Hadrian Gruszewski wrócił na kolarskie szlaki w zmaganiach z cyklu Mazury MTB. Na inaugurację zmagań zajął w Iławie ósme miejsce w klasyfikacji generalnej na odcinku Hobby. Parę tygodni później spisał się już dużo lepiej. Wdrapał się na sam szczyt.
Pięć tygodni przerwy pomiędzy dwiema imprezami wystarczyło, żeby popracować solidnie nad swoją formą. W Mrągowie w wyścigu o Niedźwiedzią Łapę dysponował taką „mocą”, że sięgnął po pełną pulę. Na swoim koronnym dystansie nie dał żadnych szans konkurentom.
Odcinek Hobby o długości 17 kilometrów (420 metrów przewyższenia) pokonał w niemalże ekspresowym tempie. Linię mety osiągnął w czterdzieści osiem minut i dwadzieścia trzy sekundy. Drugiego na finiszu Marcina Okońskiego z Olsztyna wyprzedził o ponad czterdzieści setnych sekundy. Trzeci w zestawieniu był Piotr Wanat z KS Załuski Team.
Kapitalna postawa w „generalce” znalazła potwierdzenie także w zestawieniu kategorii wiekowej. W grupie HM1 sięgnął po pierwsze miejsce. Kolejny w zestawieniu Mikołaj Zera stracił blisko sześć minut.
Kolejny wyścig cyklu Mazury MTB odbędzie się w niedziele 11 czerwca w Mikołajkach (wyścig o nazwie w krainie Sielawego Króla)
Fot: Mazury MTB