Od 1 maja podwyżki otrzyma ponad 110 tys. policjantów, strażaków, strażników granicznych oraz funkcjonariuszy SOP. Wzrost uposażenia obejmie najmniej zarabiających i nowo przyjętych funkcjonariuszy.
Jak przypomina Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji pierwsze podwyżki funkcjonariusze i pracownicy cywilni służb podległych MSWiA, otrzymali 1 stycznia 2016 r. Wtedy uposażenia funkcjonariuszy wzrosły o 202 zł, a wynagrodzenia pracowników cywilnych o 154 zł. Także od 1 stycznia 2017 roku uposażenie funkcjonariuszy wzrosło średnio o 253 zł, a pensje pracowników cywilnych przeciętnie o 250 zł.
Kolejna podwyżka, która obejmie wszystkich funkcjonariuszy i pracowników cywilnych, zostanie wprowadzona 1 stycznia 2019 r. Dzięki niej funkcjonariusze będą zarabiać średnio o ponad 800 zł więcej niż w 2015 r., a wynagrodzenia pracowników cywilnych wzrosną średnio o 750 zł.
Od maja podwyżkę otrzyma ponad 110 tys. funkcjonariuszy
Od 1 maja br. podwyżkę otrzymają najmniej zarabiający i nowo przyjęci funkcjonariusze służb podległych MSWiA. Na ten cel zostanie przeznaczona kwota w wysokości 150 milionów zł.
Łącznie we wszystkich czterech służbach podległych MSWiA wzrost uposażenia zasadniczego obejmie ponad 110 tys. funkcjonariuszy, w tym m.in. prawie 75 tys. policjantów i ponad 23 tys. strażaków.
Policja otrzyma na te podwyżki ponad 98 milionów zł, Państwowa Straż Pożarna – ponad 36 milionów zł, Straż Graniczna – ponad 13 milionów zł, a Służba Ochrony Państwa – niemal 2,5 miliona zł.
Wyższy dodatek dla stołecznych policjantów
– Służba w garnizonie stołecznym należy do najbardziej wymagających pod względem dyspozycyjności i odpowiedzialności. To w Warszawie swoje siedziby mają najważniejsze organy państwowe, czy przedstawicielstwa dyplomatyczne innych państw. Nakłada to na funkcjonariuszy stołecznego garnizonu nie tylko dodatkowe obowiązki, ale także odpowiedzialność związaną z zapewnieniem bezpieczeństwa tak dużej liczbie obywateli informuje MSWiA.
Policja otrzymała w tegorocznym budżecie dodatkowe środki w kwocie 15 milionów zł, co umożliwia podniesienie wysokości dodatku stołecznego z kwoty 304,70 zł brutto do kwoty 479,90 zł, tj. wyższej o 175,20 zł brutto. Więcej pieniędzy otrzymają policjanci, którzy pełnią służbę w strukturach stołecznego garnizonu, czyli ponad 9,2 tys. funkcjonariuszy. Podkreślamy, że kwota tego dodatku nie była zmieniana od 2009 r. Wyższy dodatek stołeczny również będzie wypłacany od 1 maja br.
Mnie płace w policji nie drażnią. Mnie razi w tych placach to, że nie odprowadzane są z nich żadne skladki na ZUS, ale renty czy emerytury mają jak wszyscy, tyle tylko, ze wyzsze niż wszyscy i ich podwyżki też są wyzsze, bo zależne od podwyzek w policji – to moim zdaniem jest największą niesprawiedliwoscia.
Tak ChadaRIP – Mir K.O. nie ma co dyskutować z takimi osobami jak Ty na temat płac jakichkolwiek grup.
Ja uważam, że Ty masz 3 nogi, bo biorąc pod uwagę Ciebie i Twojego psa, to ŚREDNIO macie po 3 nogi. Tak samo jest ze średnimi płacami. W Mławie policjanci na pewno nie mają takich zarobków jak w Warszawie czy choćby w Radomiu.
