Póki co opadów nie było zbyt wiele, a śnieg w porównaniu z minionymi latami nie uprzykrza życia kierowcom. Ratusz zaoszczędził więc na wydatkach związanych z odśnieżaniem ulic.
– W budżecie na „akcję zima” w listopadzie i grudniu tego roku zaplanowaliśmy 50 tys zł. Z ubiegłego zimowego sezonu ( ze stycznia 2017 roku) pozostało nam jeszcze 7 tys zł. W puli przeznaczonej na ten cel pozostało jeszcze 45 tys. zł. Nie wiemy jednak co przed nami i czy w nadchodzącym miesiącu opady nie będą obfite – zaznacza Magdalena Grzywacz
Miasto nie zamierza więc robić przesunięć w budżecie, a zaoszczędzone dotychczas pieniądze trzyma na wypadek, gdyby białego puchu jednak przybyło. W Mławie odśnieżaniem ulic zajmuje się Mławskie Przedsiębiorstwo Drogowo Mostowe, a chodników prywatna firma.
Ratusz co roku szczędzą na bezpieczeństwie mieszkańców .
Święta racja czym oni się szczycą powinni sie wstydzic chyba ślepi są jakie warunki mają na mieście ślisko wszędzie i nie posypane. Ludzie się przewracają, autem też ciężko jeździć a oni kasę liczą. Oby gorzej nie padało i mroziło bo to bedzie klęska. Teraz mają możliwości i sprzęt i nawet nie ma porządnej zimy i nie dają rady.
A Mirko pisał i powtarzał, mówiłem oszczędności są nie na tym co potrzeba. Oszczędzanie na oświetleniu, oszczędzanie na odśnieżaniu. Nie ma się co dziwić, że jest nadwyżka za odśnieżanie skoro prawie w ogóle nie odśnieżano
A propo chodników to na wólce w niektórych miejscach nie jest nawet piachem posypane ścieżki rowerowe też całe w śniegu i nie ma jak jeździć na rowerze bo nie wiem kto taki mądry że są zakazy na zwykłej drodze wojewódzkiej. Liczę na to że wkrótce się to zmieni 🙂