W Polsce marnuje się mniej więcej 9 mln ton żywności rocznie. Około połowy marnotrawią konsumenci. Reszta przepada podczas produkcji, dystrybucji i transportu jedzenia. Tymczasem prawie 2 mln osób w naszym kraju potrzebuje codziennego wsparcia w postaci żywności. Jak można im pomóc?
Najpotrzebniejsze banki w Polsce?
Jednym ze sposobów jest przekazywanie niewykorzystanego jedzenia do banków żywności – które potrafią je odpowiednio zagospodarować – przez przedsiębiorców. „Banki żywności współpracują z ponad 4 tys. różnych organizacji opiekujących się osobami potrzebującymi. Są to zarówno organizacje pozarządowe zajmujące się osobami starszymi, niepełnosprawnymi, bezdomnymi i dziećmi, jak i placówki samorządowe, np. domy pomocy społecznej, domy dziecka czy świetlice środowiskowe” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Marek Borowski, prezes Federacji Polskich Banków Żywności.
Firmy pomagają
Znaczna część produktów trafiających do banków żywności pochodzi oczywiście od firm z branży spożywczej i branży handlowej. Współpraca stała się intensywniejsza od czasu zmiany ustawy o podatku VAT, która uregulowała przekazywanie darowizn żywności na rzecz potrzebujących: w tej chwili darczyńcy nie są obciążeni żadnymi podatkami, jeśli oddają jedzenie organizacjom pożytku publicznego.
Zamiast na śmietnik – do brzuchów potrzebujących
„Współpracę z Federacją Polskich Banków Żywności rozpoczęliśmy w 2014 r. Natomiast na szerszą skalę zaczęliśmy współpracować w październiku 2016 r. […]. Do banków żywności przekazujemy praktycznie wszystkie produkty spożywcze, poczynając od suchej żywności, przez produkty świeże, wymagające chłodzenia, po mrożonki. Dzięki współpracy z nami bankom żywności udało się zorganizować ok. 6,5 mln posiłków” – informuje Roman Rolbiecki, ekspert ds. operacji w halach w MAKRO Polska.