poniedziałek, 18 listopada 2024
naszamlawa.plPo godzinachWiara czyni cuda?
- REKLAMA -
  • Nowy dom jednorodzinny w doskonałej lokalizacji
    Nowy dom jednorodzinny w doskonałej lokalizacji
    Cena: 395 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Działka budowlana w części zalesiona - Wola Kolonia
    Działka budowlana w części zalesiona - Wola Kolonia
    Cena: 280 000 zł  / Miejscowość: Stupsk  / Kategoria:
  • Parterowy dom, 4 pokoje, Mława
    Parterowy dom, 4 pokoje, Mława
    Cena: 540 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Kamienica w centru Działdowa
    Kamienica w centru Działdowa
    Cena: 980 000 zł do negocjacji  / Miejscowość: Działdowo  /…
  • Zakład produkcji stolarskiej na działce 2,2775 ha
    Zakład produkcji stolarskiej na działce 2,2775 ha
    Cena: 2 650 000 zł  / Miejscowość: Narzym  / Kategoria:
  • Kamienica w centrum Działdowa, ul. Katarzyny
    Kamienica w centrum Działdowa, ul. Katarzyny
    Cena: 320 000 zł  / Miejscowość: Działdowo  / Kategoria:
  • Gospodarstwo rolne 3,0272 ha - Ferma drobiu
    Gospodarstwo rolne 3,0272 ha - Ferma drobiu
    Cena: 3 800 000 zł  / Miejscowość: Żuromin  / Kategoria:
  • Mieszkanie 55m2 I 3 pokoje I 2 piętro I ul. Tuwima
    Mieszkanie 55m2 I 3 pokoje I 2 piętro I ul. Tuwima
    Cena: 325 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Dwustronne M-4 z balkonem, Os. Książąt Mazowieckich
    Dwustronne M-4 z balkonem, Os. Książąt Mazowieckich
    Cena: 298 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Dom jednorodzinny w Mławie
    Dom jednorodzinny w Mławie
    Cena: 520 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Wyremontowane 3-pokojowe mieszkanie, 55 m2
    Wyremontowane 3-pokojowe mieszkanie, 55 m2
    Cena: 258 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • M-3 na OKM *Na start *Inwestycja pod wynajem*
    M-3 na OKM *Na start *Inwestycja pod wynajem*
    Cena: 239 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:

Wiara czyni cuda?

-

Badania wskazują, że osoby religijne cieszą się lepszym zdrowiem i samopoczuciem niż niewierzący. O eterycznych związkach między duchowością a zdrowiem oraz tajemniczych uzdrowieniach rozmawiamy z dr. hab. Jakubem Pawlikowskim, lekarzem i filozofem.

- R E K L A M A -

Bada pan związki między religijnością a zdrowiem. Mogę sobie wyobrazić, że wielu ludzi, usłyszawszy informację o tym, że osoby religijne są zdrowsze od osób niewierzących od razu podda ją w wątpliwość. Sceptycy zapytają o to, skąd wiadomo, że to akurat religia, a nie inne czynniki (np. genetyczne, środowiskowe, ekonomiczne) odpowiadają za wykazane w badaniach istotne różnice między stanem zdrowia i długością życia osób o różnej religijności.
Są to zależności złożone, ale coraz lepiej udokumentowane i wykazywane przy pomocy najlepszych metod badawczych i analitycznych. Zarzuty zatem należałoby kierować do redaktorów i recenzentów najlepszych czasopism naukowych na świecie (jak np. „JAMA – Journal of the American Medical Association”), które od wielu lat publikują wyniki tego typu badań. Krytycy mogą również sięgnąć po sześciusetstronicowe podręczniki na temat związków pomiędzy religią i zdrowiem napisane przez Harolda Koeniga, profesora medycyny z renomowanego amerykańskiego Duke University, który jest uznanym na całym świecie ekspertem w tej dziedzinie. Przytacza on ogromną liczbę badań dotyczących różnych obszarów zdrowia, począwszy od problemów zdrowia psychicznego, takich jak depresja, lęk czy samobójstwa, aż po problemy zdrowia fizycznego, jak np. choroby nowotworowe czy kardiologiczne, a także długość życia oraz jakość życia z chorobą, zwłaszcza przewlekłą. Ogólne wnioski płynące z lektury jego książek oraz najlepszych aktualnie badań światowych (w tym wielu obserwacji i analiz prowadzonych na wielotysięcznych grupach osób przez wiele lat) są zbieżne i wskazują na to, że osoby religijne cieszą się lepszym zdrowiem niż niewierzący, a religijność jest istotnym czynnikiem determinującym zdrowie. Nie można tych związków jednak upraszczać, podobnie zresztą jak się to ma w odniesieniu do innych determinant zdrowia, np. zdrowego odżywiania czy ruchu.

