– Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, pracujących na miejscu zdarzenia, kierujący oplem 40-letni mieszkaniec pow. mławskiego, jadąc ul. Działdowską w kierunku ul. Nowej, zbliżając się do przejścia dla pieszych, nie dostosował prędkości do warunków na drodze i nie zdołał zahamować na oblodzonej nawierzchni. Doszło do potrącenia przechodzącej przez przejście pieszej, kobieta upadła na maskę pojazdu na następnie na jezdnię. Z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala w Mławie. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Trwają dalsze czynności policji — informuje asp.szt. Anna Pawłowska z KPP w Mławie.
Policja ostrzega – rano i wieczorem, w wielu miejscach dochodzi do miejscowych oblodzeń jezdni. Droga hamowania na takiej nawierzchni znacznie się wydłuża, a wykonywanie gwałtownych manewrów grozi utratą kontroli nad pojazdem. Zbliżając się do przejścia dla pieszych lub jadąc za innym pojazdem, należy zachować szczególną ostrożność, tak by w porę wykonać bezpieczny manewr. Chwila nieuwagi może doprowadzić do wypadku.
Pieszych także obowiązuje zasada zachowania szczególnej ostrożności oraz ograniczonego zaufania. Przechodząc przez przejście warto wziąć pod uwagę panujące warunki drogowe – ograniczoną widoczność, oblodzenia. Nawet jeśli mamy pierwszeństwo na przejściu, a kierowca pojazdu nie zauważy nas w porę i nie zdoła zahamować, cóż nam po pierwszeństwie. Zanim wejdziesz na przejście, upewnij się, czy jest to bezpieczne!
Jak mógł zatrzymać pojazd skoro weszła prosto pod niego ?! W Mławie wiadome jest od dawna że chodzą jak święte krowy ! Ostatnio widziałem sytuacje gdzie kierowca ciężarówki musiał hamować bardzo ostro bo jakiś oszołom wszedł prosto przed niego , przecież większość pieszych nie ma wyobraźni i lezie bardzo często prosto nadjeżdżający samochód , a bardzo często jak można zauważyć wręcz odwracają głowę w drugą stronę wchodząc na pasy udają że go nie widzą !
Tak się składa że dziewczyna była w połowie przejścia dla pieszych gdy została uderzona . Gdy wchodziła na pasy nie jechał żadnen samochód , przed przejściem są same łuki a obwodnica jest terenem zabudowanym więc z jaką prędkością musiał jechać jeśli dziewczyna odleciała 20 metrów od pasów ? Nie zawsze jest wina pieszych ….
Naucz się kolego czytać ze zrozumieniem i jak mu mogła wtargnąć na pasy jak był na przeciwległej stronie nogą z gazu skoro teren zabudowany
Dlatego już dawno powinni zmienić prawo drogowe co do pieszych aby był przymus na pieszym skręcenie tej głowy przynajmniej 3 razy przed wejściem na pasy
Przestań [WYMODEROWANO] . Wychyl nosek poza swoje miasto. Wszędzie piesi łażą tak samo. Po prostu mieszkamy tu to więcej i częściej widzimy takie sytaucje. Gdzie indziej jest podobnie, wierz mi.
Kolego sypatyczny jak nie znasz sytuacji to o co się pręzysz !!!
Po jednej i po drugiej stronie znajdziesz ludzi nieodpowiedzialnych.
Dokładnie. Jakoś w innych miastach mnie zauważyłam takich osób pchajacych się w gips. Są to zapewne ludzie, którzy w życiu nie kierowali samochodem i nie wiedzą ile wynosi droga hamowania. A jak jest lód na drodze to nawet jadąc 20 km/h można nie wyhamować przed pasami jak ci taka święta krowa wejdzie.
Nagminne skręty ostro w lewo na pasy przez niektórych rowerzystów kiedy zbliżasz się autem do przejścia. Myślą że jeżeli mają pierwszeństwo to nie muszą się rozglądąć na prawo i lewo. Możesz jechać i 30km/h i masz ostre hamowanie. Piesi ze słuchawkami w uszach wpatrzeni w telefon. Powinno być więcej edukacji przez miasto lub w szkołach o skutkach takiego zachowania.