Pochodzi z Mławy. Na swoim koncie ma wywiady z największymi gwiazdami: Martyną Wojciechowską, Anją Rubik czy Cezarym Pazurą

Łazienki Królewskie w Warszawie, wieczorna impreza w ekskluzywnej restauracji Belvedere. To w tych okolicznościach Monika Dąbkiewicz przeprowadza wywiad z Krystyną Czubówną. Panie rozmawiają o trudnej pracy zawodowej lektorki, przyszłości telewizji i akcji #MeToo, która ma pomagać ofiarom wykorzystywania seksualnego.

Przed kamerą Krystyna Czubówna wyznaje Monice, że w przeszłości była molestowana. Rozmowa trafia do internetu. Błyskawicznie cytują ją niemal wszystkie największe polskie portale i gazety. O wywiadzie piszą Onet, Wirtualna Polska, Wprost, Do Rzeczy, Viva!, Fakt czy Super Express.

– Wiem, że to wymagało od pani Krystyny dużej odwagi. Ale ta rozmowa stała się punktem wyjścia do burzliwej, medialnej dyskusji na bardzo ważny temat. Wierzę, że to kolejny krok do zwrócenia uwagi na krzywdę kobiet w Polsce – mówi Monika Dąbkiewicz.

Monika urodziła się i wychowała w Mławie. To tu skończyła też II Liceum Ogólnokształcące o profilu dziennikarskim. Wiedza zdobyta w naszym mieście okazała się dla niej przepustką do dużego świata. Od ośmiu lat Monika pracuje w zawodzie – dziś dla show-biznesowego Wideoportalu (www.wideoportal.tv). Jej codzienność to relacje z najważniejszych wydarzeń kulturalno-rozrywkowych w Polsce. Najczęściej z pokazów mody, premier kinowych i teatralnych czy rozdań licznych w naszym kraju nagród.

Na swoim koncie dziennikarka ma wywiady z gwiazdami od lat będącymi w kraju na absolutnym topie: Małgorzatą Rozenek-Majdan, Martyną Wojciechowską, Joanną Krupą, Izabellą Miko, Anją Rubik, Tomaszem Karolakiem czy Cezarym Pazurą. Rozmowy z osobami z pierwszych stron gazet przełożyły się także na jej własną popularność. Życie Moniki śledzi blisko 30 tysięcy użytkowników popularnego w sieci Instagrama (www.instagram.com/monikadabkiewicz7), a liczba ta ciągle rośnie.

Liczba to słowo klucz, bo mławianka zdaje sobie sprawę, że dziś w mediach to właśnie liczby są najważniejsze. To one przyciągają widza, słuchacza czy czytelnika do danego źródła informacji.

– Mała iskra może zamienić się w potężny płomień, który rozpali wyobraźnię milionów. Moja niedawna rozmowa z Norbim zdobyła w serwisie YouTube ponad 330 tysięcy wyświetleń. Dotyczyła zmian w zawodowym życiu wokalisty. Norbi, nowy prowadzący kultowego programu „Jaka to melodia?”, zdradził mi co myśli o swoim poprzedniku – Robercie Janowskim. Jego odpowiedzi były dość kontrowersyjne. A to, jak wiadomo, przyciąga uwagę – opowiada dziennikarka.

Zawodowa praca Moniki to jednak nie wszystko. Od kilku miesięcy mławianka na YouTubie prowadzi też swój własny kanał. Nazywa się Misja Ślub (www.youtube.com/channel/UCkEIUzUtMQvGGPd3jvCvYvg).

– Na kanale doradzam przyszłym pannom młodym, jak przygotować wymarzony ślub i wesele. Dostaję sporo wiadomości od narzeczonych z całej Polski. Dopytują mnie na przykład, jaką dobrać wiązankę albo jakie buty będą najlepsze do ich kreacji – zdradza dziennikarka.

Własny kanał ślubny to tylko wypadkowa wielu aktywności, którym poświęca się mławianka. Jej droga zawodowa nie zawsze była jednak usłana różami. Monika jest absolwentką dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Od lat ciężko pracuje nad doskonaleniem swojego warsztatu dziennikarskiego. Jeszcze na studiach zaczęła pracę w telewizji TVN24.

– To były moje najtrudniejsze zawodowe chwile. Musiałam pogodzić pracę ze studiami w trybie dziennym. Najczęściej wybierałam poranne zmiany. W praktyce wyglądało to tak, że wstawałam codziennie o 3:00 w nocy. Pracowałam od 4:00 do 11:00. Po dyżurze biegłam na uczelnię. Wieczór spędzałam na przygotowaniu do pracy, a już o 21:00… kładłam się spać. I tak codziennie, przez półtora roku – wspomina Monika.

Po studiach mławianka wyjechała do Londynu. Na Wyspach pracowała jako reporterka Gońca Polskiego – The Polish Times, popularnej polonijnej gazety. To właśnie dla Gońca tworzyła swoje pierwsze reportaże z największych wydarzeń kulturalnych. Londyn obfitował dla niej w dziesiątki wywiadów.

– Jedne z najważniejszych rozmów przeprowadziłam z żołnierzami i aktywistami Armii Krajowej. Po upadku Powstania Warszawskiego udało im się odnaleźć nowe życie w Wielkiej Brytanii. Zbieranie materiałów do tego artykułu zajęło wiele godzin, ale była to dla mnie wyjątkowa podróż do 1944 roku – opisuje Monika.

Krótko po powrocie z Londynu mławianka zatrudniła się w Telewizji Superstacja, gdzie tworzyła program Raport Kryminalny, a jako reporterka realizowała materiały i wywiady do codziennych serwisów informacyjnych.

Jednym z ciekawszych momentów pracy w Superstacji była jej rozmowa z Moniką Banasiak, byłą żoną Słowika – czyli bossa pruszkowskiej mafii (www.youtube.com/watch?v=q0WnsNMQpmQ&t=). Ten wywiad wzbudził wiele emocji, bo Słowikowa zdradziła Monice wiele pikantnych szczegółów ze swojej kryminalnej przeszłości.

– Być może jest ziarnko prawdy w tym, że ludzie łatwo otwierają się na mnie i moje pytania. Wzbudzam ich zaufanie. Bo choć rozmowa często toczy się przed kamerą, pomiędzy mną i moim rozmówcą wytwarza się pewna sfera intymności, która sprzyja wyznaniom i mówieniu bez ogródek – ocenia dziennikarka.

W tym zawodzie to bezcenna cecha. Tym bardziej, że okoliczności pracy w mediach nie należą do łatwych. Jak mówi nam mławianka – dziennikarstwo to niekiedy praca po 12 godzin dziennie, bez wolnych weekendów. Praca, która wymaga rytmu i dużej systematyczności. – Ale ja się do tego już przyzwyczaiłam. Lubię życie w biegu – podsumowuje Monika Dąbkiewicz.