Przebywając na Uniwersytecie Harvarda uczestniczył pan w projekcie naukowym, w którym analizowaliście związki pomiędzy religijnością, duchowością i zdrowiem. Jakie są najważniejsze wnioski płynące ze zrealizowanych przez pana i pańskich kolegów badań?
Duchowość i religijność to sfera wpływająca istotnie nie tylko na sposób przeżywania choroby. Jest również ważnym elementem profilaktyki zdrowotnej na poziomie populacji. Ustabilizowane i regularne życie duchowe korzystnie wpływa zwłaszcza na zdrowie psychicznie oraz pozytywne i negatywne zachowania związane ze zdrowiem. A to ma z kolei ogromny, pośredni i bezpośredni wpływ także na wiele aspektów zdrowia fizycznego. Dodam tylko, że w analizach zastosowaliśmy bardzo zaawansowane metody statystyczne, za które współautor badania, dr Tyler J. Vander Weele z Uniwersytetu Harvarda, otrzymał w tym roku w USA nagrodę nazywaną statystycznym „noblem”.

Udało się wam potwierdzić na polskim gruncie tezę, że osoby religijne są zdrowsze i żyją dłużej od niewierzących?
Po nałożeniu na siebie map przedstawiających dane epidemiologiczne (z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny) z mapami religijności (m.in. z Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego) okazało się, że pomiędzy poszczególnymi regionami Polski występują naprawdę ciekawe i znaczące różnice. Przyjrzyjmy się dwóm najbardziej religijnym województwom w Polsce, a więc podkarpackiemu i małopolskiemu oraz dwóm najmniej religijnym, czyli łódzkiemu i zachodniopomorskiemu. Podkarpackie i zachodniopomorskie oraz łódzkie i małopolskie są porównywalne pod względem poziomu życia, stopnia bezrobocia, poziomu wykształcenia, urbanizacji, jakości i dostępności służby zdrowia czy też zanieczyszczenia środowiska. Istotnie różni je natomiast poziom religijności mieszkańców. I okazuje się, że średnia długość życia mężczyzn w województwach podkarpackim i małopolskim jest najwyższa w Polsce. Dla porównania, długość życia mężczyzn w województwie małopolskim jest średnio aż o 3 lata wyższa niż w województwie łódzkim. To bardzo intrygujące wyniki. Tak znaczącej różnicy nie można wyjaśnić tylko warunkami życia i innymi czynnikami środowiskowymi i społecznymi, do których się dotychczas odwoływano, tym bardziej, że niektóre ważne zdrowotnie wskaźniki, np. poziom ubóstwa wypadają nieco gorzej dla regionów bardziej religijnych.