Nie jestem policjantką, jakby co 🙂
A co ma do tego jakaś śmieszna średnia? Czy ja gdziekolwiek napisałem policjanci średnio zarabiają tyle i tyle? Nie napisałem. Napisałem, że posterunkowy prosto po szkółce ma średnio 2800 netto co miesiąc (wliczając 13stkę) a taki posterunkowy z większym stażem ma 3000 netto do ręki. Jeżeli ci to ułatwi rozumowanie, to każdy początkujący policjant po wliczeniu wszystkich dodatków ma na start 2800 netto. Nie wiesz co oznacza średnio co miesiąc? Bo nie wiesz nawet jak oblicza się dochód. Za to ty razem z jabłkiem macie średnio połowę mózgu, jeżeli wiesz o co chodzi… Zresztą o czym tu rozmawiamy. Mówiłem niech wrzuci jakiś posterunkowy PIT 11 za zeszły rok to się dowiecie jaką „bidę” klepią policjanci… Czemu nikt z nich jeszcze nie opublikował swojego PITa nigdzie? No bo się niestety okaże że co rocznie czystego dochodu netto mają 36 tys. zł. A to daje średnio 3 tys. do ręki co miesiąc.
Dla elyty broniącej zarobków tzw. państwówki. 2,2 tys czystej pensji + 600 zł różnych dodatków + 13stka za 1 miesiąc 200 zł daje średnio co miesiąc 3 tys zł. Koniec tematu bo i tak nie zrozumiecie tego, a chcielibyście nie wiadomo ile zarabiać. A do zaoferowania macie niestety niewiele
I ja tu mówię o ludziach najniższych ranga w policji, często są oni bez żadnego wykształcenia. Chociaż ostatnio zrobiła się fajna moda. Taki 19-latek (z rodzinnymi koneksjami) idzie do policji, później robi zaocznie maturę i wyższe i po paru latach jest dzielnicowym. Nie będę tutaj rzucał nazwiskami. Ale w Mławie jest kilka takich policjantów, że nawet sobie z matura nie mogło poradzić. Ale teraz wielcy stróże praca i chcą Bóg wie jakich zarobków. Mimo, że już zarabiają 2 razy tyle co najniższa krajowa (która zarabia większość ludzi).
Właśnie podajesz średnie zarobki (Ty tego nie napisałeś, za to ja piszę, że podajesz średnie zarobki), co nie znaczy, że wszyscy tak zarabiają.
Ja też umiem czytać:
„Kursant (1 grupa zaszeregowania) to funkcjonariusz na stacjonarnym szkoleniu podstawowym i zarabia miesięcznie ŚREDNIO 1 tysiąc 939 złotych. Ma zagwarantowane zakwaterowanie i wyżywienie w czasie kursu. Gdy zakończy szkolenie, zostaje mianowany policjantem w 2 grupie zaszeregowania.
W 2 grupie funkcjonariusz zarabia zatem 2 tysięcy 830 złotych.” W drugiej grupie zaszeregowania też są podane średnie zarobki.
Jakby nie patrzył masz 3 nogi – to Ty nic nie rozumiesz.
W każdej grupie zaszeregowania są widełki zarobków od… do…
No i tylko potwierdzilas to co napisalem. Zrozum to kobito. W szkolce dostaje sie 1939 zl a poczatkujacy policjant ma 2800 plus wszystkie dodatki. Mi chodzilo o inna srednia ale ty tego nie zrozumiesz. Chodzi mi o to ze w roku zarabiaja 36 tys netto na najnizszym szczeblu co daje srednio 3 tys. do reki co miesiac. 2800 brutto daje plus minus 2100 netto do reki plus 300 netto 13stki plus ok 600 netto roznych zmiennych. Tylko potwierdzilas to co napisalem. Wez juz sie dziewcze nie kompromituj
To Ty się kompromitujesz, bo jeżeli widełki w II grupie są przykładowo od 2.100 do 2.900 to np.
jeden zarabia 2.100, drugi zarabia 2.600 a trzeci – 2.900
Średnia zarobków tych panów wynosi – 2.533
Masz 3 nogi.
