płońscy policjanci od razu podjęli wszystkie niezbędne czynności procesowe w tej sprawie. Szybko ustalili też tożsamość i miejsce pobytu oprawców kobiety. W niespełna kilkanaście godzin po otrzymaniu zgłoszenia 5 osób podejrzewanych o udział w uprowadzeniu zostało zatrzymanych. Było to trzech mężczyzn i dwie kobiety (18-41 lat).
Zatrzymani usłyszeli zarzuty naruszenia miru domowego, pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem, zmuszania do określonego zachowania, pobicia, a dodatkowo dwóch z nich usiłowania handlu ludźmi. Jeden z nich usłyszał też zarzut dwukrotnego zgwałcenia. Decyzją sądu zostali już tymczasowo aresztowani. Mężczyźni na kres trzech miesięcy, kobiety na okres jednego miesiąca. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Źródło: KPP Płońsk
I teraz dupcia pęknie za gwałt w kryminalne na śledczym jeszcze nie ale jak polecą w transport w Polskę to już tam się nimi zajmą stare wyjadacze. Do wora z. Nimi. Wszystkimi.
Co za dziadostwo.