Czy te regiony analogicznie różnią się też pod względem zachorowalności na raka lub inne groźne choroby?
Województwo podkarpackie i małopolskie notują blisko czterokrotnie niższy wskaźnik zapadalności na AIDS w porównaniu do województwa łódzkiego czy zachodniopomorskiego. Można również zauważyć, że standaryzowany według wieku współczynnik umieralności, czyli, upraszczając, roczna liczba zgonów na 100 tys. mieszkańców z powodu nowotworów oskrzeli, tchawicy i płuc jest najniższa dla województwa podkarpackiego i małopolskiego, a w czołówce znajdują się województwa łódzkie i zachodniopomorskie.

A czy wiadomo coś na temat tego, jaki poziom religijności zapewnia największe korzyści dla zdrowia? I która religia jest najbardziej „prozdrowotna”?
Z badań wynika, że generalnie osoby regularnie praktykujące, niezależnie od wyznania, są zdrowsze od ludzi niepraktykujących. Jeśli chodzi o katolicyzm, czyli dominujące wyznanie w Polsce, to wyniki badań wskazują, że osoby regularnie modlące się i uczestniczące co tydzień w obrzędach religijnych cieszą się statystycznie wyraźnie lepszym stanem zdrowia psychicznego, samopoczuciem, poczuciem szczęścia i satysfakcji z osiągnięć, nie tylko w porównaniu do osób zupełnie niepraktykujących, ale także do osób słabo zaangażowanych w życie religijnie. Można więc w uproszczeniu powiedzieć, że wyższa religijność zazwyczaj przekłada się na lepsze zdrowie. Porównań międzyreligijnych i międzywyznaniowych jest niewiele. Intrygujące są jednak obserwacje poczynione przez E. Durkheima już pod koniec XIX wieku i potwierdzone w ostatnich latach w Szwajcarii, że wśród katolików jest istotnie mniej samobójstw niż wśród protestantów. Wiele ciekawych dowodów pochodzi również z mniejszych wyznań religijnych, ale bardzo radykalnych, jeśli chodzi o wymagania dotyczące stylu życia. Na przykład, mamy bardzo dobrze udokumentowane obserwacje, że w populacji mormonów czy adwentystów dnia siódmego wiele chorób nowotworowych zależnych od stylu życia występuje znacznie rzadziej w porównaniu do reszty społeczeństwa amerykańskiego. Warto jednak dodać, że nie widać wyraźnego efektu, aby osoby przejawiające skrajnie wysokie, ponadstandardowe zaangażowanie religijne odnosiły dodatkowe korzyści zdrowotne w porównaniu do osób „normalnie”, czyli cotygodniowo, praktykujących. Może wynikać to z tego, że w grupie tej znajdują się zarówno osoby o niedojrzałej duchowości, kompensujące nadmierną religijnością różnego rodzaju problemy psychiczne i życiowe, jak i mistycy o niezwykle bogatym i głębokim życiu duchowym, dlatego uśredniony wynik jest niejasny i trudny do interpretacji.

A czy wiadomo, jakie mechanizmy psychologiczne i fizjologiczne są odpowiedzialne za lepsze zdrowie osób religijnych?
Mechanizm jest cały czas dyskutowany. Najczęściej tłumaczy się ten fenomen zdrowszym stylem życia charakteryzującym osoby religijne, co ma związek ze stosowaniem się przez nie do szeregu przykazań i norm moralnych związanych z wyznawaną wiarą. Osoby religijne przejawiają mniejszą skłonność m.in. do palenia papierosów, używania narkotyków i nadużywania alkoholu, jak również do podejmowania ryzykownych zachowań seksualnych. A to przekłada się na mniejszą zapadalność na wiele chorób, związanych z powyższymi czynnikami ryzyka.

