Od 20 lipca ruszają konsultacje społeczne projektu uchwały antysmogowej dla Mazowsza. Kończy się już analiza dokumentacji eksperckiej, pora na głos obywateli.
Sejmik Województwa Mazowieckiego przyjął aktualizację uchwalonych w 2013 roku programów ochrony powietrza. Jednym z działań naprawczych jest przygotowanie i przyjęcie uchwały antysmogowej. Ten kluczowy dokument wskaże priorytety regionu w walce z groźnymi dla zdrowia zanieczyszczeniami powietrza.
Co truje na Mazowszu?
Główną przyczyną przekroczeń jest tzw. niska emisja (do 40 m), pochodząca ze spalania paliw stałych w piecach lub kotłach domowych oraz drewna i śmieci w kominkach. Nieco inaczej sytuacja wygląda w aglomeracji warszawskiej. Na obrzeżach przeważa wpływ niskiej emisji ze spalania, zarówno lokalnej, jak i napływającej z sąsiednich gmin. W centrum miasta jej źródłem jest komunikacja, która z roku na rok rośnie, mimo budowy obwodnic i rozbudowy komunikacji zbiorowej.
Tylko nowoczesne piece
Aby stan powietrza na Mazowszu się poprawił, konieczne jest – zdaniem ekspertów – wprowadzenie wymogów jakości instalacji grzewczych, jak i spalanych w nich paliw. Trzeba je zastosować na terenie całego województwa, aby zmiany były odczuwalne dla wszystkich mieszkańców regionu. Uchwała ma dotyczyć w szczególności kotłów, w których spalane są paliwa dostarczające ciepło do kaloryferów w budynkach oraz ogrzewacze typu kominki, piece, nagrzewnice powietrza. Właściciele tych instalacji powinni móc wykazać, że ich piece spełniają określone uchwałą wymagania.
Planuje się, że uchwała wejdzie w życie 1 listopada 2017 r. A zatem wszystkie instalacje, które będą instalowane po tym terminie powinny spełniać wymagania rozporządzeń Komisji Unii Europejskiej.
Właściciele urządzeń już zainstalowanych dostaną czas na dostosowanie ich do nowych wymogów. Kotły, które nie spełniają norm w zakresie sprawności cieplnej i emisji zanieczyszczeń nawet dla klasy 3, 4 lub 5 według normy PN-EN 303-5:2012 będą mogły być eksploatowane do 31 grudnia 2022 r. Natomiast kotły, które spełniają wymagania dla klasy 3 lub klasy 4 według tej normy będą mogły funkcjonować do 31 grudnia 2027 r.
Na Mazowszu planuje się zakazać spalania:
– mułów i flotokoncentratów węglowych oraz mieszanek produkowanych z ich wykorzystaniem,
– węgla brunatnego oraz paliw stałych przygotowywanych z wykorzystaniem tego węgla,
– paliw, w których udział masowy węgla kamiennego o uziarnieniu 0–3 mm wynosi powyżej 15 proc.
– paliw zawierających biomasę o wilgotności w stanie roboczym powyżej 20 proc.
Projekt uchwały wprowadza też rozwiązania techniczne dla kotłów, w których spalane są paliwa. Proponuje się dopuszczenie do eksploatacji instalacji, w których możliwie jest wyłącznie automatyczne podawanie paliwa, za wyjątkiem instalacji zgazowujących paliwo.
Uchwała dopuszcza także eksploatację instalacji dostarczających ciepło do systemu centralnego ogrzewania (w szczególności kotłów) pod warunkiem braku technicznych lub ekonomicznych możliwości podłączenia obiektu budowlanego do sieci ciepłowniczej centralnej lub sieci gazowej.
