Największą niespodzianką przedostatniej kolejki ligi bowlingowej była porażka mistrzów ubiegłorocznej edycji – Leo-Gumu.
Rozgrywając najsłabszy mecz w tym sezonie przegrali z ekipą Ed-Gazu 479 – 519. Ed-Gaz tą wygraną zapewnił sobie pierwsze miejsce w grupie i łatwiejszy start w ćwierćfinałach. W drugim meczu Benex bez większych problemów ograł zespół Alki 562 – 439 i tym samym dołączył do grona najlepszej ósemki turnieju. Pierwsze punkty w tym sezonie odniósł Baxtom wygrywając z beniaminkiem Flinstonami 431 – 425.
– W grupie A Artex przegrał z grającym w osłabieniu Lubasem 533 – 507. Do właściwej formy powrócił Beton-Max, wygrywając tym razem z Eltrosem 540 – 480. W ostatnim pojedynku lider tej grupy Barcontrol nie dał większych szans Maxonowi wygrywając 613 – 465 – relacjonuje Karol Roniewicz, organizator rozgrywek.
Pewnymi awansu w tej grupie są Barcontrol, Beton-Max oraz Lubas. O czwarte, premiowane do ćwierćfinałów, miejsce zawalczą w ostatniej kolejce Artex z Ubojnią Uniszki.
Indywidualnie najlepszy ciągle jest Paweł Koronowski, który powiększył przewagę nad drugim w tabeli Krzysztofem Przybyłko aż do 90 punktów.