A co ze stresem? Czy religia i duchowość pomagają osobom wierzącym lepiej radzić sobie z codziennym napięciem, nerwami i negatywnymi emocjami? Czy to przekłada się na ich lepsze zdrowie?
Tak, jest to kolejny mechanizm, który częściowo może wyjaśniać pozytywne oddziaływanie religijności na zdrowie. Chodzi tu zwłaszcza o wsparcie społeczne uzyskiwane od grupy religijnej, w której funkcjonuje człowiek wierzący. Osoby zaangażowane w życie religijne regularnie otrzymują od innych członków swojej wspólnoty zainteresowanie, zrozumienie, akceptację, troskę, wdzięczność i inne oznaki miłości bliźniego. W czasie nabożeństw, uroczystości i wspólnych modlitw spotykają osoby, które myślą i czują podobnie. Mogą z nimi porozmawiać o problemach w pracy czy w domu. Te spotkania i towarzyszące im rozmowy, a także wspólne modlitwy pomagają rozładowywać napięcie i stres.

Czy znane są jakieś konkretne mechanizmy fizjologiczne wzmacniające zdrowie osób religijnych?
Jest niewiele badań w tym zakresie i są one trudne od strony metodyki badawczej. Niekiedy wskazuje się na mechanizmy hormonalne, np. wyższy poziom serotoniny u osób religijnych, co przekłada się m.in. na rzadsze występowanie depresji. Najczęściej jednak tłumaczy się ten fenomen tym, że ekspozycja na treści religijne pozytywnie oddziałuje na moralność i związane z tym zachowania zdrowotne ludzi. Na przykład mormoni czy adwentyści dnia siódmego w momencie chrztu, odbywającego się gdy są już dorośli, przyrzekają, że przez całe swoje życie nie będą palić tytoniu i używać alkoholu. Niektórzy przyrzekają nawet, że nie będą pić kawy, ciemnej herbaty albo spożywać mięsa. Często więc zalecenia religijne dotyczące stylu życia idą w parze z zaleceniami lekarzy, dietetyków i naukowców. W wielu religiach zalecane są również okresowe posty, które stosowane z umiarem, wywierają pozytywny wpływ na stan zdrowia. Z kolei pielgrzymki, wiążące się z wysiłkiem fizycznym, niosą korzyści zdrowotne związane z aktywnością fizyczną.

Proszę powiedzieć, co pan jako lekarz i twardo stąpający po ziemi naukowiec wie i myśli o tzw. cudownych uzdrowieniach, które ludzie przypisują oddziaływaniu wiary i Boga. O ile mi wiadomo, są one rejestrowane i drobiazgowo analizowane m.in. przez kościół katolicki.
Faktycznie, przy słynnym sanktuarium w Lourdes jest biuro medyczne, które rejestruje zgłaszane przez pielgrzymów przypadki powrotu do zdrowia. W biurze tym od kilku lat pracuje włoski doktor Alessandro de Franciscis, który zeszłym roku był w Polsce na konferencji naukowej współorganizowanej przez Uniwersytet Medyczny w Katowicach oraz Polskie Towarzystwo Opieki Duchowej w Medycynie. Biuro to nie tylko rejestruje zgłoszenia, ale prosi również o dostarczanie pełnej dokumentacji medycznej i wzywa na ponowne badania w następnych latach, aby sprawdzić czy powrót do zdrowia był trwały. Raz do roku wybrane przypadki przedstawiane są na forum Międzynarodowego Komitetu Medycznego, w którym zasiadają profesorowie medycyny z różnych uniwersytetów na świecie (m. in. z prestiżowego amerykańskiego Johns Hopkins University, czy Francuskiej Akademii Nauk). Starają się oni odpowiedzieć na pytanie czy diagnoza nie była błędna, a powrót do zdrowia jest trwały i czy można to wyjaśnić na bazie aktualnie posiadanej wiedzy naukowej i medycznej. Jeśli komisja stwierdzi, że powrotu do zdrowia nie da się naturalnie wyjaśnić, to taka informacja jest przekazywana do biskupa miejsca, z którego dany pielgrzym pochodził, a biskup powołując kolejną komisję, w tym także teologiczną, może orzec o cudownym uzdrowieniu. A zatem to nie lekarze orzekają o cudzie! Poza wspomnianym ośrodkiem w Lourdes działa jeszcze tzw. konsulta medyczna w Watykanie, złożona z biegłych lekarzy, która analizuje przypadki uzdrowień na potrzeby toczących się w Kościele katolickim procesów beatyfikacyjnych i kanonizacyjnych.

