Placówka została wpisana do tzw. sieci szpitali, a to oznacza że przez kilka najbliższych lat będzie miała zagwarantowane środki z NFZ na funkcjonowanie głównych oddziałów i części poradni. Jak duże? Tego na razie nie wiadomo…
– Tak jak przewidywaliśmy poza rehabilitacją kardiologiczną do sieci weszły nasze wszystkie główne oddziały. Co będzie jesienią podczas tzw. dogrywki tego jeszcze nie wiemy – mówi nam Jacek Białobłocki, dyrektor SP ZOZ Mława. Dodał też, że do sieci nie dostały się poradnie laryngologiczna, okulistyczna i psychiatryczna. – W innych szpitalach jest ten sam problem, więc przypuszczam, że te trzy poradnie także będą przedmiotem tej jesiennej dogrywki w Polsce czy na Mazowszu – tłumaczył.
Spośród mazowieckich szpitali do sieci wpisano 82 placówki, na zagwarantowane wieloletnie umowy z NFZ nie mogą liczyć 32 pozostałe.
SP ZOZ w Mławie został wpisany na listę szpitali I stopnia, czyli powiatowych.
– Fakt wpisania szpitala do sieci nie oznacza żadnych zmian dla pacjentów, wszystko będzie funkcjonować u nas tak jak do tej pory. Tu chodzi tu jedynie o sposób finansowania placówki – wyjaśnia dyr. Białobłocki.
Ile konkretnie pieniędzy dostanie szpital tego ciągle nie wiadomo…
– A diabeł tkwi w szczegółach, których jak się okazuje nie zna jeszcze nikt. Mówi się o finansowaniu, dla którego punktem wyjścia będzie rok 2015. To chyba nie jest dobry pomysł chociażby z racji inflacji czy podniesienia pensji minimalnej – dodaje Jacek Białobłocki.
Dyrektor mławskiego szpitala liczy też na pozyskanie w najbliższej przyszłości pieniędzy, które pozwolą uruchomić poradnie diabetologiczną i endokrynologiczną. Jeżeli ten plan się jednak nie powiedzie, a finanse szpitala pozwolą udźwignąć funkcjonowanie poradni to być może zaczną one działać już w przyszłym roku.
A gdzie te składki co każdemu Polakowi zabierają co miesiąc. Kraj [wymoderowano]. Wstyd mi za to co zostało z tego kraju,w innych krajach leki są za darmo a u nas emeryci liczą każdy grosz .