Ponadto początkujący policjant ma 2.800 netto razem z dodatkami.
Dobra skończ już dziewczynko. Chyba tylko ktoś niespełna rozumu uwierzy, że policjant zarabia 2100 brutto, czyli najniższą krajową, proszę cię don’t brejk maj hart. Skończ już i zamilcz!!
Policjant zarabiający 2100 brutto (Uwaga: najniższą krajową). Pliz dont brejk maj hart. Dawno się tak nie uśmiałem. Przekonałaś mnie, teraz mi na serio ich szkoda. Panowie idźcie na kasę do biedronki albo do LG na taśmę, tam będziecie mieli o niebo lepiej.
Mirko, ja nie pisałam, że policjant zarabia 2.100zł, ja podałam Ci przykład ogólny liczenia średniej, jeżeli nie możesz pojąć przykładu z tym, że masz 3 nogi moim zdaniem, a jeżeli masz jeszcze kota, to masz 3 nogi i kawałeczek czwartej 😀
To ty nie możesz tego pojąć dziecko… Tam jest podana średnia z „gołej” pensji. Druga sprawa na tym samym stanowisku (czyt. ten sam stopień) wszyscy zarabiają mniej więcej po równo). Myślisz, że jeden posterunkowy ma 2200 brutto a drugi 4000 brutto samego wynagrodzenia prócz dodatków? Bo takie musiałyby być odchylenia, żeby średnia wyszła 2900 brutto (co jest niemożliwe na tym samy stopniu). Mówię ci odchylenia ta tym stanowisko są mniej więcej -/+ 200 -300 zł netto i wynika to ze stażu pracy. Mówię ci nie kompromituj się. Powtarzam ostatni raz: 30 000 netto pensji rocznie + 2 500 netto 13stki+ 3 500 netto różnych dodatków (na dojazd, na zakwaterowanie, za staż pracy). Czyli daje to 36000 netto rocznie czyli 3000 netto co miesiąc dla zwykłego chłopaczka posterunkowego. Słowo „średnio” używam w takim przypadku, że 13stkę policjant otrzymuje dopiero po nowym roku, czyli przez 12 miesięcy zarabia dajmy na to 2800 „do ręki” i po nowym roku ma wyrównanie dajmy na to 2400 za 13stkę. To wszystko się rozkłada na cały rok i wychodzi średnio po 3 tys. do ręki. Czego jeszcze dzieciaku nie rozumiesz? Mówię ci, że żaden policjant nie udostępni ci nigdy pita11 za zeszły rok, bo wiedzą że mam rację. Ty tez dobrze wiesz, że policjanci (najniższego szczebla) dobrze zarabiają, tylko starasz się robić z siebie „głupiutką” i za wszelką cenę wciskasz nam kit o 2800 brutto, która jest gołą pensją. Ciach. Jest to ostatnia odpowiedź z mojej strony, dalsze komentarze z twojej strony będą tylko próbą kompromitowania twojego stanowiska…
Tam jest podana średnia zarobków netto wraz ze wszystkimi dodatkami, a tylko wynagrodzenie zasadnicze. Druga sprawa, to zawsze jest tak, że w większych miastach są wyższe zarobki niż w małych i posterunkowy z Mławy zarabia mniej niż posterunkowy z Warszawy.