Czy wie pan ile jest takich dobrze udokumentowanych przypadków cudownych uzdrowień, przynajmniej w kościele katolickim?
W Lourdes podaje się 68 takich przypadków, z którymi można zapoznać się na stronie tamtejszego Biura Medycznego. Warto wspomnieć, że stanowi to około jeden procent przypadków zgłoszonych do biura.

A może do wielu z tych uzdrowień przyczyniła się woda źródlana z Lourdes, która podobno ma udokumentowane walory lecznicze?
Lourdes od dawna funkcjonuje nie tylko jako ośrodek religijny, ale także jako uzdrowisko, szczególnie dla Francuzów, Włochów i Hiszpanów. Górskie położenie u stóp Pirenejów sprawia, że tamtejsza woda, powietrze i klimat wywierają korzystny wpływ na zdrowie przybywających tam ludzi. Ale trudno jedynie wpływem czynników środowiskowych wyjaśnić nagłą i trwałą poprawę w ciężkich chorobach, kiedy zrezygnowano z leczenia albo stosowane leczenie było nieskuteczne, a wytłumaczenia tego procesu nie mogli znaleźć liczni profesorowie i eksperci współpracujący z biurem. Zresztą nie wszyscy pielgrzymi w Lourdes piją tamtejszą wodę źródlaną i nie wszyscy korzystają z kąpieli. Natomiast większość z nich w różny sposób intensyfikuje w tym miejscu swoje życie duchowe.

Sceptycy zaraz powiedzą, że to działanie uzdrawiające jest związane ze znanymi psychologii mechanizmami samoleczenia, zbliżonymi np. do efektu placebo czy też innych form sugestii i autosugestii, stosowanych choćby w leczniczych praktykach szamańskich różnych kultur.
Mechanizmy naszej psychiki nie są oczywiście w pełni poznane. Analizując kiedyś historie osób, których uzdrowienia uznano za cudowne w Lourdes, uderzyło mnie jednak, że znaczna część tych osób paradoksalnie w swej modlitwie wcale o to nie prosiła. Najczęściej modliły się one o to, aby ich choroba nie postępowała, albo żeby ich śmierć szybko nastąpiła, tak by nie były obciążeniem dla swych najbliższych. W modlitwie nie myślały więc o sobie i nie kierowały się ku sobie, ale w akceptacji swojego stanu i pełnym otwarciu na przyszłość szukały siły, aby wytrwać i z godnością znieść swoją trudną sytuację. Te osoby z troską myślały o innych. Być może w ten sposób niejako otwierały się na czynnik zewnętrzny dokonujący zmian w ich organizmie. Ciężko to pojąć i wyjaśnić, ale takie są relacje pozostawione przez te osoby.

Rozmawiał Wiktor Szczepaniak
(www.zdrowie.pap.pl)

- R E K L A M A -
Subskrybuj
Powiadom o
guest
Na podany adres email otrzymasz powiadomienie po akceptacji komentarza przez moderatora.

Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Nasza Mława" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy.

UŻYTKOWNIK PONOSI WYŁĄCZNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI ZAMIESZCZANE PRZEZ SIEBIE W PORTALU NASZA MŁAWA, W SZCZEGÓLNOŚCI JEST ODPOWIEDZIALNY ZA EWENTUALNE NARUSZENIE PRAW LUB DÓBR OSÓB TRZECICH ORAZ SZKODY Z TEGO TYTUŁU.
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie

Podział dużej przestrzeni – o czym warto pamiętać, urządzając biuro?

0
Stworzenie ergonomicznego i funkcjonalnego biura stanowi obecnie spore wyzwanie, przed jakim staje wielu menadżerów. Nie chodzi wyłącznie o kwestie estetyki czy dopasowania do aktualnych...

