remierowy turniej tegorocznej edycji Grand Prix Amatorów o puchar dyrektora mławskiego MOSiR-u w tenisie stołowym wygrał Krzysztof Ruszczyński. Jednak gracz z Makowa Mazowieckiego nie przystąpił do kolejnych zawodów rozegranych w pierwszą sobotę grudnia.
W ten sposób fotel lidera oddał walkowerem – nieobecność oznaczała spadek w klasyfikacji generalnej aż na piąte miejsce. Na pierwsze awansował Adam Wronowski. Przasnyszanin mógł już wygrać na inaugurację, ale w finale został zatrzymany przez wspominanego Ruszczyńskiego.
W drugim rozdaniu już nikt nie znalazł sposobu na młodego gracza. Próbowało paru konkurentów, na czele z Adamem Pydynem z Mławy (na zdjęciu). Nasz reprezentant zmierzył się z Wronowskim w finale. Obaj znają się doskonale – wspólnie reprezentują barwy Wkry Sochocin w rozgrywkach czwartej ligi. Górą z batalii wyszedł tenisista z Przasnysza, ale mławski konkurent miał także powody do zadowolenia. Zaliczył najlepszy rezultat w sezonie. Po nim awansował na pozycję wicelidera.
Udany debiut w tegorocznej edycji cyklu zaliczył Krystian Waszak. Finiszował na trzecim miejscu, wyprzedzając m.in. ubiegłorocznego triumfatora cyklu Kamila Jurkiewicza.
Kolejne zawody zostaną rozegrane na hali SP nr 6 w sobotę 8 grudnia. Początek godz. 10.
Klasyfikacja generalna Grand Prix: 1. Adam Wronowski 180 pkt. 2. Adam Pydyn 140, 3. Kamil Jurkiewicz 130, 4. Maciej Sieradzki 110, 5. Krzysztof Ruszczyński 100, 6. Marcin Łączyński 100, 7. Wojciech Sieradzki 85, 8. Mirosław Krajewski 75