Mir K.O. kończę tę dyskusję, bo to bezcelowe. Ty i tak niczego nie potrafisz zrozumieć. Uważasz, że kobieta to stworzenie boże itd… niech Ci będzie, ale i tak wiem, że ja mam rację, a nie Ty. 🙂
Nie akurat w twoim przypadku uważam kobietę za bezrozumne stworzenie a nie boże. Nie wiem skąd ci to w ogóle przyszło do głowy? W ogóle wymyślasz jakieś swoje teorie i wkładasz mi w usta słowa, których nie powiedziałem. Kobito co z tego, że w Warszawie posterunkowy ma trochę więcej. Mówię ci tysięczny raz że odchylenia są maksymalnie do 200 złotych. Dlatego też podałem zakres, że posterunkowy zarabia w przedziale 2800-3000 netto. Tak sobie wmawiaj, że masz rację a tego pita11 i tak nikt nie udostępni bo wyda się tajemnica Poliszynela… Ale jak to przecież policjanci mówią, że tak mało zarabiają a mają 2 razy tyle co ja…:D Niektórzy mogliby się nieprzyjemnie zdziwić, wraz z tobą. Tam jest podana średnia samej pensji!! Bez dodatków!! Nie wierzysz to sobie sprawdź u tatusia albo chłopaka policjanta na picie. Przecież już dawno było wiadomo, że gołej pensji na start posterunkowy dostaje 2400 netto. Tak było 3 lata temu. Później była podwyżka około 300 brutto (jakieś 2 lata temu?). Nie siej już fermentu, bo moja racja jest mojsza a twoja twojsza.
Teraz wszedłem na stronę policja info i jest tam informacja, że posterunkowy ma średnio 2900 netto. Nie ma tam 13stki wliczonej to jest pewne. I wraz ze stażem rośnie pensja. Po 5 latach sami policjanci piszą, że pensja rośnie o 700 zł. I po kilku już latach posterunkowy ma ponad 3 tys. I co cwana dziewczyno kto miał rację? Nie mają 2800-3000 do ręki? Po kilku już latach (nawet 3) mają grubo powyżej 3 tys. Chyba każdy przyzna, że nie są to niskie zarobki po paru latach pracy. Chyba każdy chciałby tyle zarabiać. Ludzie z kasy z biedronki czy z taśmy z LG (mający najniższą krajową) mogą sobie tylko pomarzyć o takich zarobkach. Proszę przykładowy PIT11 jakiegoś posterunkowego po stażu 3 lat w policji. Daję wam gwarancje, że bedzie miał do ręki powyżej 3 tys. ;]
Zuza chciała zabłysnąć, a szybko zgasła.
Mir K.O. myślę, że nie ma sensu już tego dalej ciągnąć i kłócić się tutaj z całą komendą, bo widać zainteresowanie rozmową wzrosło, bo jeżeli od samego początku mówi się o kwocie netto, a nagle wyskakuje komentarz „Tylko to są kwoty brutto……. odejmijcie i tak pięknie nie wygląda” to widać, że czytanie ze zrozumieniem leży i na to na całej linii. Oni będę swoje i my swoje.
Dobrze przyznam wam już rację macie mniej niż kobieta na kasie, mniej niż ludzie w lg, tyracie jak w kamieniołomach, wracacie do domu tak zmęczeni, że nawet obiadu nie zjecie, ciągłe dyżury, harówka na całego, żadnych dodatków do pensji, żadnych 13 czy wcześniejszego odejścia na emeryturę.
Bóg wam zapłać za tą ochronę dla nas bogatych obywateli. Gdyby nie wy człowiek by ” nie wystawił nosa za drzwi”.
ChadaRIP i Mir K.O. – odpuść już, bo stajesz się żenująco śmieszny. Zajrzyj najpierw do swojej kieszeni zanim zaczniesz przeglądać cudze. Co Cię człowieku obchodzą cudze kieszenie? pilnuj żeby ktoś Ci nie zwinął Twojego portfela.
Tyle, że ja im nie przeglądam kieszeni. To jest tylko odpowiedź (prawdziwa) na ich ciągłe żale i podwyżki. I jeszcze te żenujące płacze, że niby kasjerki mają więcej od nich. Policjanci podają tutaj zaniżone dochody to musiałem podać co jeszcze wchodzi w skład ich dochodu. Nie rozumiesz o co mi chodzi to wracaj na patrol ulicy i łap smarkaczy, którzy palą marihuanen „po kątach”.
