Urząd Ochrony Danych Osobowych zbada czy podczas ataku hakerskiego na Facebooka naruszono ochronę danych osobowych polskich obywateli. Facebook ogłosił, że zaatakowanych zostało 50 milionów kont użytkowników tego portalu społecznościowego, a kolejnych 40 milionów było zagrożonych.
Hakerzy włamali się do Facebooka we wtorek, 25 września, ale firma poinformowała o tym dopiero w piątek 28 września. Podczas ataku hakerzy mieli uzyskać możliwość przejęcia kontroli nad zaatakowanymi kontami. Facebook oznajmił, że błąd, dzięki któremu udało się zaatakować portal, został naprawiony. Zaatakowani użytkownicy zostali według firmy wylogowani z kont, a ich profile zresetowane dzięki czemu nie muszą zmieniać haseł.
Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych Edyta Bielak–Jomaa oświadczyła, że wobec informacji Facebooka o naruszeniu ochrony danych użytkowników tego portalu społecznościowego, UODO „będzie współpracował w ramach procedur przewidzianych przez RODO z irlandzkim organem ochrony danych oraz innymi organami ochrony danych w celu ustalenia skali naruszenia oraz czy wśród dotkniętych nim użytkowników są polscy obywatele”.
UODO podejmie współpracę z irlandzkim urzędem ponieważ w Irlandii właśnie mieści się międzynarodowy oddział Facebooka, który zajmuje się sprawami europejskich użytkowników.
UODO przypomina też, że „do obowiązków administratora danych należy ustalenie użytkowników, których naruszenie dotyczy, w tym czy są wśród nich użytkownicy z Polski, a także niezwłoczne podjęcie działań minimalizujacych skutki takiego naruszenia”.