We wtorek 10 stycznia 2017 r. gościliśmy w Mławie delegację urzędników z chińskiego miasta Xinyang. Burmistrz Sławomir Kowalewski opowiedział im o naszym mieście i pokazał najciekawsze miejsca. Mieszkańcy Państwa Środka byli bardzo poruszeni naszą gościnnością i zadeklarowali otwartość na współpracę z Mławą.
Do Mławy przyjechali Shi Qilun – zastępca burmistrza dzielnicy Shihe w mieście Xinyang, Yu Changjiang – dyrektor biura głównego urzędu Shihe, Yang Ming – dyrektor wydziału przemysłu i technologii, Liu Mingwu – dyrektor generalny wydziału inwestycji, Yang Senjie – sekretarz urzędu miejskiego w Dongjiahe oraz Zhou Nan z urzędu wiejskiego w Youhe. Burmistrz Sławomir Kowalewski powitał ich w swoim gabinecie, gdzie zaprezentował zdjęcia znanych osób, z którymi miał przyjemność współpracować, a także opowiedział o swojej niedawnej wizycie służbowej w Chinach. Duże wrażenie zrobiła na gościach informacja o tym, że jednym z honorowych obywateli Mławy jest były prezydent RP Lech Wałęsa, o którym wiele słyszeli.
W sali ślubów gospodarz miasta wyświetlił chińskim urzędnikom prezentację dotyczącą miasta oraz położonych na jego terenie obszarów inwestycyjnych. Spotkanie było znakomitą okazją do rozmowy na temat podejmowanych przez obie strony działań w zakresie promowania lokalnego przemysłu oraz ewentualnych możliwości wykorzystania obszarów przeznaczonych na jego rozwój. Później Sławomir Kowalewski zaprosił swoich gości na zwiedzanie Mławy. Obejrzeli m.in. zrewitalizowany zabytkowy miejski park oraz dzielnicę przemysłową. Następnie wszyscy przejechali do pobliskiego Działdowa, gdzie zwiedzili fabrykę firmy Dekorglass, zajmującej się produkcją i zdobieniem opakowań szklanych, używanych przez najbardziej znanych na świecie producentów, m.in. napojów i perfum.
Burmistrz Sławomir Kowalewski przekazał gościom pamiątki związane z Mławą, m.in. albumy ze zdjęciami miasta, kubki z jego herbem oraz lokalny wyrób cukierniczy – ciastka Mławskie Wojcieszki. Byli poruszeni gościnnością mławian.
– Mimo że Chiny różnią się diametralnie od Polski [choćby pod względem temperatury, która w państwie środka raczej nie spada poniżej -5 st. C – przyp. KN], to ludzie są podobni w swej naturze – usłyszeliśmy.