Prawdziwa zima już wiele razy zaskoczyła drogowców. Jazda samochodem w trudnych warunkach to nie lada wyzwanie. Jazda motocyklem może się okazać niemożliwa. Przekonał się o tym pewien mieszkaniec Żuromina, który w piątek wyruszył hondą w trasę. Wracając z Łomży, po przejechaniu ponad 100 kilometrów, na terenie powiatu mławskiego, zaskoczyła go śnieżyca. Nie był w stanie jechać dalej. Z pomocą przyszli policjanci ruchu drogowego.
- R E K L A M A -
Zaskoczyła go śnieżyca. Nie mógł nic zrobić
W tej nieciekawej sytuacji spotkał go mławski patrol ruchu drogowego.
– Z pomocą policjantów, motocyklista znalazł bezpieczne miejsce do zaparkowania i zorganizował transport dla siebie i motocykla — pojazdem wyposażonym w cztery koła. W ten sposób bezpiecznie dotarł do celu. Podsumowując, do warunków panujących na drodze warto dostosować nie tylko prędkość, ale także sam pojazd. Ruszając w drogę samochodem z oblodzonymi, zaśnieżonymi szybami, będziemy widzieć tyle samo, co motocyklista w trakcie śnieżycy…czyli NIC — ostrzega asp.szt. Anna Pawłowska z KPP w Mławie.
- R E K L A M A -