Z tego co widzę, to policjanci wcale nie płaczą, tylko Ty jęczysz i jak to ktoś określił zachowujesz się jak baba z bigosem czy też flakami na bazarze Różyckiego. Pozjadałeś wszystkie rozumy i wszystko ci przeszkadza: policjanci be, nauczyciele be rolnicy be. Dzięki nauczycielom możesz bezkarnie wylewać swoje emocje na portalu, dzięki policjantom nie boisz się wystawić nosa za drzwi, a dzięki rolniko czy to polskim czy zagraniczny7m masz co do gara włożyć i przestań być starą przekupką.
No wybacz, ale ja na to wszystko płacę niemałe pieniądze. Wybacz, ale nie będę chodził i dziękował każdemu, że żyję. Twoje myślenie jest jakieś nielogiczne. To skoro im wszystko zawdzięczamy to oddajmy im wszystkie pieniądze a sami klepmy biedę. Imb…u piszę tu jasno, że żyjemy cały czas na deficycie. Nasz budżet to ciągły deficyt. Podwyżki dla nauczycieli, policji i innych służb najbardziej odczują ci najbiedniejsi, bo nie obejdzie się bez podwyżek (podatków itp.). Ale ty przecież nie masz czasu na czytanie mądrości Mir K.O. Powinieneś być teraz w drodze na komendę, żeby podziękować dzielnym panom policjantom, że cię bronią. Nie zapomnij też po drodze zajść do szkół, żeby podziękować nauczycielom, że umiesz pisać. A na sam koniec oddaj im wszystkie swoje pieniądze, bo ci państwo nie mogą biednie żyć. Kiedyś nie było rolników zawodowych a ludzie nie umierali z głodu. Policji też nie było a Polska była jednym z najbardziej rozwiniętych krajów w Europie. Ale co ty możesz o tym wiedzieć
Rolnik to zawsze był zawód, nie było przedsiębiorców parających się rolnictwem na skalę przemysłową, choć w zasadzie było: PGR 😀
Nie zauważyłam, żeby ktoś kazał Ci dziękować wszystkim, ale przynajmniej nie wyładowuj na nich wszystkich swoich frustracji. Oni też pracują, a że nie produkują dóbr materialnych, to wcale nie znaczy, że są gorsi.
Chodzi mi o współczesne znaczenie rolnictwa, gdzie rolnik został potraktowany niemalże jako przedsiębiorca. Dawniej (mówię o wiekach wcześniejszych) każdy zajmował się uprawą warzyw i zwierząt, więc nie możemy tych ludzi nazywać przedsiębiorcami (byli to po prostu chłopi). Jaka frustracja? Człowieku? Ja mówię tylko, że im się nie należą podwyżki, bo i tak dużo zarabiają. Myślisz, że się tym jakoś przejąłem, że oni chcą więcej zarabiać? Po prostu wyraziłem swoją opinię, że nie mogą więcej zarabiać, bo tych wszystkich podwyżek nie wytrzymałby budżet. Ale czy ty albo oni macie o czymkolwiek pojęcie? Nikt mi dziękować nie kazał tylko być wdzięcznym za to, że dzięki nim coś mam… A prawda jest zgoła inna. Nie produkują dóbr? Nie tylko… Nie świadczą też komercyjnych usług. To ja i mi podobni ludzie, ich utrzymujemy. Denerwuje mnie tylko to, że mają nas za nic (nie mają do nas szacunku), a to z moich (naszych) pieniędzy otrzymują wypłaty i te wszystkie świadczenia. Przecież większość z nich poszła do policji itp. bo tam się płaci dobre pieniądze za stosunkowo niski nakład pracy. Nie chce tu sypać nazwiskami (bo i tak by administrator tego nie puścił), ale w samej Mławie większość młodych policjantów poszła w ślady ojców/dziadków itp. Tzn. że zadziałały tu rodzinne koneksje, bo znam kilku z nich i nie zdali oni nawet matury, a w wieku 19 lat zostali policjantami. Chyba zgodzisz się, że matura to nie jest dzisiaj jakiś wysoki poziom?
