Urząd Statystyczny w Warszawie sprawdził, w którym mazowieckim mieście żyje się najlepiej. Przeanalizowano 85 miejscowości (bez Warszawy). Mława uplasowała się na 50 pozycji.
W naszym regionie lepiej wypadł Płońsk (23. miejsce na Mazowszu), Żuromin (36.) i Ciechanów (48.) , a gorzej Pułtusk (55.), Bieżuń (66.), Glinojeck (75.) i Raciąż (73.).
– Precyzyjne określenie poziomu życia jest bardzo trudne, wymagałoby uwzględnienia bardzo wielu czynników. Z tego względu należy patrzeć na wyniki badania jako na próbę określenia poziomu życia w miastach województwa mazowieckiego opartą na najbardziej aktualnych informacjach – podkreśla Marcin Kałuski z Urzędu Statystycznego.
W badaniu wzięto pod uwagę różne kryteria, dotyczące przede wszystkim podstawowych potrzeb, czyli: warunków mieszkaniowych (przeciętna powierzchnia mieszkania na jedną osobę, zagęszczenie sieci kanalizacyjnej), rynku pracy (liczba pracujących oraz prowadzących własną firmę), ochrony zdrowia (liczba zgonów, liczba aptek i poradni). „Poziom życia” dotyczy jednak również potrzeb wyższego rzędu, dlatego znalazły się kryteria związane z kulturą (wypożyczenia książek), edukacją (liczba uczniów przypadających na oddział w gimnazjum) i ochroną środowiska (ilość zmieszanych odpadów zebranych w ciągu roku ogółem na 1 mieszkańca).
Mława, co istotne, przoduje w regionie jeśli chodzi o rynek pracy i ma największą liczbę osób pracujących (344) na tysiąc mieszkańców. Największe mieszkania mają mieszkańcy Bieżunia (31,6 m kw. na osobę), najbardziej ukulturalnieni są ciechanowianie (wypożyczają rocznie 20,3 książki na osobę), a Płońsk jest najlepszy pod względem zagęszczenia sieci kanalizacyjnej i liczby aptek.
14 pierwszych pozycji w rankingu zajęły miasta zlokalizowane w podregionie warszawskim zachodnim i warszawskim wschodnim, w odległości nie większej niż 45 km od centrum stolicy. Na drugim biegunie są oddalone od Warszawy siedziby gmin miejsko-wiejskich.
Na poziom życia nie ma większego wpływu status administracyjny miasta ani liczba mieszkańców.
Podobno statystyka jest obiektywna i nie kłamie, jednak do każdych badań warto podejść nieco krytycznie i z przymrużeniem oka.
Podobną analizę dla tego samego okresu (2014 rok) przeprowadził tygodnik „Newsweek” dla wszystkich 380 powiatów w kraju. W tym rankingu uwzględniono m.in. poziom bezrobocia, wysokość średniej płacy, liczbę mieszkańców pobierających zasiłki socjalne, powierzchnię użytkową mieszkania na osobę, przestępstwa na 1000 mieszkańców, odsetek dzieci objętych edukacją przedszkolną, wykształcenie społeczeństwa i frekwencję wyborczą. Wyniki są zgoła inne od tych powyższych.
W tym zestawieniu powiat mławski uplasował się w naszym regionie na drugiej pozycji (202. w kraju) po ciechanowskim (128. w kraju). Za nimi kolejno są powiaty pułtuski (224.), płoński (237.) i na samym końcu… żuromiński (294.).
Ciekawi jesteśmy, które wyniki, wydają się naszym czytelnikom bardziej miarodajne? Czekamy na całkowicie subiektywne opinie.
W temacie monopolu LG i firm kooperujacych nie będę się wypowiadał, bo też mnie to denerwuje, ale obiektywnie patrząc to właśnie te firmy dają pracę znacznej części mieszkańców Mławy i okolic. Narzekać można zawsze, bo najlepiej jest tam gdzie nas nie ma, a pytanie moje jest następujące gdzie te kolejki firm, które tylko czekają, żeby tu zainwestować rzekomo blokowane przez LG i lokalne władze? Nie ma co się oszukiwać – nie ma tu ani dobrych warunków ani specjalistów – gdyby było inaczej to inwestycje by kwitły w sasiednich miastach, bo chyba tam te niedobre macki przekupionych mławskich władz nie sięgają…?
Z ulotki jaką otrzymałem pocztą od Pana Burmistrza wynika,że nie powinno być powodów do narzekania,a więc skąd taka smuta i narzekania? A nam w tej Mławie z pewnością zapewni wyższy poziom życia i rozwój rozbudowa trasy S7,dla której w dniu dzisiejszym podpisał decyzję środowiskową Dyrektor GDOŚ Pan Marek Kajs szkoda tylko,że węzły drogowe będą w Kuklinie i pod Wyszynami ale mówi się trudno i kocha się dalej Naszego Burmistrza optującego za takimi rozwiązaniami.Trzeba tylko mieć nadzieję,że Dyrektor z GDOŚ Pan Andrzej Dworzak będący byłym pracownikiem Nadleśnictwa Dwukoły i były Wójt Gminy Wieczfnia Kościelna spojrzy przychylnym okiem na problemy związane z fermami i farmami na naszym terenie. Polecam ciekawą zakładkę na stronach GDOŚ pt. Działania antykorupcyjne.
A co takiego jest w Żurominie że jest przed nami? Co takiego zapewnia wyższy poziom życia w Żurominie ? Uważam, że Urząd Statystyczny zrobił to na odp….. Też pytanie do komentujących – dssa, obserwator…….
Jesli chodzi o Mlawe, to tak bardzo zmonopolizowany jest rynek pracy przez LG i firmy zalezne, ze ho ho.
Pytanie do komentujacych.
Czy w miescie Mlawa kiedykolwiek firma Wedel chcia postawic zaklad lub zainwestowac kwote w inny sposob ?
Czy prawda jest ze burmistrz Slawomir Kowalewski nic nie wiedzial o zamiarach firmy ?
A co nam w tej Mławie może zapewnic wysoki poziom życia??? LG, NOvago, czy kurniki wokół miasta?
No nie sądzę, żeby w Żurominie poziom życia był wyższy niż w Mławie. Płońsk, Ciechanów – pewnie jest mniej więcej tak samo jak w Mławie. Ale Glinojeck, Raciąż czy ten Żuromin – to jednka dużo mniejsze miasteczka.
tu chodzi o poziom życia a nie które miasto jest większe
Urząd Statystyczny w Warszawie ma chyba jakiś problem z wyliczeniami. Bliższy prawdy i prawdziwemu życiu mieszkańców jest Newseek bo bierze pod uwagę m.in odsetek dzieci pobierających edukację przedszkolną , zasiłki, poziom bezrobocia, wykształcenie społeczeństwa. To są dane, które trzeba wziąć pod uwagę…