Reprezentanci Jokera Mława awansowali kolejny rok z rzędu do finałowego turnieju Pucharu Polski w futsalu na szczeblu wojewódzkim. Podczas eliminacji w Drobinie okazali się wspólnie z gospodarzami najskuteczniejszym zespołem w stawce.
Joker z awansem do finału. Pegaz z naszymi
Właśnie z miejscowym Pegazem stoczyli najbardziej zacięty bój zawodów. Pegaz wzmocniony m.in. trzema byłymi graczami Mławianki (Michał Michalak, Jakub Gąsiorowski i Szymon Masiak) nie odpuścił nawet na chwilę. Ostatecznie zacięta wymiana ciosów zakończyła się remisem 3:3. Na listę strzelców wśród mławian wpisali się Jarosław Krystkiewicz, Kamil Głowacki oraz Maciej Jeziorski.
Mławianom nie udało się jeszcze pokonać No Name. Choć prowadzili 2:1, to konkurenci zdołali rzutem na taśmę doprowadzić do wyrównania. Celnymi uderzeniami popisali się Przemysław Radziszewski i Jarosław Krystkiewicz.
W pozostałych pojedynkach były już zwycięstwa i to w okazałych rozmiarach. Team Glinojeck został rozbity aż 7:3 (po dwa gole Kamila Głowackiego, Przemysława Radziszewskiego i Zbigniewa Krystkiewicza).
Natomiast w meczu półfinałowym doszło do starcia z RB Ciechanów (ubiegłoroczny finalista Pucharu Polski). Joker dominował na całego – ostatecznie triumfował 6:2. Strzelanie otworzył Mateusz Pepłowski, a zakończył Jarosław Krystkiewicz.
Z awansu cieszył także wspomniany na wstępie Pegaz. Michalak i Masiak odegrali ważne rolę w sukcesie. Półfinał przyniósł zacięty bój z AC Promilan. Regulaminowy wynik nie wyłonił zwycięzcy. Michalak okazał się jednym z bohaterów konkursu rzutów karnych. Obronił jedną z prób rywali.
Finał Pucharu Polski w futsalu odbędzie się w sobotę 9 grudnia na hali w Płońsku.
Fot: GrajzKrystianem