Zapiszesz się w kanonie najgłupszych wypowiedzi jakie świat słyszał. Zawdzięczamy im tyle, więc muszą zarabiać największe pieniądze spośród wszystkich zawodów (bo już teraz zarabiają niemało). Jakie ja bezpieczeństwo zawdzięczam policji? Jak ja się bardziej obawiam jak ich widzę, niż jak ich nie ma… Co ja im takiego zawdzięczam to, że jak stoją pod lasem po ciemku a ja jadę samochodem to świecą mi latarkami po oczach i udają „kozaków”? Ale przecież te zawody też zawdzięczają coś innym… No to niech wszyscy zarabiają po 5 tys. i będzie dobrze. Każdy będzie miał po równo. Jak zabraknie pieniędzy to się dodrukuje (jak uważa towarzysz z partii Razem).
A i jeszcze napisz mi ten najbardziej populistyczny argument, że jak mi coś ukradną to pierwszy będę dzwonił na policję. To cię informuję, że jeszcze nigdy nie dzwoniłem na policję i nic nie zgłaszałem, bo i tak wiem, że nic nie znajdą… A druga sprawa, że też nie zamierzam nigdy niczego im zgłaszać. Dobra skończmy już tę dyskusję, bo to jest już jakaś kpina. Argumenty typu: że ja policji coś zawdzięczam…
Każdy tak stęka a nic nie zrobi żeby sobie byt poprawić. Kto komu broni zostać policjantem. Jak zwykle MIR K.O. ma najwięcej do powiedzenia wszechwiedzący i wszechmądry. Taki internetowy twardziel. Państwowa posada super rozwiązanie a to że u prywaciarza jest zarobek jaki jest to wina rządu i nas samych ze na to pozwalamy. Niestety.
Nie nie pomyliłeś mnie z twardzielami z komendy. Czy ja tu kogoś wyzywam na jakieś pojedynki, że uważasz mnie za „internetowego twardziela”? Ja tylko dyskutuje jak człowiek, posiłkując się przy tym konkretnymi argumentami. To tylko wy policjanci macie taką manię, że jak ktoś wam coś odpowie, co wam się nie spodoba to zaraz oznacza to, że „kozaczy”. Najlepiej jakby wszyscy płakali z wami na wasz gorzki los. A prawda jest zupełnie inna. Mówię wam, pokażcie Pity 11. Ale przecież nikt tego nie zrobi, bo wyjdzie na jaw prawda ile zarabiacie.
Tylko to są kwoty brutto……. odejmijcie i tak pięknie nie wygląda 🙂
Pan Mundurowy taka elyta a nie wie ze „do reki” czy netto to nie jest to samo co brutto. 3 tys. To jest kwota do reki i nie mydlcie nikomu oczu. Doliczylem do kwoty 2400 netto wszystkie dodatki i wychodzi 2800-3000 netto. Wszystko zalezy od stazu. Skoro zarzuca mi pan konfabulacje to prosze zeby ktorys z posterunkowych wrzucil rocznego PITa 11 i rozwiejemy wszelkie watpliwosci. Niech zamaze dane osobowe i niech da same kwoty i nazwe pracodawcy. Gwarantuje tutaj czytelnikom, ze taki chlopaczek ze szkolki zarabia srednio ok 3000 netto. miesiecznie. Pit 11 rozwieje wszelkie watpliwosci. Premie dodatki za staz czy dojazd do pracy oraz 13-tka to tez dochod!! Prosze sprawdzic sobie w pierwszym lepszym urzedzie skarbowym.
Taki chłopaczek ze szkółki nie ma stażowego, zacietrzewiony panie Mir K.O.
Ujadasz jak handlarka na bazarze Różyckiego.