Pierwszy pies w 5MBOT i przystąpi do… egzaminu państwowego

0
Pierwszy pies w 5 Mazowieckiej BOT. Dowódca 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej – płk dr Paweł Lech podpisał kontrakt na wykorzystanie psa Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej...
Człowiek z gotówką w rękach

Ponad 333 tys. wniosków o wakacje składkowe. Kto skorzysta?

0
Przedsiębiorcy złożyli już ponad 333 tys. wniosków o wakacje składkowe od 1 do 12 listopada 2024 r. Najwięcej wniosków wpłynęło do ZUS z województwa...

Dzikie wysypiska, czyli efekt świadomego zanieczyszczania przestrzeni przez człowieka

0
Jednym ze współczesnych problemów, który martwi zwłaszcza ekologów, są dzikie wysypiska. Można natknąć się na nie zarówno na obrzeżach większych miast, w samym sercu...
  • Mieszkanie 55m2 I 3 pokoje I 2 piętro I ul. Tuwima
    Mieszkanie 55m2 I 3 pokoje I 2 piętro I ul. Tuwima
    Cena: 325 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Gospodarstwo rolne 3,0272 ha - Ferma drobiu
    Gospodarstwo rolne 3,0272 ha - Ferma drobiu
    Cena: 3 800 000 zł  / Miejscowość: Żuromin  / Kategoria:
  • Wyremontowane 3-pokojowe mieszkanie, 55 m2
    Wyremontowane 3-pokojowe mieszkanie, 55 m2
    Cena: 258 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
Wozy strażackie pod LG

Z OSTATNIEJ CHWILI. Pożar w LG. Interweniowało 7 jednostek straży

1
Z OSTATNIEJ CHWILI. Pożar w LG Electronics w Mławie. Interweniowało 7 jednostek straży pożarnej.  Z OSTATNIEJ CHWILI. Pożar w LG. Interweniowało 7 jednostek straży Dziś 16...

Kupujesz opony w sieci? Uważaj!

0
Kupujesz opony w sieci? Uważaj! Oszuści w świecie wirtualnym podszywają się pod sprzedawców. 1000 złotych straciło małżeństwo z powiatu ciechanowskiego, które chciało kupić w...
ratusz

Sklejanie modelu ratusza w Mławie

0
Mławskie muzeum prezentuje kolejną propozycję dla dzieci i młodzieży. Podczas zajęć pn. „Warsztaty modelarskie z historią w tle – sklejanie modelu ratusza miejskiego w...
- REKLAMA -
- REKLAMA -

Kandydoza – jak prawidłowo rozpoznać infekcję wywołaną przez Candidia?

0
Drożdżyca to stan choroby, który wywoływany jest przez grzyby z rodzaju Candidia. Mają one ogromne znaczenie dla zdrowia człowieka, bytując w jego przewodzie pokarmowym,...

Ewakuacja pasażerów pociągu

0
Pęknięta szyba była przyczyną ewakuacji pasażerów pociągu w Wyszynach Kościelnych (gmina Stupsk, powiat mławski). Podróżnym wydostać się z uszkodzonego pojazdu szynowego pomogli strażacy.  Ewakuacja pasażerów...

GKS zatrzymał lidera. Rezerwy po raz ósmy

0
Ósme z rzędu zwycięstwo rezerw Mławianki to najważniejsza informacja dotycząca zmagań w miniony weekend  w piłkarskiej okręgówce i A-klasie. Jeśli w sobotę podopieczni Piotra...

Nielegalne gry i narkotyki. Akcja Mazowieckiej KAS

0
Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) zlikwidowała trzy nielegalne kasyna w powiecie grójeckim. Funkcjonariusze zabezpieczyli 14 automatów do gier, 110 tys. zł w gotówce oraz 1...
- REKLAMA -
0
Przejdź do komentarzyx