W środę 1 sierpnia o godz. 17.00 – w 74. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego – w miastach województwa mazowieckiego zostaną włączone syreny alarmowe. Dźwięk syren rozlegnie się również w Mławie.
Mazowsze upamiętni w ten sposób bohaterów zrywu wolnościowego 1944 roku. W wielu miastach na minutę zatrzymają się wtedy przechodnie i kierowcy samochodów – oni także oddadzą hołd żołnierzom Polskiego Państwa Podziemnego.
Przypomnijmy. Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku i trwało do 3 października (63 dni). Polacy zbrojnie przeciwstawili się okupującym Warszawę wojskom niemieckim, ale ten zryw był też (politycznie) wymierzony w ZSRR oraz polskich komunistów. Zorganizowane przez Armię Krajową powstanie (w ramach akcji „Burza”), było połączone z ujawnieniem się i oficjalną działalnością najwyższych struktur Polskiego Państwa Podziemnego.
Dowództwo AK planowało samodzielnie wyzwolić stolicę (jeszcze przed wkroczeniem Armii Czerwonej), licząc, że uda się w ten sposób wzmocnić międzynarodową pozycję rządu RP na uchodźstwie oraz powstrzymać realizowany przez Stalina proces wasalizacji i sowietyzacji Polski. Po wybuchu powstania Armia Czerwona wstrzymała ofensywę na kierunku warszawskim, a radziecki dyktator konsekwentnie odmawiał udzielenia powstaniu poważniejszej pomocy. Wsparcie udzielone powstańcom przez USA i Wielką Brytanię miało natomiast ograniczony charakter i nie wpłynęło w sposób istotny na sytuację w Warszawie. W rezultacie słabo uzbrojone oddziały powstańcze prowadziły samotną walkę z przeważającymi siłami niemieckimi. Walka ta zakończyła się ich kapitulacją.
Powstanie Warszawskie uznawane jest za jedno z najważniejszych wydarzeń w najnowszej historii Polski. Ze względu na jego tragiczne skutki, w szczególności olbrzymie straty ludzkie i materialne, kwestia zasadności decyzji o rozpoczęciu zrywu pozostaje nadal przedmiotem debat i gorących polemik.
Przykro, że w Mławie i tak nikt się nie zatrzyma na minutę…
Piki bez sensu jest to że oceniasz Powstanie Warszawskie choć zapewne wtedy nie było Cię jeszcze na świecie, rozmawiałem z Powstańcami w tamtym roku i dobrze wiem jak wyglądała sytuacja…
Coś niepotrzebnego dla wielu zaspokoilo ego niewielu… 200 tys zabitych niewinnych w imię czego? I zburzona warszawa ehh
Po to żebyś mógł dziś wpisywać swoje nic nie znaczące komentarze.