Dlatego ci podałem zakres 2800-3000 panie zacietrzewiony Anonimie. Bo ktoś kto nie ma stażowego ma 2800 a posterunkowy ze stażem 3000. I skończ już. Pokażcie PITa 11 i rozwiejemy wszelkie wątpliwości
„A taki bezczelny chłopaczek bez żadnej szkoły i prosto po szkółce policyjnej dostanie 3-kę do ręki i jeszcze krzyczy mało!!”
Otóż to…I jeszcze podczas kontroli zachowują się jakby mieli władzę nad całym światem, a o kulturze osobistej zapominają.
A przy okazji… pozdrawiam panów policjantów ze służbowego radiowozu tj. Fiat Ducato, którzy ostatnio zatrąbili sobie kilkukrotnie bez powodu na ulicy Podmiejskiej na widok młodych dziewczyn i jeszcze się do tego głupio śmiali.
Dzięki Bogu, że my „mali” obywatele mamy kamerki w autach i telefonach, a wy macie idealnie oznakowane radiowozy.
Jeszcze strażakom miejskim podnieście pensje… Jak wszystkim to wszystkim… A reszta niech na was tyra… tfu z ta waszą państwówką
Nauczyciele mogą tylko pozazdrościć.
Skąd wasza redakcja ma tak bzdurne informację, to jest mydlenie oczu czytelnikom. Dziennikarze tego portalu wzięli by się za przedstawianie czytelnikom prawdziwych informacji a nie takich wyssanych z palca. Jeśli Ci funkcjonariusze nie dostaną tych podwyżek to czy wy dzienikarzyny sprostujecie te informację? Znając życie już was to nie będzie interesować.
Dawido zjedz snickersa i wracaj na patrol, bo gwiazdorzysz.
To chyba Ty gwiazdorzysz.
Dawido dobrze napisał.
Obiecanki cacanki, a kasy nie widać.
Ile tych obiecanek już było i się rozmyło? a do policji zatrudnia się faktycznie ludzi z łapanek bez żadnych predyspozycji do tej służby, ludzi którzy lubią pokazywać swoją siłę i przewagę nad szarym Kowalskim, ludzi uwielbiających przemoc
Następny, który nie ma pojęcia w temacie, w którym zabiera głos. Chyba, że osoby przyjęte po znajomości nazwiemy osobami bez predyspozycji do służby to się zgodzę. W samej Mławie mógłbym wskazać kilku policjantów bez żadnej szkoły, których ojcowie lub dalsza rodzina pracowały/pracują w policji. Policjanci zawsze wylewają płacze, że za mało zarabiają… ale zawsze przedstawiają gołą pensję bez licznych dodatków. Początkujący policjant, bez żadnej szkoły, posterunkowy ma na start ponad 2400 gołej pensji (do ręki). Do tego dochodzą rozmaite dodatki:za staż pracy, zakwaterowanie, dojazd 13-stki i różne różne inne. Daje to takiemu chłopaczkowi, który często ma 19-20 lat około 3000 gołej pensji (wliczając 13-stkę). Powiedzcie mi, gdzie się takie pieniądze zarobi? Gdyby było tak źle to nie byłoby tysiące chętnych do pracy tam.
Pieniądze o których piszesz zarobi się w supermarkecie i ma się wolne: Boże Narodzenie, Nowy Rok, Wielkanoc itp i nie pracuje się po nocach to też weź pod uwagę a nie tylko pieniądze widzisz. Te tysiące chętnych też się już mocno uszczupliły, ciekawe czemu…
Znam zakłady pracy, gdzie też się tyra w święta czy noce i o takich pieniądzach można tylko pomarzyć. No chyba, że się wyrobi 2 razy tyle godzin to się zarobi tyle co policjanci. Już doradziłem, tak źle jest? To iść do marketu na kasę czy wykładanie towaru… Sam zaznaczyłeś zarobi się tyle samo a wszystkie święta wolne.
