– Wszędzie tak samo, w lesie i na Krajewie — alarmuje jedna z naszych Czytelniczek. Chodzi o śmieci podrzucane na terenach zielonych w Mławie. Niedługo utoniemy w śmieciach. W takich warunkach spacery stają dużo mniej przyjemne.
Tak to wygląda w mieście, na Krajewie i w lesie. ZDJĘCIA
Problem śmieci w przestrzeni publicznej w mieście, poruszaliśmy wielokrotnie. Niestety wraca. Czego przykładem może być relacja ze spaceru jednej z Czytelniczek.
– W załączeniu kilka zdjęć ze zwykłego spaceru tu akurat wzdłuż ulicy Podmiejskiej i na łące nieopodal, ale ta sama sytuacja jest dosłownie wszędzie, w lesie mławskim, na Krajewie. Myślę, że warto byłoby podjąć temat, bo czyste miasto to wspólny interes wszystkich mieszkańców — napisała pani Eliza z Mławy.
Załączyła też zdjęcia ze spaceru. Trzeba przyznać, że nie wygląda to zachęcająco.
Wida (WYMODEROWANO) nigdy w anglii nie byla jesli zle jej. Niech pojedzie do uk to zmieni zdanie i przestanie szkalowac polske.
Od kilku lat śmieci w lasach jest coraz więcej. Społeczeństwo staje się coraz bardziej prostackie. Odnoszę wrażenie że byliśmy bliżej Europy zachodniej kiedyś, bo teraz to bliżej nam do Greków.
witam
a ja uważam, że jednym z powodów takiego stanu jest nagminny brak śmietników na naszych ulicach i na drodze prowadzącej na krajewo!!!!
A ja myślę, niech każdy z nas zacznie od siebie i będzie szansa na zmianę. Jacy my, mieszkańcy-takie miasto. Może i więcej teraz leży, ale czy przed wybuchem wojny takie śmieci nie leżały?
Idąc ulicą Krajewo ( asfaltem) wczoraj od strony starej 7 w kierunku jeziorka, na odcinku 2 km naliczyłem około 100 butelek po napojach, w tym połowa to tzw. małpki. Nawet w rowie leżą 4 opony samochodowe. Zatem pytanie, kto je wyrzucił?. Zapewne nie chodziarze, tylko z przejeżdżających samochodów, traktując rowy jako kosz na śmieci. Taka jest nasza kultura!!!!
Proszę zobaczyć wszystkie ulice które prowadza z dzielimy przemysłowej i do Napoleońska, Nowa, Aleja Marszałkowska, Wszędzie leżą butelki po tzw. małpkach, puszki po piwie. Myślę że w większości to robią Ukraińcy, jak ich było mniej w Mławie tak to nie wyglądało. Myślę że dobrym sposobem było umieszczeni informacji w ich jeżyku o nie śmieceniu i rozdawanie im ulotek lub coś podobnego. Oni zachowują się tak jak Polacy 20 30 lat temu, gdy wszędzie praktycznie było brudno. .
Informacja o nie zaśmiecaniu to bardzo dobry pomysł. Zarówno w języku ukraińskim jak i w języku pskim
przypadkowo kiedyś trafiłem na reklamówkę z śmieciami na parkingu z tyłu LG, znajdowały się tam śmieci wyrzucone przez kierowcę tira ponieważ znajdowały się tam stare papiery przewozowe, drugi przypadek to droga prowadząca nad zalew Ruda od ul. Gdyńskiej cała sterta wyrzuconych kartonów, styropianu i folii po rozpakowanym sprzętu RTV , ktoś sobie kupił sprzęt wyposażenia mieszkania a śmieci wyrzucił do rowu. Świadczy to o naszej kulturze, po co składać na Ukraińców jak my sami tak samo robimy
zgadzam się, śmieci często leżą w okolicach marketów, bocznej uliczce, gdzie można skonsumować zawartość małpeczki a potem rzucić ja byle gdzie
Niestety, więcej tego można zaobserwować od czasów wojny na Ukrainie…..