W ostatnią sobotę listopada w Warszawie rozegrano turniej streetballa o puchar burmistrza dzielnicy Rembertów. Główne trofeum zgarnął zespół o nazwie Planet Team w składzie z pochodzącym z Mławy Marcinem Biranowskim. Nasze miasto reprezentowali także zawodnicy z ekipy Szopy z Szopy.
Początek okazał się dla nich trudny, choć w każdy mecz wkładali mnóstwo energii. Żadnego z trzech spotkań nie zdołali wygrać – kolejno musieli uznać wyższość konkurentów z Gwiezdnej Floty (9:11), Trzy po Trzy (13:14) oraz Team Erasmus (10:15).
Na szczęście takie otwarcie nie zakończyło udziału naszego zespołu w turnieju. W drugiej rundzie zagrali już lepiej. Najpierw udowodnili, że wyciągnęli wnioski z wcześniejszej porażki. Gwiezdną Flotę rozbili aż 16:8. Potem wyszli zwycięsko z zaciętej konfrontacji z Jakoś To Będzie. Wszystko rozstrzygnęło się w końcówce, ostatecznie wygranej przez Szopy 15:13.
Dzięki temu awansowali do ćwierćfinału, mimo że w ostatnim meczu drugiej fazy polegli z ekipą wspomnianego na wstępie Planet Team. Rundę pucharową Adam Olczak, Łukasz Zakrzewski, Michał Kalinowski i Krzysztof Ćwik zaczęli od mocnego uderzenia. W rywalizacji z OUTLAWZ 4 EVER wymagane dwadzieścia jeden punktów osiągnęli długo przed upływem regulaminowego czasu.
Niestety dwa kolejne spotkania nie potoczyły się już po myśli Szopów. W półfinale polegli 12:14 z Trzy na Trzy, natomiast w meczu o trzecie miejsce okazali się gorsi od warszawian z ekipy Jakoś To Będzie (9:13)
To nie koniec streetballowych emocji. Już w sobotę 15 grudnia odbędzie się kolejny turniej – na hali mławskiej SP nr 6 w ramach Mława Christmas 3/3 wystąpi piętnaście zespołów. Nie zabraknie Szopów, swój akces zgłosili także Dragons Mława, Wyszyngton oraz Wuja Squad. Będą także goście z zagranicy – do rywalizacji zamierza przystąpić mieszany czesko-słowacki zespół MEFERES PRIEVIDZAu&a.