Trwają czynności mławskiej policji w sprawie wypadku drogowego, w którym zginął pieszy. Do zdarzenia doszło w wczoraj w Radzanowie. Kierowca samochodu ciężarowego potrącił 70-letniego mieszkańca powiatu mławskiego.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, we wtorek, 13 listopada o godzinie 17.45 na terenie zabudowanym w Radzanowie przy ul. Raciążskiej doszło do poważnego wypadku. Kierowca samochodu ciężarowego marki Iveco potrącił 70-letniego mieszkańca Radzanowa, który niespodziewanie wtargnął na jezdnię. Mężczyzna zmarł w szpitalu w wyniku poniesionych obrażeń. Postępowanie wyjaśniające okoliczności zdarzenia prowadzi Wydział Kryminalny KPP w Mławie.
Nadejście okresu jesienno-zimowego, a przez to pogorszenie się warunków na drogach, powoduje zwiększenie zagrożenia bezpieczeństwa. Szczególnie narażoną grupą w tym okresie są piesi. Szybko zapadający zmrok, ograniczona widoczność, niestosowanie elementów odblaskowych na ubraniach w połączeniu z niedostateczną ostrożnością skutkują dużą liczbą potrąceń – niestety często zakończonych tragicznie. Jak wskazują statystyki, co trzecia ofiara śmiertelna wypadków w tym okresie, to właśnie pieszy. Musimy pamiętać, że bezpieczeństwo na drogach zależy głównie od nas samych – jeśli będziemy przestrzegać przepisów, a także uczestniczyć w ruchu drogowym w sposób ostrożny i świadomy, to zdecydowanie zwiększamy nasze szanse na szczęśliwą podróż.
Niestety każdy musi być czujny, trzeba mieć oczy z przodu i z tyłu . Niektórzy w rynku nawet nie potrafią ustawić się odpowiednio , skręcając na Żuromin.Totalna porażka,nie wypowiem się w tym temacie, ponieważ należy to do Policji i tyle.Przykro bardzo, że stała się tragedia, niestety może musiało tak być ,siła wyższa.A panowie często z KPP stoją w ryneczku, najgorszy burdel jest ,gdy jest targ . Zatrzymują się na ulicy, chociaż nie można.Radziłabym tu zaostrzyć mandaty.
Pozdrawiam,a poszkodowany niech spoczywa w pokoju
Generalnie w Radzanowie przez rynek jezdza jak chca, brak odpowiedniego zorganizowania skrzyzowania przy gminie czesto skutkuje dziwnymi zachowaniami zdezorientowanych kierowcow, I tak od zawsze jest, nie ma madrego w powiecie zeby to odpowiednio zaprojektowac?, bo z tego co sie orientuje jest to droga powiatowa, I tak cud ze w Radzanowie w rynku nie dochodzilo do potracen, z taka organizacja, czerwona kartka za caly ten balagan w organizacji ruchu na tym skrzyzowaniu nalezy sie wladzom powiatu, wyrazy glebokiego wspolczucia skladam rodzinie ….. apeluje aby ktos w koncu zrobil z tym porzadek, moze nowo wybrane wladze tej gminy postawia sobie za cel aby zwiekszyc bezpieczenstwo w centrum tej miejscowosci ….. jeszcze raz glebokie wyrazy wspolczucia dla rodziny tej osoby….
Do autora tego artykulu, akurat w Radzanowie miejscowosc jest dobrze oswietlona, wiec kamizelka nie byla potrzebna , a tak wogole nalezy zwrocic uwage na to ze przez caly rynek w Radzanowie jest ograniczenie do 30 km na godzine a wiekszosc sie do tego nie stosuje przejezdzajacych przez to miasteczko ….szkoda czlowieka tylko
Proszę czytać ze zrozumieniem – NIESPODZIEWANIE WTARGNĄŁ, więc co tu ma do rzeczy oświetlenie
Co nieznaczy że pieszy ma prawo wtargnąć na jezdnię wprost pod nadjeżdżające auto, niezależnie od jego prędkości. Zasada ograniczonego zaufania nikogo nie boli a może zdziałać cuda.
ale to nie oznacza tez, ze jest obowiazkiem noszenia kamizelek odblaskowych w oswietlonym dobrze terenie, zasada ograniczonego zaufania dziala w obie strony, nalezy wspolczuc jednej i drugiej rodzinie w tej sytuacji, bo nikt by nie chcial znalezsc sie w takiej….ani na kierowcy miejscu ani tej drugiej osoby, a porzadek w centrum tej miejscowosci juz dawno powinien byc zrobiony…..wypadki sie zdarzaja niestety…..