W trzech gminach powiatu mławskiego – Lipowcu Kościelnym, Stupsku i Wieczfni Kościelnej – wciąż brakuje urzędników wyborczych. Nie ma chętnych do objęcia tego stanowiska, mimo że wynagrodzenie jest niemałe – blisko 4500 zł brutto za miesiąc (przy założeniu pełnego wymiaru pracy). Dodatkowo dochodzi 2300 zł „na rękę” za szkolenia przygotowujące do tej funkcji.
Dlaczego mimo względnie atrakcyjnych warunków jest taki problem?
-Wymagania są dość rygorystyczne. Kandydat na urzędnika wyborczego nie może pracować ani mieszkać w gminie, w której ma pełnić tę funkcję. Musi mieć wyższe wykształcenie i pracować w administracji rządowej lub samorządowej – mówi portalowi „Nasza Mława” Grażyna Kawecka, dyrektor ciechanowskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Wprawdzie przygotowana jest już nowelizacja, która nieco łagodzi wcześniejsze warunki i dopuszcza do kandydowania osoby, które były zatrudnione minimum pięć lat w administracji, ale np. są już na emeryturze lub są bezrobotne, ale nie wiadomo, czy to zachęci potencjalnych urzędników.
Kandydaci sami wybierają gminy, w których chcą pracować. Do ich zadań należeć będzie między innymi przygotowanie i nadzór nad przebiegiem wyborów w obwodowych komisjach wyborczych, a także dostarczenie do nich kart do głosowania oraz organizowanie szkoleń dla członków tych komisji.
– Zadania są różne. Czasami mogą być wykonywane w domu. Ale część będzie wymagała pracy od 8.00 do 16.00. Wtedy taka osoba będzie musiała wziąć urlop w swojej pracy. Pracodawca, co gwarantuje ustawa, na czas wykonywania obowiązków urzędnika przez swojego pracownika ma obowiązek zwolnić go z pracy, ale bez zachowania wynagrodzenia – czyli będzie to urlop bezpłatny, ale nie ma przeciwwskazań, jeśli pracownik chce wykonywać obowiązki urzędnika kosztem urlopu wypoczynkowego – dodaje dyrektor ciechanowskiej delegatury.
Przypomnijmy. Funkcję urzędników wyborczych wprowadziła nowelizacja Kodeksu wyborczego, która weszła w życie 31 stycznia br. Do tej pory zadania związane z przygotowaniem i przebiegiem wyborów należały do urzędników pracujących w danym samorządzie, wskazanych przez wójta bądź burmistrza.