Galopująca inflacja powoduje, że ilość zakupów, które można zrobić za 500 plus w ostatnich miesiącach drastycznie zmalała w stosunku do tych z 2016 roku, gdy wprowadzano świadczenie.
Czy będzie waloryzacja 500 plus?
Według ekonomistów świadczenie z programu Rodzina 500 plus od momentu wprowadzenia straciło ok. 25 proc. swej realnej wartości i dziś ma siłę nabywczą niespełna 390 zł z roku wprowadzenia dodatku. Gdyby waloryzowano to świadczenie tak, jak emerytury, dziś wynosiłoby ok. 700 zł.
Lider rządzącej partii Jarosław Kaczyński w sobotę w Częstochowie podczas spotkania z sympatykami partii rządzącej Polską poinformował, że „myśli się o waloryzacji 500 plus”.
Nie jest to zobowiązująca i jednoznaczna deklaracja, w sprawie, która dotyczy niemal wszystkich rodziców. Co więcej, minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg stwierdziła, że zarówno w 2022 jak i w 2023 roku w budżecie i założeniach do kolejnego, waloryzacji świadczenia Rodzina 500 plus nie przewidziano.
Rząd natomiast chce za pomocą innych nowych świadczeń wspomóc młodych ludzi, by wyjść z pułapki niskiej dzietności.
Okazuje się, że program Rodzina 500 plus, który w założeniach miał zaradzić temu problemowi, w kwestii zwiększenia dzietności nie przyniósł zakładanych efektów.
Oby do tego nie doszło bo po tym ruchu inflacja wystrzeli o 100 procent.
Tego typu kupowanie wyborców nie powinno mieć miejsca. Kraj gigantycznie zadłużony a władza kupuje sobie za nasze trwanie u władzy.