36-letnia mławianka oszukana na zakupach w znanym sklepie internetowym. Złodziej przejął jej konto i zmienił adres dostawy. Kobieta straciła ponad 1000 złotych, które zapłaciła za towary w sklepie internetowym znanym m.in. z darmowych przesyłek.
36-letnia mławianka oszukana na zakupach w znanym sklepie
Policjanci z Mławy w piątek, 5 listopada br., przyjęli zgłoszenie o oszustwie internetowym, gdzie pokrzywdzonym była mieszkanka Mławy.
– Sprawca, w nieustalony sposób, przełamał zabezpieczenia konta na portalu społecznościowym należącym do 36-letniej kobiety. Następnie dokonał na nim zmiany adresu doręczeń oraz numeru kontaktowego w wyniku czego zakupy odzieży w kwocie ponad 1000 zł, dokonane przez mławiankę na swoim koncie, zostały doręczone nieustalonemu sprawcy — informuje mławska policja.
Poszkodowana do chwili obecnej nie otrzymała zamówionego towaru i zwrotu poniesionych środków finansowych.
Decydując się na zakupy poprzez sieć internetową, na portalach aukcyjnych, w sklepach internetowych pamiętajmy o zachowaniu dużej ostrożności, gdyż drogą internetową dopuszczają się przestępstw również oszuści. Policja apeluje, aby korzystając z tej formy zakupów zachować podstawowe środki ostrożności i zdrowy rozsądek.
– Pamiętajmy, by zawsze kierować się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego. Przed zakupem w wirtualnym sklepie sprawdźmy jego rzetelność. Zwracajmy uwagę, czy sklep podaje swój adres i numer telefonu. Wtedy, w razie jakichkolwiek wątpliwości, możemy tam zadzwonić.
– Kupując na aukcji internetowej, sprawdźmy komentarze o sprzedającym. Brak komentarzy pozytywnych lub ich niewielka liczba powinny wzbudzić naszą szczególną czujność.
– Przy płaceniu kartą płatniczą zwracajmy uwagę, czy połączenie internetowe jest bezpieczne i czy przesyłane przez nas dane nie zostaną wykorzystane przez osoby nieuprawnione. Korzystajmy z uznanych portali płatniczych, a przed potwierdzeniem przelewu upewnijmy się, czy ten sam numer rachunku widnieje na zamówieniu.
– W celu zapewnienia bezpieczeństwa w trakcie zakupów internetowych w miarę możliwości korzystajmy z komputerów prywatnych, co do których mamy pewność, że nie korzysta z nich wiele osób, używajmy również programu antywirusowego i na bieżąco go aktualizujmy. Pamiętajmy, by nie zapisywać haseł i nie zapamiętywać ich w przeglądarkach internetowych. Istnieje ryzyko, że hasła zostaną bez naszej wiedzy odczytane.
– Przed dokonaniem przelewu, sprawdźmy na stronie NBP czy numer konta podany przez sprzedającego, odpowiada miejscu siedziby firmy/zamieszkania, a nie znajduje się np. zagranicznym banku. Pamiętajmy, że obcy system prawny może narazić nas na problemy proceduralne z odzyskaniem pieniędzy, jak również wpływa na całe ewentualnie prowadzone postępowanie.
– Zazwyczaj można też zamówić towar z opcją płatności przy odbiorze. Niektóre serwisy ogłoszeniowe nie weryfikują bowiem danych sprzedającego, jego historii i wiarygodności. Rozważmy zakupy w swojej okolicy, gdzie możemy spotkać się ze sprzedawcą osobiście i obejrzeć przedmiot.
Pamiętajmy, że nowe technologie, które mają ułatwić życie, niosą za sobą także zagrożenia.
Podajcie nazwę tego sklepu aby ostrzec innych przed zakupami
Ale co tu sklep ma do tego? Jeśli ktoś się jej włamał na konto, to generalnie nazwa sklepu nic nie da, bo mógł i w 20 sklepach dane zmienić. Technika ludzi usypia, podpina się pod aplikacje numer karty, hasła same się uzupełniają, a potem samo wszystko znika…