Mławiak masz absolutną rację. Uwaga na kominy do pieców na ekogroszek !!!! Nie mówi się właśnie o przeróbkach starych kominów lub nawet budowy nowych systemowych o odpowiedniej średnicy. I tu też niemiłe zaskoczenie bo np. jak zamontujesz wkład kwasoodporny do komina murowanego to starczy ci on najwyżej na parę lat. Koszt budowy komina systemowego to parę tysięcy zł. zależy od producenta i wysokości komina. Można jeszcze frezować komin i montować wkłady ceramiczne izostatyczne ale to nowość , więc nie bardzo wiadomo jak będzie się sprawdzać i cena przeróbki to też parę tys. zł. Niestety przyszły użytkowniku nie unikniesz tych przeróbek bo zwykły komin cegły po paru latach już ci pokryje się rdzawymi plamami i przesiąknie kwasami które z tych spalin się wydobywają. A temperatury spalin w tych piecach są naprawdę niskie i przez to skrapla się w zwykłych kominach okropnie mocno.
Obecnie gminy mają możliwość pozyskania zewnętrznych środków na dopłaty dla mieszkańców do wymiany ogrzewania na niskoemisyjne. Przez to właśnie pojawiły się na rynku kotły na węgiel 5 klasy. Tylko że do tych kotłów ciężko kupić węgiel, jakie rekomendują ich producenci. Aby taki kocioł uzyskał certyfikat 5 klasy, to badania są robione na węglach o świetnych parametrach, trudnych a wręcz niemożliwych do zdobycia na żadnym składzie. A jakby już udałoby się go zdobyć, co cena jest kosmiczna (ok. 1000zł/t). To świadczy o robieniu w balona klientów. Paradoks? Skądże znowu, to znakomita sytuacja. Kocioł jest w porządku, normy przyklepane, dotacje przyznane. A że polskie złoża węgla nie przystają jakością do wymagań kotła, to już nie wina producenta kotła. Również nie wszystkie kotły spełniające wymagania klasy 5 według normy PN-EN 303-5:2012 spełniają również wymagania Ekoprojektu (ecodesign). W umowach o dotację jasno piszą, że „w przypadku, kiedy nowe źródło ciepła jest wykorzystywane niezgodnie z jego przeznaczeniem, w szczególności niestosowanie paliwa wskazanego przez producenta w specyfikacji pieca”, jesteśmy zmuszeni do zapłacenia kary i zwrotu dotacji wraz z odsetkami. Dlatego nie nabierajmy się na chwyt marketingowy kotłów na węgiel 5 klasy, bo przyjdzie nam słono zapłacić, jeżeli zdecydujemy się na wzięcie pieniędzy z dotacji na taki właśnie piec.
Nikt nie pisze ile będzie kosztowało Kowalskiego wymiana kotła c.o. na taki który spełni normy klasy 5 większości domów 1 rodzinnych są kotły które nie mają klasy spalania. Ja mam piec żeliwny który ma 30 lat i pewnie by służył jeszcze drugie tyle, ale licząc ile kosztowało by mnie przejście na kocioł c.o. 5 klasy sam kocioł na eko groszek, pellet np żeliwny 15 KW z podajnikiem 8,3 tyś, wyfrezowanie komina co jest konieczne jak mamy stary komin z cegły wraz z wkładem z nierdzewki 350 zł za 1m x 11m = 3850 zł i przerobie instalacji c.o około 500 zł. Suma przerobienia c.o na takie jakie proponuje na rząd w moim domu wyniesie 13,150 zł a moje zarobki to najniższa krajowa.
Proszę o obowiązkowa wymianę samochodów spalinowych na elektryczne.
Proszę do finasować inwestycję podłączenia inst. gazowej i zmiany kotła na taki który spełnia te normy i ja się zgadzam. ( ja kocioł mam dla mnie wystarcza jeżeli nie jest odpowiedni, trudno kupcie mi taki jak powinien być na gaz, paliwa do swojego kotła mam na 100 lat, to jak podłączycie mi gaz, to mogę wam oddać kocioł razem z paliwem jako mój wkład do inwestycji.)
dofinansować raz a później płać do końca życia.