Czemu nie poszedłeś do policji jak tak dobrze tam jest?
Cudze chwalicie i skrzętnie liczycie
swego nie znacie itd.
Chwalę sobie też zarobki lekarzy… To czemu nim nie zostanę, co Guciu? Odpowiedź jest banalna: bo nie widzę siebie w tym zawodzie. Policjanci lubią uganiać się za małolatami z marihuaniną czy piwkiem w ręku a mnie to nie kręci. Dlatego tym bardziej uważam, że za taką pracę dla początkującego policjanta jakieś 3 tys. do ręki to i tak stanowczo za dużo. Popatrz sobie na czym ta praca polega. Większość swojego czasu i tak przejeżdżą ulicami albo zajadą na kebsa czy inny parking pod lasem. Interwencja zdarza się czasami. Panie policjantki w samochodzie „przesiedzą” sobie w telefonie. Ale na portalach najlepiej wypłakiwać sobie rękawy, że płaca niska a praca niebezpieczna. A praca murarza, tynkarza, kuriera czy ratownika medycznego nie jest niebezpieczna? Czego wy chcecie, żeby z ludzi, którzy i tak ostatkiem sił utrzymują ten bezsensowny system zdarli ostatnie grosze? Przecież to my płacimy na tę całą „państwówkę”. Powtarzam setny raz, większość ludzi, którzy utrzymują tych „darmozjadów” zarabia najniższą krajową i ciężko haruje w marketach czy zakładach pracy. A taki bezczelny chłopaczek bez żadnej szkoły i prosto po szkółce policyjnej dostanie 3-kę do ręki i jeszcze krzyczy mało!!
Braki kadrowe w służbach mundurowych zmuszają do działania, trichę późni, ale podobno lepiej późno niż wcale. Od podwyżek trzeba było zacząć zmiany, a nie od łapanek na ulicy, a potem dopiero takie kwiatki jak pobicie, czasami wręcz ciężkie pobicie aresztanta, bo si ę przyjmuje ludzi do policji ludzi z ulicy bez żadnych badań.
Ty to chyba nie masz żadnej wiedzy na temat rekrutacji do policji? Ludzi z ulicy się przyjmuje? To złóż papiery i dostań się to będziemy mogli tak powiedzieć. Przyjmowani są głównie ludzie po znajomości. Na jedno miejsce przypada po 10 albo i więcej osób. Czemu tak bezczelnie piszecie, że to praca za marne grosze i nikt jej nie chce wykonywać? Domyślam się, że piszą to głównie policjanci, którzy domagają się podwyżek, jak co roku. Nie podoba się to LG czy Biedronka czeka z otwartymi ramionami. Przecież teraz „podobno” kasjerki zarabiają więcej od nauczycieli czy policjantów… Zwróćcie uwagę na panie policjantki (może nie w Mławie, bo u nas akurat jest ich mało) w Warszawie. Jak nie niskie około 160 cm. to jadąc samochodem druga policjantka zawsze wpatrzona w telefon. A ja myślałem, że ich praca polega na patrolowaniu i bacznym czuwaniu nad bezpieczeństwem obywateli. A co do ich wzrostu to przy tym wzroście mało prawdopodobne jest (jak u większości kobiet) w ogóle zdaniu najprostszego testu – sprawności fizycznej. Jedźcie sobie kiedyś do Legionowa czy Szczytna, na 10 kobiet czasami żadna nie zalicza prostego testu sprawności fizycznej, który zdają często mężczyźni bez żadnego przygotowania.
Powiedz, dlaczego w policji jest tyle wakatów, jeśli tam tak dobrze jest, co?
No jak to czemu, jak co roku tysiące panów policjantów odchodzi na wcześniejszą emeryturkę po kilkunastu latach pracy? Kiedyś można było nawet po 15 odejść. Tak swoją drogą to kolejny przywilej, o którym zapomniałem. Dzięki za przypomnienie.